Witam !
Byłem dzisiaj w Lidlu i skuszony atrakcyjną ceną, kupiłem dwóch przedstawicieli azjatyckiego browarnictwa mianowicie:
chińskie piwo TSINGTAO ( podobno nr 1 w Chinach ) oraz tajskie piwo Chang ( podobno nr 1 w Tajlandii )
Takie coś w necie przeczytałem:
Zapach Chang – piwa numer 1 w Tajlandii, przywodzi na myśl świeżo skoszoną trawę i brzoskwinie
Warto też skosztować Piwa Tsingtao. To popularny chiński lager ważony częściowo z ryżu.
No właśnie: jak jest z tą trawą, brzoskwiniami, ryżem itp. ? :D Próbował ktoś tych piw ? Jakaś mini recenzja - można by ? Sam póki co nie mogę skosztować, gdyż piwo chłodzi się w lodówce i czeka na mundial wieczorem, ale jestem ciekaw waszych opinii ;)
Byłem dzisiaj w Lidlu i skuszony atrakcyjną ceną, kupiłem dwóch przedstawicieli azjatyckiego browarnictwa
Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie.
No szczerzę mówiąc to właśnie mnie niepokoiło też. Tania cena + Lidl = pewnie coś ala Argus.
wzorowane na amerykanskich lagerach, cos jak rozwodniony heineken. Dodaj do tego chinskie QC :/, wypilem jakies pol szklanki i mialem dosc. Jesli narzekacie na zolc w polskich piwach to polecam, zobaczycie ze polskie nie takie zle jednak :)
Jest tyle super europejskich piw z malych browarow ze nie widze powodoe dla ktorych mialbym siegac po jakies chinskie siki weroniki.
Draku --> +1
zawsze zastanawiało mnie dlaczego ludzie wydaję swe ciężko zawzyczaj zarobione pieniądze na taki kicz. Czy prowokuje ich hasło 'promocja' czy też 'nr 1 w chinach'?
To ogólnopolska akcja ? Bo bym chętnie spróbował :)
Tak. To się nazywa: tydzień azjatycki w lidlu czy jakoś tak.
Jest tyle super europejskich piw
Co Pan poleca ? Napiłbym się właśnie czegoś przede wszystkim dobrego, dostępnego ( bo to różnie bywa z tymi nie komercyjnymi ) i właśnie niekomercyjnego ( bo takie są przeważnie najlepsze ). Ale co ? I gdzie dostać ?
zawsze zastanawiało mnie dlaczego ludzie wydaję swe ciężko zawzyczaj zarobione pieniądze na taki kicz
U mnie to ciekawość. A 2.99 to nie pieniądz więc można spróbować ;)
Powiedzcie mi gdzie te wszystkie rzekomo świetne piwa polskie mogę kupić ?
Tu macie link:
[7] w UK dla przykladu w marketach maja cala mase bardzo fajnych lokalnych Ale, np. Black Sheep, Bombardier etc, liczby ida w setki i jak ktos lubi ale to przez kilka lat moze tak pic ze codiennie bedzie pil inne ale :)
oba pilem w oryginale na miejscu i sa to zwykle piwa komercyjne nie odbiegajace jakoscia od powiedzmy Lecha.
pisze, ze w oryginale bo w Lidlu czesto maja zepsute piwa i moga odbiegac smakiem od tych co pilem na miejscu
Warto też skosztować Piwa Tsingtao. To popularny chiński lager ważony częściowo z ryżu.
Warzone... Piwa się warzy ( stąd słowo warka ).
@wlodzix - http://esklep.piwazdusza.pl/ http://piwoteka.pl/ Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w większych miastach zawsze znajdą się multi tapy lub sklepy z piwem. :)
Ja raz piłem indyjskie piwo i smakowało jak jakieś zioło. Nie polecam azjatyckich piw. Najlepsze piwa są europejskie.
Większość z piw w [8] widziałem o dziwo w małym sklepiku w Łodzi, w Warszawie nie mogłem dostać. Tak przy okazji, piwo o aromacie whisky Smoky Joe jest absolutnie najbardziej ohydnym rzygiem, jakiego kiedykolwiek próbowałem. A zaznaczyć muszę, że zazwyczaj jestem w stanie wypić nawet bardzo kiepskie piwa.
