Mam S8 od 2 lat, świetny telefon, jestem bardzo zadowolony, ale trochę mi się już znudził - opchnę go na Allegro póki jeszcze jest coś tam wart.
Jako że jestem zadowolony naturalnym wyborem byłoby S10+ (jako że "mały" S8 po jakimś czasie zaczął wydawać się trochę... za mały, choć doceniam poręczność), ale wpadłem na mnóstwo raportów że Exynosowa wersja (czyli nasza europejska) ma strasznie gównianą żywotność baterii - ledwo powyżej doby "idle", 4-5h screen on time mimo kolosalnego 4100mAh w środku?
Tu jest pierwszy z brzegu przykład - trochę padaka https://www.notebookcheck.net/Samsung-Galaxy-S10-Smartphone-Review.410629.0.html
Jak to jest, wyszedł jakiś update optymalizujący baterię, czy dalej jest bardzo źle? Googlując ciężko znaleźć konkrety.
Bateria nie jest dla mnie jakoś wybitnie ważna (póki telefon wytrzymuje od rana do wieczora) ale jak mam mieć telefon z 4100mAh i chodzić z power bankiem kiedy jestem na wycieczce i cykam sporo fotek, to dzięki bardzo ale chyba odpadam.
PS. Jest tu jakiś kolo który dałby się pociąć za jego Samsunga (nie pamiętam nicka) opinie takich osób średnio mnie interesują, chcę input raczej dorosłych ludzi którzy nie chodzą odziani w zbroje z logo jednej firmy - to tylko telefon :)
Korzystam z niego (intensywnie) od 2 lat, opatrzył mi się.
Mogę sprzedać teraz (za sensowne pieniądze) albo wciąż czekać, ale czas działa bardzo na moją niekorzyść - ja bym nie kupił 2,5 czy 3 letniego używanego telefonu.
A więc znudził ci się jeden Samsung i chcesz kupić kolejnego Samsunga? To ma wiele sensu.
Tak, chcę. Nie widzę związku. Nie wiem czy zauważyłeś ale S8 i S10+ to jednak trochę inne telefony.
Tak, S10+ jest wydajniejszy ale rozumiem, że nie znudziła ci się wydajność (lol) a przecież pod względem wyglądu, architektury itd. wszystkie ostatnie Samsungi różnią się niczym Fifa 19 od Fify 18. Telefony tej marki są po prostu nudne.
S10+ jest sporo większy, ma 3 aparaty (zamiast 1) z którego sporo korzystam, nagrywanie 4k 60FPS, głośniki stereo - tyle mi wystarczy do szczęścia.
Inna sprawa jest taka że nie widzę alternatywy (Apple daje radę ale nie chcę bo nie siedzę w ekosystemie), praktycznie każdy inny telefon ma jakieś braki - a to gorsze aparaty w chinolach (nie licząc Huawei) i nakładki na OS których nie lubię, a to brak wodoodporności w nadchodzącym OnePlus i niesprawdzony wysuwany aparat, a to notch w LG G8 rodem z wczesnego 2018, brak telephoto i olewanie update'ów Androida, Nokia - SoC z zeszłego roku + gówniany fingerprint scanner (telefon można odblokować gumą do żucia, lol), HTC - a co to w ogóle jest HTC, oni jeszcze istnieją?
Może Samsung jest nudny ale to chyba teraz jedyny telefon któremu po prostu absolutnie niczego nie brakuje. Nawet cenowo nie ma jakichś horrendalnych różnic, wszystko teraz oscyluje w okolicach 3 kafli jeśli patrzy się na wysoką półkę.
Moja żona ma S10+ i telefon na najnowszym sofcie po debrandingu bez problemu wytrzymuje jej ponad 48h na jednym ładowaniu.
Oczywiście jeśli jest mało używany, tzn niewiele dzwoni, praktycznie nie robi zdjęć i nie gra. Nie wiem skąd są takie info o żywotności baterii w idle.
Ja porównywałem czas życia baterii do tego w S9+ (bo akurat taki telefon mam), po czym zdecydowaliśmy się na wzięcie S10+
https://smartevatech.com/samsung-galaxy-s10-vs-samsung-galaxy-s9-battery-life-comparison/
Całe życie z Samsungiem ale to co odwaliło ostatnio Huawei z P30 Pro...(y) masakra, mam S9 ale wiem że następny tel to P30P. I jeśli zależy Ci na aparacie to też polecam ten wybór.
