Problem z podłączeniem dysku ATA
Rok temu zdechł mój stary komputer(a właściwie to chyba sam dysk twardy), więc olałem jego naprawę i kupiłem nowy. Tydzień temu kumpel odzyskał dysk ze starego komputer, sprawdził i oddał. Dzisiaj, kiedy chciałem podłączyć odzyskany dysk, komputer niestety odmówił posłuszeństwa. Nie włącza się i jedyne, co z siebie wydaje to pisk biosu. Wydaje mi się, że po prostu źle podpinam taśmy. Jestem zielony, spróbowałem już chyba wszystkich kombinacji, ale nic. Jak należy to poprawnie podpiąć? Czy może jest to wina czegoś innego? Z góry dzięki za odpowiedź:)
Stawiam na zbyt słaby zasilacz.
Kiedyś cały PC z tym samym dyskiem działał bez problemu na tym zasilaczu, więc chyba nie tu pies pogrzebany.
Ale teraz masz jeszcze jeden prawda?
jak wypniesz ten dysk to masz startujący prawidłowo bios, brak systemu i ''pisków'', czy nadal piszczy?
jaki to bios i ile jest tych pisków?
jeśli bez dysku nadal piszczy to dociśnik ram i grafikę