Z tego, co wiem, piwa japońskie dostępne w Lidlu są rozlewane w Czechach... Jeśli ktoś łudzi się, że pije coś orientalnego, to się grubo myli. Piwa importowane są dostępne w specjalnych sklepach, także orientalne.
[15] chyba logiczne ze lepiej przywiezc w custernie i rozlac na miejscu niz tysiace butelek.
Chang to jedno z tańszych i chyba najbardziej popularnych piw w Tajlandii. Piwo jak piwo, nie ma w nim nic wyjątkowego.
Włodzix <- już nie wiem ile razy offtopowałem w różnych wątkach o piwach, a ty dalej tego nie zauważyłeś! :P Jak mogłeś :(
Co do linku z [8]
Ciechan Lagerowe(i w ogóle piwa Ciechan - przy czym te ich tańsze to zwyczajne piwa), piwa Bojan(tu jest często loteria, jedne warki lepsze inne gorsze), Piwo na miodzie gryczanym(zajebiste)(i więcej piw Manufaktury Piwnej) są w Żabkach i Freshmarketach na 100%. Oprócz nich są jeszcze piwa Lwówka(super) i Fortuny(seria Komes, Miłosław Pilzner, owocowe). Więc takie niekoncernowe piwa da się dostać spokojnie i na pewno będzie satysfakcja chociażby dlatego, że to coś innego, a nie ciągle ta rozwodniona woda słodowa.
Inne piwa z tego linku(ogólnie rankingu, może sobie zobacz na stronie browarbizu?), czyli najlepsze polskie rzemieślnicze piwa z Pinty, Alebrowaru, Artezana, Kormorana to raczej tylko w sklepach piwnych i lokalnie(lokalnie to wszędzie jakiś browar jest, ale nie każdy robi dobre piwa :P)
Drackula -- Rozlewane mało, wyprodukowane jeśli chodzi o ścisłość. Dla mnie to piwo z Czech, nie ma żadnego szału.
te piwa to zwykła lagery typu warka, tyskie, żywiec czy też żubr. Mało smaku, aromatu. Nie warto. Warto natomiast kupić piwo regionalne (rzemieślnicze) w Polsce typu IPA, chmiel citra, cascade. (ale browar, pinta, lubuskie ipa)
Z lagerow to pilem kilka azjatyckich, wspomniane Tsingtao pil moj tata podczas wizyty w ChRL, co ciekawe mozna tam kupic piwo o nazwie ... HeiMekeM :P
Z innych piw bylo tez Asahai i jest ono wbrew pozorom bardzo popularne na przyklad w Anglii, w Polsce w sushi barach, indyjskie piwo jakie pilem to Kingfisher. W zasadzie metoda warzenia podobna jak u nas, ja za piwami festiwalowymi srednio przepadam, ale jesli ktos chce wypic jakies bardziej niszowe smaki to wspomniane wyzej przez HUtH to juz calkiem sporo. Od siebie dodam tez gorzelnie Ale Browar, od ktorej pilem piwo typu Pale Ale. Zupelnie niepodobne do jasnego pelnego
HeiMekeM
:D
Od siebie dodam tez gorzelnie Ale Browar, od ktorej pilem piwo typu Pale Ale. Zupelnie niepodobne do jasnego pelnego
No wiesz, w końcu te dwa piwa robi się przez różne fermentacje, więc z teorii powinny inaczej smakować. Pewnie piłeś amerykańskie pale ale, no to jest szok, jak się tylko jasne lagery piło wcześniej :P Ale ciekawostka to PLON z Kormorana(ten browar jest dość szeroko dostępny dlatego piszę), czyli IPA na polskich chmielach, jest aromat konkret. Również w Kormoranie Jasnym jest tylko polski chmiel, super piwa, można się przekonać jak bardzo w koncernowych lagerach w ogóle chmielu nie czuć(zresztą nie jestem pewien czy te browary korzystają w ogóle z polskich odmian) :P
Wlodzix--> http://www.browarpinta.pl/kup-pinte masz tu listę sklepów w których kupisz piwa rzemieślnicze i nie tylko, w tym i te które podałeś w [8] :)
"kupiłem dwóch przedstawicieli azjatyckiego browarnictwa" - padłem...
