Witam! Na 1 półrocze miałem 1,a w 2 półroczu mam 2. Chce poprawić to 1 półrocze chodze w chu... dużą ilość razy,a ta nauczycielka nie chce mi zaliczyć tej matmy... Napisałem wszystkie 3 testy na 80% z moich wyliczeń,bo zadań było 10,a ja zrobiłem 8.Ona karze mi poprawiać cały czas te 2 zadania. Ile procent powinno być na zaliczenie. Co mam robić,byłem u niej z jakieś 10 razy..
Nauczycielki się spytaj, a nie szukasz odpowiedzi na forum...
Masz złośliwą nauczycielkę która koniecznie chce Cię usadzić... Pewnie będziesz musiał jej "wchodzić w tyłek" aż do końca roku szkolnego ;/, albo do rady pedagogicznej ktora nie wiem kiedy jest bo szkołę skończyłem dawno. A jeśli miałeś 80% zadań i miałeś je dobrze to porozmawiaj o tym z wychowawczynią (no chyba że to ta od matmy jest twoją wychowawczynią) i powiedz o sprawie. U mnie kiedy chodziłem wystarczyło 30% na zaliczenie tak jak na maturze.
Moze pani nauczycielka daje ci lekko do zrozumienia ze chce zebys "zaliczyl" cos wiecej :D
If you know what i mean.
a ja zrobiłem 8
Zrobić =/= rozwiązać poprawnie poza tym taka kara.
