Do mnie dojdzie za kilka godzin pewnie. Mieszkam w Łódzkim. Widać w oddali błyski ale grzmotów na razie nie słychać
Do mnie powoli dochodzi :\ Górna wielkopolska
W Gdańsku była koło 17, naprawdę mocna burza. I nie ma nic lepszego niż siedzenie w środku lasu, gdy dosłownie nad głową latają pioruny a okoliczne drzewa ściągają je do siebie.
Chcę burzę w Krakowie! Idzie tutaj zdechnąć od tego żaru, środek nocy a temperatura nie odpuszcza.
Komorniki, od wczoraj brak internetu w domu + spalony router + brak telefonu stacjonarnego z bliżej jeszcze nieznanej przyczyny. Jupikajej.
Ktos dzisiaj jeszcze korzysta ze stacjonarnego? Myslalem ze wyginely jak dinozaury.
Ano byla burza, jak byla nad Poznaniem to widzialem jak sie fajnie blyskalo. Pol godziny pozniej byla juz u mnie. Fajnie bo w koncu sie chlodniej zrobilo. Ale zeby watek zakladac o tym? Burza jak burza, co roku sa takie i wieksze nawet...
Watek z cyklu "uoo masakra 46 stopni u mnie, jak zyc"...a tak naprawde to 30, jak ja bym termometr na sloncu ustawil to by pewnie skali braklo...
Za pol roku bedzie watek "o masakra snieg, ale nayebalo"
W lutym - "ale pizga, -20 stopni, jak zyc"
ehhh ludzie ludzie...
Dzisiaj w nocy w Gdańsku dało czadu, że hej. Nigdy wcześniej czegoś takiego na oczy nie widziałem. Jeden wielki huk i błysk.
sir Qverty -> firma która działa od prawie 20 lat i to był główny numer telefonu na który jeszcze często dzwonią klienci..
U nas w Oleśnicy było piekło Były dwie straże pożarne i w dodatku wygasły lampy.Był jeszcze z 7 piorunów które jak błyskały to widziałem przez sekundę białe tło.
[10] potwierdzam - takiej burzy rowniez jeszcze w nie widzialem. Kiedy sie obudzilem bylo jasno. Pioruny walily co 2-4 sekundy i tak chyba z pol godziny :o Nagralem przez okno telefonem filmik, moze pozniej wrzuce.
edit: http://www.youtube.com/watch?v=I80UsyTA2SY ktos juz wrzucil na jutube. Patrzac na ilosc klatek to i tak przypuszczam, ze, podobnie jak na moim telefonie, nie zostaly zarejestrowane niektore szybsze blyski. Naprawde grubo :P i tu jeszcze jeden, lepszy od pierwszego: http://trojmiasto.tv/Burza-Gdansk-3-30-6046.html
[9] -> Stacjonarne tak szybko nie wyjdą z użycia. Wiele firm używa faksów i nawet nie chcą słyszeć o zmianach. Z tego też powodu sam muszę utrzymywać linie właśnie dla faksu.
mam stacjonarny dla internetu w TP
edit: nutkaa nic dziwnego pewnie rąbnęło w linię telefoniczna, podobnie miał sąsiad, ja naszczeście nie bo mam filtr od tego przy UPSie, ale widziałem że mi się router w pewnej chwili zrestartował mimo że już dawno chodził na upsie i dziwiło mnie to ;)
Ja też posiadam stacjonarny i nie widzę w tym nic dziwnego.
A ta burza to była akurat jedna z mocniejszych, jakie widziałem.