P30 Pro to świetny telefon, ale za te same pieniądze mam kilka powodów które powodują że chyba wolę Szajsunga:
- nie ma headphone jacka (korzystam bardzo rzadko, ale zdarza się),
- optyczny zoom 5x chociaż robi ogromne wrażenie jest niepraktyczny, bo wszystkie obiekty muszą być mocno oddalone - gdy chcemy coś przybliżyć np. 2-krotnie, telefon zamiast używać dedykowanego aparatu po prostu cropuje zdjęcie robione 'zwykłym' aparatem,
- nie przepadam za EMUI a szczególnie ultra-agresywnym oszczędzaniem baterii,
- dla multimediów ma jeden głośnik i to tej najgorszego sortu (z dołu telefonu, łatwy do zasłonięcia),
- nagrywanie video ponoć odstaje od konkurencji, co jest dziwne biorąc pod uwagę jak aparat do zdjęć kopie dupę,
Jasne, to bardzo fajna opcja i Huawei nie ma się czego wstydzić, ale za te same pieniądze chyba wolę S10+ :)
Miałem S7 edge, mam teraz S10+ - bateria jest lepsza ale niewiele. Przy moim dość intensywnym użytkowaniu muszę ładować codziennie.
Przy spokojniejszym - myślę że 1,5-2 dni wytrzyma. Ale 5h średnio włączonego ekranu to max.
Co do aparatu - wielkiej różnicy w stosunku do S7 jeśli chodzi o zdjęcia w dzień nie ma - mam jedynie wrażenie że S10 ma znacznie agresywniejszy HDR i lepiej wyciąga detale. W nocy również szału nie ma, choć ostatnio dodany tryb nocny nieco poprawia sprawę, to nadal do Mate 20 Pro czy P30 startu nie ma.
Super jest za to obiektyw ultraszerokokątny, naprawdę fajnie się tym robi zdjęcia, ale ma wyraźnie niższą jakość na brzegach kadru.
Różnicy w jakości zdjęć i filmów to nie ma miedzy S9+ a S10+. Jedyna różnica między tymi telefonami to aparat szerokokątny w S10+ i ładowanie telefonu o ... drugi telefon. Za to miedzy s8 a s9+ różnica jest spora zwłaszcza w nocy. Nie dziwne, że autor chce go zmienić, ale lepiej niech zmieni na s9+, bo te telefony poza tym, co wymieniłem niczym się nie różnią, a 1000zł piechotą nie chodzi. A szerokatnego aparatu nie ma za bardzo gdzie wykorzystać, bo jak ktoś chce objąć większy obszar niż to, co obejmuje S9+ (a jest to wystarczająco duży obszar - zapewniam), to rownie dobrze może zrobić zdjęcie panoramiczme. Na jedno wyjdzie.
@Amadeusz - S9+ ma możliwość ładowania bezprzewodowego, tylko nie ma możliwości ładowania telefonu o telefon. Poza tym masz znajomka, ktory ma identyczny s10+? Normalnie taka sytuacja raczej graniczy z cudem. I nie musisz bawić się w sklejanie fotek. Robisz po prostu zdjecie panoramiczne.
I czemuś te fotki usunął? W tej drugiej fotce było widać, że aparat lepszy.
Ta druga to było s9+. Usunąłem, bo zdradzała coś, czego nie powinna, mimo, że nawet nikt z Was może nie wiedzieć, o co chodzi :p
A nic tam nie było. Miasto jak miasto. Ale różnica pomiędzy s7 edge a s9 spoko zauważalna. Ja też przymierzam siedo kupna S10+ ale to coś koło lata.
Akurat mnie odwrotne ładowanie bezprzewodowe się przyda, bo mam Galaxy Watch który można ładować tylko w stacji dokującej (no albo właśnie przez S10) więc to zawsze jedna mniej ładowarka którą trzeba ze sobą taszczyć.
Wide angle lens też chcę mieć, zgadzam się że można zasymulować szeroki kąt zwykłymi posklejanymi fotkami ale to niepotrzebnie dużo zabawy, na co nie zawsze mogę sobie pozwolić (jak zwiedzam miasto to cyknięcie jednej fotki jest sporo wygodniejsze niż cykanie 6 i sklejanie tego w jakimś sofcie).
S9+ to bardzo fajna opcja (szczególnie teraz jak można wyhaczyć za 2300zł) ale jako ktoś kto korzysta bardzo dużo z telefonu chętnie dołożę do młodszego braciszka.
Odpowiedź dodałem nad Twoim postem. Musiałem usunąć z pewnego powodu tamte fotki, więc w miejsce jednej z nich wpisalem odpowiedź na Twój post.
Ostatnio moje jabłko zaczęło odwalać i patrzyłem właśnie m.in. za s10+. Głównie chodziło mi o jack, brak notcha, baterię, w miarę aparat i jakąś odporność na deszcz, bo nawiguje mnie na rowerze. Apple odpadło na starcie (a szkoda, bo prawie 4 lata 6s+ mi służył). W s10+ jest ten wstrętny aparat z przodu, ale dałoby się to przeżyć. Po burzy mózgów i obejrzeniu milionów recenzji, porównań itp. zabrałem Note 9... Na razie spoko. Bateria trzyma, nawet rysik mi się spodobał. Parę dni temu gdzieś promocja była. Wychodził 2999 brutto i jeszcze 300zł na jakąś kartę podarunkową szło dostać. W takiej cenie kozak
Ok VirtualManiac, usunąłem jedną rzecz bez jakiejkolwiek zauważalnej dla Was zmiany w samym zdjęciu.
