Witam. Mam problem z neostradą, który zaczał się po podłączeniu 6mbit (wcześniej był 1mbit i 2mbit gdzie wszystko działało super przez parę lat). Problem polega na tym ,że bardzo często zrywa mi połączenie lub tracę synchronizację.
Wpadli dzisiaj technicy z TP.SA, podłączyli swój modem SAGEM, sprawdzili linię, zadzwonili do kogoś z jakąś pretensją, po czym stwierdzili, że wszystko jest ok (min. parametry szum i tłumenie). Oznajmili mi, że pewnie trzeba coś zmienić w routerze (posiadam LinkSys), bo często tak się dzieje po przesiadce na szybszą prędkość.
W chwili gdy wyszli dioda "Internet" w magiczny sposób znowu zaświeciła i internet się pojawił... na kilka minut. Później znowy padł, w między czasie dioda DSL zaczęła mrugać (tak jakby straciła synchronizację). Istny cyrk. Ile jest prawdy w tym co mówili? Czy są tu jacyś posiadacze routera LinkSys i mogą powiedzieć jakie mają ustawienia?