Cześć. Kumpel zrobił film i ma pomysły na kontynuowanie kariery na YouTube. Wstawiam link z pytaniem do ekspertów, co poprawić i co zrobić, żeby algorytm pokazywał film, bo ja nie wiem jak mu doradzić.
https://youtu.be/CyLzcXbMFIQ?si=lljhAjwzwTN9feK2
Moj syn obecnie "walczy" z algorytmem na YT, więc można powiedzieć, że jestem na bieżąco.
1. Najlepiej, żeby nazwa wrzucanego filmu zawierała słowa kluczowe odpowiednie do zawartości filmu.
2. Najlepiej, żeby miniatura filmu miała taką samą nazwę, jak film.
3. Umieścić odpowiednie tagi do filmu.
4. Wyłączyć opcję, że film zawiera treści dla dzieci, jeżeli będzie ustawiona. Domyślnie powinno być ustawione, że nie zawiera, ale lepiej to sprawdzić.
5. Dobry tytuł filmu, to podstawa, więc najlepiej gdy też zawiera słowa kluczowe.
6. Można dodać hasztagi do tytułu i opisu filmu, adekwatne do zawartości. Jednak w tytule nie polecam więcej, jak jeden. W opisie też nie ma co przesadzać. Im więcej ich będzie tym większa szansa, że algorytm zignoruje film.
7. Po publikacji można od razu dodać pierwszy komentarz, zawierający jakąś zachętę do dyskusji lub zapraszając do subskrypcji oraz polubień i go podwiesić. Komentarze i łajki dają sygnał algorytmowi, że film jest warty polecenia, więc niech ludziska odwalają czarną robotę.
8. Sugeruję skupić się na konkretnym odbiorcy i nie próbować złapać kilku rybek na tę samą przynętę. To potrafi czasem zadziałać zgubiennie dla kanału.
Jak mi coś jeszcze się przypomni, to dopiszę niżej.
No ci powiem, że wszystkie punkty są zaliczone, a i tak lipa. Chyba że to pierwszy film to ma znaczenie? Niemożliwe, że nikt nawet nie kliknął, jeśli się pokazuje komuś na głównej stronie
Jak najbardziej może tak być, że przez jakieś klika bądź kilkanaście godzin nikt nie obejrzy filmu i nie kliknie w palucha ani nie zostawi komentarza. Na to składa się wiele czynników, które są regulowane przez ten nieszczęsny algorytm. Ale co jeszcze jest ważne, to czas, w którym film został wrzucony na YT. Twój kolega wrzucił film 20 godzin temu. Mamy weekend. Możliwe, że się wszystko jeszcze rozkręci. Jeżeli nie, to niech spróbuje następny film wrzucić o innej porze dnia lub nawet w nocy. Albo jeśli jego pierwszy film po tygodniu będzie miał marne kilkadziesiąt odsłon, żadnych komentarzy i paluchów, to niech po prostu wrzuci go jeszcze raz.
Co jeszcze jest chyba ważne, a do czego są zdania mocno podzielone, to to, jak opublikowany został film. Jedni zalecają publikować od razu ze statusem Publicznym, inni natomiast radzą, aby ustawić publikację np. na za 24 godziny. Dlaczego tak i dlaczego tak? Ci od Publicznego twierdzą, że to najlepszy sposób, bo YT od razu wypluwa film na głęboką wodę, co niby ma sprawić, że jak największa ilość potencjalnych widzów zostanie złapana na haczyk, a tym samym algorytm szybciej załapie, że ma do czynienia z czymś dobrym. Natomiast ci drudzy, spóźnialscy, twierdzą, że gdy film sobie tak siedzi przez 24h w poczekalni, to algorytm ma czas na odpowiednie dopasowanie się i przygotowanie, a gdy wybije godzina zero, to od razu proponuje film odpowiedniej widowni. Cóż, ja muszę przyznać, że oba sposoby działają chujowo :D Mój młody testuje raz za razem oba sposoby i efekty są różne. Raz lepsze, raz gorsze. Jedne filmy łapią ponad 300 odsłon i więcej w oka mgnieniu, a inne mają mniej niż 50 po kilku dniach. Zanim nie zbudujesz sensownej bazy filmów i nie wstrzelisz się w odpowiednią porę "audycji", to zdobywanie widzów będzie mozolne i momentami bardzo deprymujące. Ale takie są początki.
Najważniejsze, to się nie poddawać, dalej tworzyć dobry kontent i cierpliwie czekać na efekty.
Ktoś kiedyś miał filmiki, jak zrobić algorytm w bambuko . I musi się to dać zrobić, skoro algorytm podsuwa mi totalnie stare, zapomniane durne filmiki z początku YT ;D Nie wiem czy to musisz mieć dużo wejść na film. I wtedy algorytm to wrzuca wysoko, bo jest w danym momencie popularne. Chłop z Rosji miał sporą oglądalność, to po jakichś zmianach, jego zasięgi nagle spadły i to sporo.Możesz bajt robić, jakąś kobietę ładną wstawić. To działa, chociaż no nie spodoba sie sporej ilości ludzi, ale może się zainteresują. Też bym spróbował, ale taki typowy grajkowy kanał, żeby sobie pogadać z ludźmi na luzie,ale nie ogarniam tych spraw licencyjnych, co można, a czego nie można.
hola hola...
Czy to Gęstochowa nie miał tworzyć czegoś w białej kominiarce?
