Problem z Allegro..
Jakiś czas temu sprzedawałem kilka przedmiotów na allegro. Wszystko ładnie zeszło tak jak chciałem, i wystarczyło czekać na wpłaty żeby wysłać paczki. Lecz przez omyłkę mojej żony, która zajmuje się wysyłkami, została wysłana paczka (o wartości 500zł) do osoby która jeszcze nie wpłaciła pieniędzy! Nie wiem co teraz robić, bo paczkę wysłałem już w czwartek kurierem, tak że doszła pewnie w piątek, a od klienta nie ma żadnej wpłaty i informacji... Co mam zrobić w takiej sytuacji żeby odzyskać pieniądze? Czekać i liczyć na uczciwość kupującego, czy zgłaszać gdzieś sprawę? Na allegro, policję? I czy mogą coś wskórać? Bo winy kupującego tu nie ma, tylko roztargnienie mojej żony..
Mam nadzieję że trochę pomożecie, a sprawa wkrótce się rozwiąże.
Pozdrawiam.
wiem, że prowokacja, ale wina kupującego jest - nie zapłacił, jak nie zapłaci to zgłaszasz sprawę na policję.
To czy najpierw się wysyła towar czy pieniądze to kwestia czysto umowna. Przyjęło się, że najpierw wysyła się pieniądze, ale nic nie stoi na przeszkodzie by wysyłać paczki i spokojnie czekać na wpłaty.