Witam. A więc tak dwa razy zdarzyło mi się na allegro kupić przedmiot i wybrać sposób dostawy list ekonomiczny i przesyłki do mnie nie dotarły. Na szczęście były to przedmioty za gorszę więc nie było afery i wgl. na 99,9 % sprzedawca wysłał lecz poprostu poczta polska (pracownicy) ukradli przesyłki lub zagubili. I wiem, że ciężko jest cokolwiek zrobić w takiej sprawie bo takie paczki/listy nie są "ubezpieczone" i jak zginą to nikt nie odpowiada i nie ponosi za nie konsekwencji, że się tak wyrażę.
I teraz moje pytane:
Mam na allegro zamiar kupić jeden przedmiot i przesyłka jest list polecony ekonomiczny, i moje pytanie brzmi czy istnieje możliwość, że on do mnie nie dotrze? W końcu polecony, coś tak chyba znaczy.
Nie chce mieć problemów tak jak w przypadku "tamtych" dwóch, nieszczęsnych listów.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Dotrze, tylko ludzie nie potrzebnie żałują parę zł, by wysłać przesyłkę z zadeklarowaną wartością, gdy wysyłają np telefon z 800 zł. Lepiej też zapłacić dwa zł więcej i wysłać priorytetem.
List polecony również może się zgubić. Jednakże nadawca ma potwierdzenie wysłania i może ubiegać się o odszkodowanie. Nie pamiętam jednak w jakiej wysokości.
[2] Gdyby była taka możliwość, chętnie bym z niej skorzystał :) .
[3] No tak, tylko w tedy nadawca ma już ten kwitek i może ubiegać się o odszkodowanie a w przypadku listu ekonomicznego nie poleconego takiej opcji nie ma i tu jest pies pogrzebany, pracownicy poczty mogą bezkarnie robić się im się żywnie podoba.
zwykłym listem też bym się bała wysyłać lub prosić kogoś o wysłanie w takiej formie, pewnie często coś ginie jeśli nie jest rejestrowane i w żaden sposób nie można tego reklamować,
listy polecone też mogą się zgubić lub mogą zostać skradzione, ale ja wysyłałam juz setki tego typu przesyłek i tylko raz coś takiego się wydarzyło, nie było problemu z reklamacją, wtedy oddają max około 105 zł,
w przypadku wysyłania paczki oddają 10krotność wartości paczki, więc jeśli sprzęt jest warty mniej to nie warto brać przesyłki "z zadeklarowaną wartością", bo tylko niepotrzebnie większe koszty będą,
fajne jest to, że jak przesylka zaginie to najlepiej przy reklamacji wpisać wartość max jaką się da np. 100zł i tak nikt nie sprawdzi że to co wysyłałeś było warte mniej ;)