Wie ktos moze co uzywac lub co robic, aby nie pocic sie na plecach ?. Jest to dosyc denerwujace...
myj się
etiaxil polecam. albo zgol owlosienie (jesli masz; ja jestem owlosiony jak malpa, ale lubie to:))
[2] mycie nie ma tu nic do rzeczy. ciekawe jak bys spiewal, gdyby ciebie taka przypadlosc dopadla
Żyć z tym i zrozumieć, ze jest to naturalny odruch organizmu mający na celu schłodzenie go w upalne dni.
No chyba, ze jesteś obleśnym grubasem to wtedy co innego.
Sam się dużo pocę na całym ciele - głowa, pachy, plecy, brzuch, dupa, nogi. I cóż, trzeba z tym żyć.
Zacznij się ruszać, jak nie masz kondycji to organizm głupieje w cieple i wypaca litry potu nawet jak nic nie robisz.
Od kiedy zacząłem trenować, nie mam jakichkolwiek problemów z nadmiernym poceniem się.
nie ma co czekac az minie, tylko juz dzialac (po co chlopak ma sie wstydzic?). etiaxil zalatwi sprawe radykalnie. kosztuje 4 dychy, ale jest zajebiscie skuteczny.
No raczej zdrowo sie odzywiam. Teraz jest lato wiec duzo owocow, jakies warzywa z kanapka, yy lody (rzadko). No i z 2 razy moze 3 w tygodniu jakies mieso.
[11] Jem mięso 7 dni w tygodniu, co najmniej na dwa posiłki. Jakoś nie widzę związku między jednym, a drugim. Pocę się mniej niż inni i wszyscy znajomi mi to wytykają.