Witam. Znalazlem dzisiaj na allegro takie oto sluchawki:
http://allegro.pl/hit-z-usa-sluchawki-skullcandy-hesh-rasta-super-i2543470761.html
Tutaj pytanie moje kosztuja one normalnie okolo 250zl tutaj chodza po 110zl. Opis jest taki sam jak na sluchawkach za 250zl jednak nigdzie nie pisze ze sa ORYGINALNE. czy jezeli sluchawki beda "lewe" to moge w jakis sposob zwrocic je? Albo ewentualnie sprawic aby allegro rozkazalo zwrocenie pieniedzy? :)
Możesz odstąpić od umowy w przeciągu 10 dni jeśli transakcja była zawierana m.in. przez internet i to bez podania przyczyny, a sprzedający o takim stażu na pewno o tym wie i nie powinien robić problemów (i tak stoi na straconej pozycji).
Uczciwie się przyznam, że z zakupów na Allegro w przypadku jakichkolwiek towarów możliwych do sfałszowania: ubrań, perfum czy sprzętu elekronicznego, zrezygnowałem już kilka lat na rzecz na przykład często bardziej konkurencyjnej oferty skapiec.pl. Niestety, ale Allegro to lawina podróbek - czasem tak dobrych, że nawet nie wiesz :)
Wiesz o co chodzi mialem juz te skullcandy oryginalne kiedys wiec wiem jak graja wiec ciezko bedzie mnie zrobic na szaro co do nich :) Mysle ze sprobuje a jak bedzie nie tak to zwracamy :)
Daj znać co i jak po zakupie bo sam jestem nimi zainteresowany a nie miałem ich wcześniej i nie odróżnię podróbki
Niechcialbym byc wredny ale to mnie zabolalo.
nigdzie nie pisze
Jak bylem maly i z Wujkiem czytalismy gazete
Ja oczami bo nie umialem jeszcze czytac i pokazywalem palcem cos w gazecie
pytalem "co tu pisze" (mialem 3-6).
Wujek odpowiadal "ROBAK TU PISZE" i nauczylem sie.
[5] Nie jest napisane* :) Poprawilem sie -_-
Edit - nie chce sie czepiac ale "nie" z czasownikami to oddzielnie SIE PISZE :P
temp -> brawo, to opanowales perfekcyjnie, teraz naucz sie jeszcze pisać "nie" z czasownikami
Jak nie podróbka, to refurbished- czyli jak wszystkie tanie Iphony, Nintendo DSy, czy lustrzanki za połowę ceny- sprzęty rozpieprzone, które nie przeszły kontroli jakości, albo w ogóle oryginalną posiadają tylko płytę główną, czy inną pojedynczą część, naprawione po taniosze i sprzedawane jako nowe przez cwaniaków, z ich włąsną gwarancją, często połowę krótszą niż ta producenta.
Pomyśl przez sekundę: coś kosztuje 250 pln a sprzedają za 110 pln.
I już widzę jak zwracasz towar kupiony na Allegro :)
Koleś Cię zleje i wyśmieję a Allegro: nie jest stroną blablabla
Pomyśl przez drugą sekundę:
www.amazon.com
Koszt? 63$
Są jacyś ludzie sprzedający na Amazonie od 37$.. ale czy to nie podróbki to też "weź i zgadnij". Ale nawet jeśli.
37x3x28 = 120 złotych bez przesyłki. Więc skoro na alledrogo sprzedają po 110 i jeszcze muszą trochę na tym zarobić to.. jakoś nie widzę w tym oryginału.
A na Amazon.co.uk sprzedają po 30 funtów to też jakby nie było ponad 150 złotych bez przesyłki.