Specjalnie dla Ciebie:
S7 Edge --->
S9+
Dzienks :) Te zdjęcia nie jednej osobie pomogą jaka jest różnica aparatu pomiędzy tymi telefonami.
W razie czego S7 Edge nadal mam w domu, więc jak trzeba będzie mogę porobić inne fotki :)
Mógłbyś coś zapuścić, ale przy słonecznej pogodzie.
Jutro jak będę szedl na grilla, to coś porobię....jak nie zapomnę S7 wziąć z domu :D
Okey
To zdjęcie z S7 to chyba z usyfionym obiektywem, używałem tego telefonu przez 3 lata i nie przypominam sobie takich flar na źródłach światła.
Przeczyściłem go dokładnie. Po prostu w nocy jest taka różnica i nic na to nie poradzisz. Jutro zrobię w dzień i sam zobaczysz. Poza tym to zdjeciacpo godz. 22 i bez lampy.
Na sammobile pisali ostatnio, ze SOT po jednej z aktualizacji ulegl poprawie. Poczytaj tez na XDA.
Ja pier.... czlowieku. Jak chcesz pokazać zdjęcia w necie to obiektyw przetrzyj o miękką tkanine. Skarpete najlepiej.
I nie wciskaj kitu że przetarłeś dokładnie. Bo każdy ktoś trochę ogarnia temat wie że uwalony konkretnie.
Zdjęcia z S7 wychodzą bardzo dobrze. Ja mam s9 brat S7e i mam porównanie. W dzień praktycznie bez różnicy, w nocy jest widoczna ale nie taka jaką nam pokazałeś. Bo po prostu zrobiłeś zdjęcie uwalonym obiektywem.
Człowieku - do czyszczenia obiektywów nie ma nic lepszego niż ściereczka z mikrofibry. Telefon jest ekstremalnie dobrze przeczyszczony, lepiej się już nie da. Po prostu przyjmij do wiadomości, że S7 Edge to dzisiaj trochę przestarzały telefon. Niedługo porobię zdjęcia w dzień. Zrób swoje w nocy dwoma telefonami (zaznaczam) i wklej tutaj. Poza tym co ma uwalony obiektyw do odblasków od świateł ? Dobrze się czujesz ?
Teraz toś mnie wkurwił
Bo takie głupoty to serio...
Flary na lampach powstają GŁÓWNIE tylko z powodu upalcowanego obiektywu. Jak masz wiedzę ziemniaka to się po prostu nie wypowiadaj
Mam w domu S7e i zrobiłem nim zdjęcie:
-> proszę bardzo
Gdzie masz flary?
Chcesz więcej? Czy może sam w końcu zauważysz jakie głupoty pieprzysz i pokazujesz usiłując nas przekonać do tych fejkowych faktów?
Te robione na środku pola o około 19. całkowita ciemnica ale były ledwo widoczne ostatnie promienie słońca które A długim naświetlaniu ciekawie wyszły.
Mnie też się wydaje że coś nie bangla na fotce z S7e, ostrość pozostawia nieco do życzenia ale na S8 zdjęcia nocą wyglądają o niebo lepiej.
Czy przykład 2:
Zdjęcia z S7 w nocy wychodzą normalnie
Tylko Hydro nas próbuje przekonać że flary są z powodu że S7 to stary tel
Ziomuś, sprawdź lupą czy aby na pewno nie pękła Ci soczewka w obiektywie skoro twierdzisz że przetarłeś A mimo to takie flary
Nie mam już S7 pod ręką, ale pamiętam do dziś, jakie wrażenie zrobil na mnie gdy go kupiłem, właśnie m.in przez zdjęcia nocne.
Będę trzymał się opinii że nie są wiele gorsze niż w S10, różnica wynika głównie z minimalnie jaśniejszego obiektywu (f1,7 vs 1.5) i innego processingu, ale matryca jak ptaszki cwierkaja jest taka sama od lat.
Korzystałem z S7 edge przez 3 lata i foty nocne na pewno nie wychodziły tak jak zamieścił to Hydro.
jak coś ja zmieniłem s7e na p20p
i w sumie mam wrażenie że p20pro jest gorszy,
w codziennym użytkowaniu różnicy nie widzę, zdjęcia nie wiem czemu ale ciężko zrobić ostre , choć s7e miał podobnie.
Jednak co mnie najbardziej denerwuje to bluetooth, samsung łączył mi się z autem w chwile i od razu wyświetlał ostatnie rozmowy,
a hp20pro to rejestr ostatnich rozmów wyświetla mi dopiero w 1/3 drogi do pracy i do tego nie chce mi zaktualizować książki jakaś masakra, takie proste a irytujące.
co do baterii to podobnie trzymają dzień zaczynam na 90% a kończę na 30% (od 8 do 17:00)