Chang smakuje jak sie go pije z lodem na plazy w Tajlandii lub w knajpach Bangkoku:)
piwo pije z lodem... prosze umrzyj.
spoiler start
w tajlandii na plazy sie pije kubly mojito, a nie piwo z lodem.
spoiler stop
Ja tam Tsingtao piłem oryginalne sprowadzone prosto z Chin, puszka z chińskimi napisami i powiem wam jedno, że smakiem bardzo się wyróżniało i było czuć ten ryż, ale jak jest z tymi z Lidla to nie próbowałem, nie chciało mi się kasy wydawać i potem się wkurwiać, że to nie to samo co miałem prosto z Chin ;)
Dessloch --> Co kto lubi..przez pewien czas prawie mieszkalem w Tajlandii a miejscowi pija w ten sposob bardzo czesto. Akurat Chang jest takim piwem, ze lod mu nie szkodzi:) A przynajmniej nie bardziej niz to, ze po 5 minutach na plazy zawartosc butelki jest juz ciepla.
Dessloch -- W Tajlandii podaje się piwo do szklanki wypełnionej po brzeg lodem, pojedź kiedyś, to sobie sam zobaczysz.
Włodek i jak smakowało?
Lookash-> a powiedz gdzie ty w Tajlandii byles, bo w zeszlym roku a dokladnie w listopadzie spedzilem w Tajlandii dokladnie miesiac.Temperatura byla 30st C, zjezdzilem po widelku od Bangkoku bo lewe widelki, do Bangkoku po prawe mniejsze widelki... mozna powiedziec ze poza gorami na polnocy cala Tajlandie zwiedzilem.
Ale piwa z lodem nigdzie nie uswiadczylem.
A rok temu bylem dokladnie to samo tylko, ze w czerwiec, czyli calkiem cieply miesiac.
Moze jednak ty pojedz, bo ten kraj poznalem calkiem dobrze ostatnio.... Chang i jakies inne drugie piwo jest zwyklym przecietniakiem. Za to ich proba na whiskey jest ciekawa.
"ciekawa", nie mowie dobra
W BKK za kazdym razem jak bylem z lokalnymi znajomymi w ich ulubionych knajpach to podawali piwo z lodem:) Fakt, ze wiekszosc tych miejsc nie miala klimy.
Kurna wlodzix. Masz sześć lat? Piwo smakuje jak każdy inny alkohol: wszystko zależy od tego jak się udało, niewytłumaczalnych czynników, które są jak palec boga, a opisują się w tym, że: o, to niezłe, lub - śmierdzi jakby wpadło w to szmata, czasu od napełnienia butelek do momentu, w którym kupiłeś. Jakości transportu, przechowywania, a szczególnie, w wypadku piwa, temperatur. Twojego zdrowia, samopoczucia, nastawienia, sytuacji i czynników zewnętrznych. I tego co ci kumpel powie, albo wybeka.
Lidl to enklawa azjatycka więc wszystko się zgadza.
Ja byłem w Tajlandii dwa razy i też piwa z lodem nie widziałem. Kubełki z wódką dla turystów jak najbardziej:)
Browar w Qunigdao produkujący Tsingdao był założony przez Niemców, miałem okazje go odwiedzić i złego słowa o ich metodach produkcji, w tym QA nie powiem. Samego piwa również sporo (jak na moje standardy ;)) wypiłem i choć oczywiście jest ono inne od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni, ale po 1 butelce przestaje to miec znaczenie :)
Powiem tak:
Chang - po pierwszym łyku pomyślałem sobie: o ! smakuje inaczej niż piwa, które dotychczas piłem. Ogólnie wypić się dało, ale taki jakiś słabo wyczuwalny smak i aromat był. Jakby wody ktoś dolał. To takie moje odczucie - jednak nie znam się dobrze na piwach.
Tsingtao - to znacznie bardziej mi smakowało. Przyjemne w smaku, orzeźwiające i taki zapach charakterystyczny.
Jakby to określić: jakaś trawa, zioła, zieleń czy coś w tym stylu. Jednak bądź co bądź: piwo jak piwo.