Co ciekawe... zadzwonilem do sprzedajacego i zapytalem dlaczego tak tanio i czy towar w 100% oryginalny odpowiedzial
Tak, towar jest w 100% oryginalny z firmy skullcandy a cena taka tania poniewaz nie ma zadnych posrednikow. Dla pewnosci i dowodow (przezornosc) nagralem ta rozmowe (dzieki ci androidzie :D ) wiec jezeli bedzie cos pochrzanione to bede mogl sie chyba na to powolac co nie? :)
Po 2gie to firma / sklep wiec moge zwrocic towar do 10 dni od zakupu jezeli cos nie bedzie mi pasowalo wiec to chyba dodatkowo mnie ubezpiecza :)
[11] --> A czego sie spodziewałeś po rozmowie ze sprzedającym (który jeśli sprzedaje podróbki, to jest oszustem)? Że powie- "wie pan, są tanie bo to nie scullcandy tylko podróbki..."?
Naiwność ludzi jest porażająca... Tak jak te typy od Monster Beatsów za 50zł- "są oryginalne- sprzedawca powiedział że są, a tak tanio, bo importuje bezpośrednio od producenta!"
Niektórzy zrobią wszystko, żeby nie daj Boże nie przepuścić jakiejś okazji pomimo nierealnej ceny. Podobnie jest np. z samochodami. Kupują dwa razy tańsze niż przeciętna cena dla danego rocznika, a później płacz, że wspawana ćwiartka i zostawia 4 ślady.
Bez przesady, znaczna część podróbek, od oryginału różni się wyłącznie ceną. A dlaczego? A dlatego, że Chińczycy, gdzie wciąż idzie produkcja dla większości firm, mają bardzo luźne podejście do praw autorskich i dlatego, jeśli jakaś firma zleca wyprodukowanie np. 300 tysięcy egzemplarzy jakiegoś towaru, np. butów, oni go robią np. w 500-600 tysiącach. To jest dokładnie ten sam towar co w markowym sklepie, wykonany z tych samych materiałów i robiony na tej samej linii produkcyjnej, ale kosztuje 10 dolarów zamiast 100 USD. Tak jest z niemal każdą podróbką, czego potwierdzeniem jest przypadek pewnej drogerii na ścianie wschodniej. Właściciel zauważył, że spadają mu zyski, wysłał do lokalu ludzi i co się okazało? Że pracownicy mu na półki wstawiali pefrumy kupowane po 5-10 dolarów na Litwie, sprzedając po normalnych cenach. Trwało to przez kilka dobrych miesięcy, a nikt się nie poskarżył, że zapach mu nie pasuje, lub że jest mało trwały. Jaki z tego wniosek? Podróbki niczym nie różniły się od oryginału, dlatego teraz na podróbkach interesy robi się lepsze niż na prochach, a i zysk większy i ryzyko mniejsze.
Te forum naprawde zeszlo na psy -_-
Dlatego że każdy mówi Tobie, uświadamia żebyś nie został frajerem i nie kupował tej podróby, a Ty dalej idziesz w zaparte ?
[17] masz racje... ponioslo mnie. Ale nie ma sensu tez byc z reguly chamskim co nie ?
MavericKK
A ja mam pytanie w ogóle z innej beczki, kiedyś wrzuciłeś tutaj ma forum bardzo krótki filmik z CoDa, prosiłeś o ocenę efektów chyba, mógł byś linka jeszcze raz tu podesłać: )?
kupuj a póżniej bedziesz plakl słuchawki za 110 a jakość dzwieku za 50 zł
[20] tych filmikow bylo sporo
youtube.com/Z3MavericzeK
Nie wiem po co ci to ale czuje jakis podstep :)
http://www.youtube.com/watch?v=aqLjhg79GEI&feature=plcp
O ten dokładnie chodziło, muzyka mi się po prostu spodobała :D
Dider ==> A co w KC ma nagrywanie rozmów? Mógł równie dobrze zapomnieć wyłączyć programu po testowaniu i nagrała się rozmowa.
