Witam.
Mam pytanie. Nie posiadam aktualnie wzmacniacza/piecyka dlatego chciałbym podłączyć gitarę do komputera by dźwięk płynął z głośników. Mam głośniki Creative 5.1 podłączone trzema mini-jackami do płyty głównej. Wolne zostały 3 wejścia : mini-jack pod głośnik boczny (przy 7.1), mini-jack pod wejście liniowe i wejście cyfrowe S/PDIF. Czy gdybym kupił przejściówkę Jack - Mini-jack i podłączył pod wejście liniowe to mógłbym cieszyć się dźwiękiem na cleanie z głośników?
Pozdrawiam.
Chodzi mi tylko o to by dźwięk był głośniejszy ;]
A i czy trzeba będzie zainstalować jakiś program ?
Dużo zależy od karty dźwiękowej, jak masz zintegrowaną - daruj sobie i ćwicz na sucho póki nie masz pieca.
Niestety jest zintegrowana ale czytałem że dobrej jakości.
nazwa: 7.1 High-Definition Audio Realtek ALC 883
Płyta główna: ASUS P5K/EPU
Co do grania na sucho to tak na razie robię gdy mam okazję grywam na piecyku. Gitara o dziwo bardzo głośno i ładnie brzmi na sucho, aż się zdziwiłem po przesiadce z klasyka.
Moja też teoretycznie jest wysokiej jakości ^^
Mnie zniszczyła jakość dźwięku i koszmarne opóźnienie - szybko sobie darowałem, wysupłałem jakieś siano i następnego dnia poszedłem po piec, koszty jakiejś pierdziawki do domowego grania są niewielkie w porównaniu do gitary i jest to stuprocentowo lepsze rozwiązanie.
Można podłączyć sie przejściówką w wejście liniowe lub mikrofonowe. Jakość dźwięku będzie kiepska, ale moim zdaniem lepsze słabe nagłośnienie niż gra na sucho.
@quaku - Nie zgodzę się. Ale żeby osiągnąć coś, co będzie chociaż w miarę słuchalne, trzeba się sporo napocić... I nie mieć integry, o czym wspomniał już Dycu (pozdro ;))
Do autora wątku - piec. Po prostu. A jeśli już chcesz się bawić, to koniecznie ze sterownikami Asio4All, które zlikwidują opóźnienie sygnału...
@leszo - pod mikrofon? To zapierdzi na śmierć wtedy... I można spalić przedwzmacniacz na dźwiękówce, ale to raczej już przy basie, a nie elektryku...
To tak, kupiłem przejściówkę za 5 zł, podłączyłem ściągnąłem sterownik zaproponowany przez Jerryzzza podłączyłem i szok czysty kanał na głośnikach od kompa brzmi dużo lepiej niż na piecyku 10W za 260 zł... Może przez to że pickupy w mojej gitarce mają odpowiednio: gryfowy: 16Kohm a mostkowy 18 Kohm (a są to single).
Tak więc komentarze że będzie tragicznie itp chyba się nie sprawdziły ;] No i nie ma najmniejszego opóźnienia.
A czy podłączając gitarę pod kompa można grać tylko na cleanie, czy też jakoś da się zagrać na jakimś przesterze?
Do autora wątku - piec. Po prostu. A jeśli już chcesz się bawić, to koniecznie ze sterownikami Asio4All, które zlikwidują opóźnienie sygnału...
Ale gwarancji, że całkowicie to opóźnienie zlikwiduje nie ma - zależy i tak od karty dźwiękowej.
Kiedyś próbowałem coś kombinować z Guitar Rigiem. Efekty były dosyć mierne, więc w sumie nie warto.
A czy podłączając gitarę pod kompa można grać tylko na cleanie, czy też jakoś da się zagrać na jakimś przesterze?
Bez żadnego programu? Nie.
To tak, kupiłem przejściówkę za 5 zł, podłączyłem ściągnąłem sterownik zaproponowany przez Jerryzzza podłączyłem i szok czysty kanał na głośnikach od kompa brzmi dużo lepiej niż na piecyku 10W za 260 zł... Może przez to że pickupy w mojej gitarce mają odpowiednio: gryfowy: 16Kohm a mostkowy 18 Kohm (a są to single).
Na czystym kanale, to może i nie ma problemu, ale jak już zaczynasz kombinować z jakimiś przesterami, zaczyna się robić problem :p
szymonmac-> Właśnie mi chodzi o to czy da się to zrobić jakimś darmowym programem. to że bez programu nie da rady to ja wiem.
Igier - Jest guitar rig, ale szczerze powiedziawszy jeśli nie masz 12 lat, to lepiej zbierać kasę na jakiś mały wzmacniacz i kostki do niego, lub ewentualnie kombo.
Wyjdzie lepiej, nie zarżniesz tygodnia albo dwóch na ustawieniach, nie sfrustrujesz się, a piec i tak, i tak brzmi znacznie lepiej niż głośniki z kompa,nie ma opóźnienia, pozwala na płynne przejścia między efektami, brzmi znacznie lepiej, brzmi znacznie lepiej, brzmi znacznie lepiej, pozwala grać ze znajomymi, brzmi znacznie lepiej i brzmi znacznie lepiej.
A znowu prosty piecyk aż taki drogi nie jest : )
W sumie znacznie tańszy niż DOBRA karta dźwiękowa żeby przestery brzmiały dobrze na kompie.