No a więc tak jak w temacie , poszukuje gry która umiała by mnie przerazić, taki jakiś dobry horror.
Najlepiej jakby to był mroczny klimat ;) Ale żeby nie było mnóstwo potworów jak w Painkiller ,
tylko mniej ale za to trudniejszych. Raczej jakby to była gra gdzie mamy bronie białe i parę palnych .
Tylko nie Doom 3 .
Z góry dzięki :D
Clive Barker's Undying
Nie wiem czy cię przestraszy, ale do opisu pasuje Condemned.
Z tych trzech wybrałbym Condemned, ale Undying i Suffering też mogą dać po nerwach :)
Stara jak świat, ale polecam Alone In the Dark IV. Zdarzyło się kilka razy, że serce stanęło i potrzebny byl Acard. ;) Niezpaomniana gra.
Horror i strzelanie... jak naprawdę chcesz by ci gul skoczył, to zagraj w Amnesię i Outlasta, bo horrory są wtedy, gdy nie masz czym się bronić, poza ucieczką.
Gry o tematyce "survival horror" całkiem dobry jest Dead Space (1) i ma taki fajny mroczny klimat. ;) Druga odsłona też niczego sobie, ale jedynka bardziej mnie przerażała. :) Jak chcesz grać w dobrą grę horror, to odpuść sobie Dead Space'a 3 ! Bo to już nie horror, tylko nudny shooter.
No właśnie coś takiego ;) żeby dobrze przeraziło i taki mroczny klimat
Amnesia mroczny obłęd. Jako anty fan takich rzeczy i horrorów to w portki robiłem jak w to grałem :(
Dead Speace 2. Byłem raz u kolegi i w to grał to parę razy szło się wystraszyć.
byl wymieniony undying... gralem w to kilka razy a teraz zaintalowalem Jerycho....
Wg was gorsze czy lepsze od poprzedniczki ?
byl wymieniony undying... gralem w to kilka razy a teraz zaintalowalem Jerycho....
Wg was gorsze czy lepsze od poprzedniczki ?
Kompletnie inne...
Nie wierzę że nikt jeszcze Silent Hilla nie polecił. Zwłaszcza część drugą, trzecią i czwartą późniejsze już nie są takie fajne.
Outlast!
Strasznie ciężko mi się w to gra. Boję się po prostu hehe
Amnesia Mroczny Obłęd i Slender - koniecznie w nocy przy zgaszonym świetle w słuchaweczkach.
Amnesia(pierwsza część) i Sillent Hill polecam gorąco.
Nie daj się zwieść na slendera i osoby, które Ci to polecają straszna porażka i jak to Cie przestraszy to w Amnesie nawet nie zaczynaj, bo pojedziesz do najlepszego kardiologa.
Według mnie w ogóle nie straszne i małe wyzwanie i mało CIEKAWE wyzwanie.
Najstraszniejsza gra w jaką kiedykolwiek grałem to Amnesia Mroczny Obłęd. Jak sobie przypomnę niektóre momenty z tej gry to aż mnie dziw bierze, że udało mi się ją ukończyć. Polecam jeszcze serię Penumbra od tego samego twórcy
Jak chcesz czegoś, co straszy subtelnie i z klasą, Amnesia.
Jeśli chcesz naprawdę hardkorowej jazdy, Outlast :D
Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth. Jeden z najlepszych horrorów w jakie grałem. Ucieczka przed mieszkańcami Inssmouth - miodzio!
Outlast przy pierwszej Amnesii wymięka . Na początku jest może i strasznie ,ale im dalej tym gorzej .
Przestałem grać bo gra przestała mnie straszyć .