wczoraj wygraliśmy najważniejszy mecz, decydujący o pierwszym miejscu w grupie i zagramy w finale!
cała drużyna grałą wspaniale, zmiany trenera były trafione w dychę i mamy kolejny sukces
nikt tego nie zauważył na forum gola czy źle szukam ?
Tak, tak...wszyscy przeglądamy besty, kwejki, jebzdzidy itd...
Nie obejrzałem ani jednego meczu a dzięki tym gównianym stronkom znam wynik każdego spotkania...
Gimbaza próbuje być alternatywna...
Czy przypadkiem nie gramy w tym finale co roku od ponad 10 lat? Faktycznie ewenement!
ano właśnie trochę się czasem dziwię co jest takiego magicznego w grze ''szmacianką'' , gigantyczne pieniądze i tak samo duże nadzieje kibiców idą na marne a ludzie i tak fanatycznie kochają dyscyplinę w której od 30 lat nie ma większych sukcesów
a siatkarze w meczu decydującym o wyjeździe na ścisły finał ligi światowej pokonali wielką brazylię i to 3 raz w sezonie!
może to sprawa przepisów, dostępu do kawałka ''boiska''?
w nogę każdy parę razy kopnął i wie co dają 2 żółte kartki a co jedna czerwona więc łatwiej kibicować, a w przepisach ''siaty'' trudniej się pokapować ;->
no i stadiony, stadiony są większe i jesteśmy z nich dumni , może to jest powód ?
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/2012-06-17-ls-gr-b-brazylia-pokonana-po-raz-trzeci-polacy-jada-do-sofii
http://sport.onet.pl/siatkowka/liga-swiatowa/liga-swiatowa-brazylia-pokonana-wielki-triumf-i-aw,1,5163224,wiadomosc.html
a z tych chlopaków i wyników możemy być realnie dumni, a do tego żaden z nich nie wyskoczy nagle z lodówki, telewizora, opakowania czipsów itp.
na razie ;->
no tak , a hymn przed pierwszym gwizdkiem śpiewał młody pudzian ;->
może nowy trener ich zaangażuje i sportowo coś ugramy na mistrzostwach świata 2014?
ale najpierw trzeba przejść eliminacje
tylko czy kubica może już biegać bez obawy , że sam się połamie na kępie mokrej trawy?
chyba ze na bramie stanie?
tylko że bramkarzy mamy kilku dobrych, więc nie wiem czy kubica zmieści się nawet w szerokiej kadrze
moze dlatego ze siatkowka najzwyczajniej w swiecie to baloniada dla gejow?
dla gejów lub szpeców od spraw gejowskich to ewentualnie ksywka balubal , albo coś w ten deseń