Mialem dzisiaj w reku i oryginal sluchawek (znajomy kupil za 249zl) i i ta rzekoma "podrobke" ktora mi odradzaliscie. Powiem tak poza tym ze kabel w oryginale jest zielony a w podrobce czarny nie ma zadnych zmian w dzwieku i nie mowie tego aby jakos podbic moje morale albo cos mowie prawde dzwiek jest tak samo czysty i basy sa tak syte ze chyba do konca tygodnia nic nie jem :
Kupiłeś za 100zł podróbkę słuchawek których oryginał nie jest warty 50zł.
Dodatkowo dość odpustowo wyglądającą.
Przynajmniej jest nadzieja że skoro to podróbka to jest zrobiona z lepszych materiałów niż oryginał ;)
PrzemoDZ ja sluchawek potrzebuje jedynie do rozumienie slow i do uslyszenia bitu z dobrze odwzorowanym basem (hip hop) jezeli nie rozpadna mi sie po krotkim czasie to bede szczesliwy. A mimo iz nie jestem dzieciakiem wyglad mi sie podoba poniewaz nie potrzebuje go jako high gamingowy zestaw sluchawkowy :)
sluchawek potrzebuje jedynie do rozumienie slow i do uslyszenia bitu z dobrze odwzorowanym basem
To trafiłeś z nimi jak kulą w płot.
Przyznaję że nie miałem okazji ich słuchać a jedynie oglądałem w sklepie (stąd opinia o ich wykonaniu), ale jeżeli wierzyć opisom na forach maniaków audio, rozlazły bas jest w nich równie kiepski jak wokal i wszystko inne.
Tutaj jedna z recenzji:
http://www.audiohead.pl/forum/sluchawki/akg-k518dj-audio-technica-ath-sj5-skullcandy-hesh-czyli-trzej-muszkieterowie/
Ale grunt żeby to właściciel był zadowolony.
Jak czytam te kabotyńskie wywody 'audiofilów' to mi się rzygać chce.
Powinienes je sam przetestowac. CHociaz byc moze to moje wymagania nie sa wygorowane :)
"Jak czytam te kabotyńskie wywody 'audiofilów' to mi się rzygać chce."
A mi chce sie tylko smiac gdy czytam teksty ludkow, dla ktorych kazdy, kto posiada lepszy sluch niz oni (czyli czesto wystarczy niebinarny), to kabotyn i 'audiofil'. Widocznie mam mniej zolci w zoladku.
Didier z Rivii --> Z tą nielegalnością jest różnie. Nie ma w Polsce przepisów zabraniających prywatnemu użytkownikowi nagrywać na jego własnym sprzęcie rozmów, których jest uczestnikiem. Ja dla pewności jednak mam ustawiony komunikat informujący, że rozmowy że rozmowy ze mną są nagrywane i znam z pracy kilka przypadków, gdy takie nagranie było wykorzystane jako dowód w sprawie.
[12] [32] Kiedyś znajomy miał podobną wątpliwość i po konsultacji z prawnikiem usłyszał mniej więcej coś takiego, o czym mówi ten tekst:
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/322189,czy_nagrania_moga_stanowic_dowod_w_sadzie.html
W skrócie:
"Dowodem w procesie cywilnym może być wszystko, co zmierza do ustalenia okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Dowodem nie może być jednak to, co zostało uzyskane przy pomocy przestępstwa. Nagrywanie rozmów osób trzecich uzyskane w drodze podsłuchu może stanowić przestępstwo z art. 267 k.k. Nie będzie już jednak przestępstwem nagrywanie własnego rozmówcy, nawet jeśli nie jest on tego świadomy. Nagrywający musi się jednak liczyć z tym, iż jego rozmówca (w tym przypadku pracodawca) może podnieść zarzut naruszenia jego dóbr osobistych lub roszczenie o zadośćuczynienie."
Troche bez sensu [33] ze skoro dowod bedzie prowadzic do rozwiazania JAKIEGOS sledzctwa moze byc powodem innego zarzutu :P