Po 1 filmiku bez żadnej promocji bez szans, że nagle setki ludzi to obejrzy. Potrzeba regularności, wytrwałości i sensownego promowania w miejscach, gdzie kogoś to może zainteresować. Nie ma co liczyć że mając nawet 10 czy naście filmów nagle się zrobi boom na to,
Tu bym też epopracował nad dźwiękiem (lepszy mikrofon?) i przede wszystkim nad samym mówieniem. Głos nie jest zły, nawet wyraźnie, ale trzeba popracować nad płynnością i jakąś taką werwą, bo teraz to brzmi jak czytane z kartki i to po ciężkim dniu w robocie i nasz zamaskowany mówca zaraz zaśnie.
Ja od siebie dodam tylko, żebyś ty lub twój kolega nie promował filmów na GOL. Tutaj są same chuje, co będą takie filmy minusowali. Już nawet masz tego idealny przykład pod filmem. 15 odsłon i jedna jedyna łapka w dół. A
I życzę powodzenia w rozwoju kanału. Na pewno prędzej czy później znajdą się odbiorcy, ale to wymaga cierpliwości i samozaparcia. Ewentualnie co mogę zasugerować, to niech kolega zrobi sobie risercz wśród kanałów o tej samej lub podobnej tematyce i niech zobaczy z jakich słów kluczowych korzystają te najbardziej oglądane materiały.
O wilku mowa. Minionej nocy znowu trzeba było czyścić sekcję komentarzy z obraźliwych wyzwisk. Przez ostatnie trzy tygodnie było cicho i już myśleliśmy, że komuś się znudziło. Ostatnie 8 utworów miały po 100% pozytywnych reakcji. Ale tylko do czasu. Mamy z synem jednak nadzieję, że z czasem tej osobie naprawdę się znudzi. Nic z tym zrobić nie można, więc trzeba przyjąć na klatę.
Też mam swoje typy, ale powstrzymuję się od pokazywania palcem, choć zakładam, że nasze typy na pewno po części by się zgadzały.
O algorytmie już sporo zostało napisane, ale ja bym się skupił przede wszystkim na przekazie. Autorze, jeżeli chcesz przyciągnąć i zatrzymać kogokolwiek, to musisz mocno popracować nad przekazem. Mnie osobiście to co zaproponowałeś mocno odrzuca. Zarówno prezentacja jak i sposób mówienia (zgadzam się w tej kwestii z opinią Detona). Sama treść, no cóż banał, ale może masz w planach coś ambitniejszego co by mnie zainteresowało?
Początki zawsze są trudne i pełne przeciwności dlatego pamiętaj by robić rzeczy zgodne z tym co sam sobą prezentujesz i korzystać mądrze z napływającej krytyki. Jeżeli wytrzymasz, to kto wie, może nawet osiągniesz sukces, czego Ci życzę, powodzenia!
Musisz po prostu wykupić nabijanie wyświetleń i komentarze botów, a będziesz miał sporą popularność. Wiele kanałów tak robi, jednak wymaga to sporych nakładów finansowych. Ostatnio widziałem kanał ze śmiesznymi filmikami, który ma ledwie kilka tysięcy subskrybentów, a każdy jego film ma po grubo ponad 100 tys. wyświetleń. Bez wspomagania byłoby to niemożliwe. A jak spojrzysz na komentarze, to same wpisy botów (praktycznie te same zdanie z nieznacznymi zmianami). I dzięki temu takie filmy są potem promowane na głównej, więc siłą rzeczy trafią też do zwykłych użytkowników.
Ten gość ma racje. Masz 3 opcje na spopularyzowanie kanału:
1. Mieć szczęście w odpowiednim czasie i miejscu, wtedy kanał sam zaskoczy bez dodatkowych sztuczek
2. Dać sobie spokój i robić filmiki dla swojej na początku malutkiej grupy odbiorców, po kilku latach na pewno to zaplusuje i grono fanów się nazbiera.
3. Moja ulubiona: może zostać youtuberową prostytutką wrzucając prowokacyjne miniaturki, kontrowersyjne tytuły, wykupywać boty, wciskać swoje filmiki wszędzie gdzie się tym da we wszystkich social mediach, grać pod algorytm, poddać się cenzurze Youtuba, wrzucać content ukierunkowany na mase, grać na emocjach odbiorców, śledzić politykę youtuba żeby nie zostać w tyle w wyścigu szczurów.
Powodzenia
Co do algorytmu, to ja jeszcze słyszałem, że filmy należy publikować regularnie o tej samej porze i godzinie. Czyli np. codziennie o 17:00, albo co tydzień o 20:00.
Zgadza się. Ale kilka pierwszych filmów dobrze jest wrzucić o różnych porach, żeby zobaczyć, w którym momencie algorytm załapał. A gdy zaczną powoli napływać zainteresowani, to w ustawieniach konta jest bardzo fajny ficzerek, który pokazuje, w jakim czasie widzowie przeglądają YouTube.
Wygląda to tak, jak na grafice obok. Najjaśniejszy odcień koloru pokazuje dokładnie w jakie dni i w jakich godzinach najlepiej złapać widzów.
Po wpisaniu hasła poduszka finansowa wyskakuje sporo filmów, ale mają max po kilka tysięcy wyświetleń nie licząc pojedynczych które mają kilkadziesiąt tys. Widać to temat niszowy i raczej nie ma co liczyć że film zrobi jakąś furorę. Dodatkowo gdybym szukał informacji o tym jak zrobić poduszkę finansową to raczej wybrałbym jakieś profesjonalne portale czy kanały niż jakiegoś gościa w masce.