http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=D-r64yntDaA
Napisałbym, "a nie mówiłem", gdybym nie pisał o tym, że OUYA będzie totalną klapą pod innym nickiem ;)
Widziałem kilka godzin wcześniej i cóż... pomyśleć że zebrali ponad 8 milionów $ na to. Ogólnie jeden wielki żart :)
To chyba raczej ostatnia recenzja, bo na pewno nie pierwsza. Pierwsze to byly na poczatku kwietnia, m.in. The Verge zamiescil obszerna recenzje.
Czy ja wiem czy 8 milionów $ to aż tak dużo.
Ale to zmienia faktu, że konsola prezentuje się słabo i raczej mało z niej będzie.
Ciekawe kto jest zdziwiony ? Od początku było wiadomo co to ma być. Konsola z procesorem który szybko się zestarzeje i jest zapewne słabszy od tego Note II/S3/S4 (mimo że tego nie wiem, bo komórka to dla mnie poza internetem urządzenie do rozmowy, a nie grania od tego mam konsole). Więc za dobrze to wyjść nie mogło. Jednak cała nadzieja w tym, że szybko zaktualizują procesor + dodadzą najnowszą wersje androida + poprawią pada / konsole; jej ciężar + dadzą dostęp do wszystkiego w tym do darmowych pozycji, bez sklepu ochyja ;)
Co do samego pomysłu to siła kickstartera może być jego końcem. Wystarczy że posypią się projekty które były zwykłym naciąganiem. Ja sponsoruje tylko gry + i jeden projekt żarówki, bo dba o środowisko.
Miałem pozytywne nadzieję, ale z czasem spadały one.
Mogła być z tego fajna konsola, wystarczyło się przyłożyć do tego, ale twórcy jakoś nie ogarnęli tego, a szkoda.
Gdzie są ludzie którzy wieszczyli koniec konsol stacjonarnych ? Mam wymieniać po nickach !?
Od początku było wiadomo co to ma być. Konsola z procesorem który szybko się zestarzeje
Popatrz na iPada 2. Właśnie skończył 2 lata, a wciąż oferuje bardzo solidną wydajność. Z tym, że iOS to nie Android i jest bardzo dobrze zoptymalizowany pod konkretne podzespoły, choć w kwestii optymalizacji samego API Apple raczej zbyt wiele pozytywnego powiedzieć się nie da. Pisząc gry na iOS praktycznie wszystkie kluczowe fragmenty pisze się w C++ lub nawet czystym C, bo narzut Objective-C i standardowych bibliotek Apple jest tragiczny.
W kwestii samej OUYA to mogło wyjść z tego coś naprawdę przełomowego, ale wygląda na to, że skopali wykonanie. Kilka miesięcy temu przeglądałem forum deweloperskie i jakość prezentowanych tam gier była tragiczna. Wiem czego można oczekiwać od gier garażowych, ale tamtejsze tytuły wyglądały jak kiepskie projekty studenckie osób, które dopiero uczą się tworzyć gry, a jak to ktoś ładnie powiedział pierwsze 10 gier jakie zrobisz będzie tandetne.
Liczyłem na to, że OUYA będzie nową Amigą. Jednak jak na razie to iOS wciąż jest jedynym sensownym duchowym spadkobiercą tej legendarnej platformy Commodore. OUYA zaś jak cały Android odziedziczyła najgorsze cechy PC i linuksa. To jest chyba klątwa Androida, bo jak na razie wszystkie urządzenia na nim oparte są wypaczone w mniejszym lub większym stopniu.
Gdzie są ludzie którzy wieszczyli koniec konsol stacjonarnych ?
Popatrz na zapowiedź X1, a nawet na to co zaprezentowało Sony i powiedz szczerze, że to są konsole z prawdziwego zdarzenia. Co prawda Sony zaprezentowało kilka gier, ale nie ma tam żadnej nowej generacji, tylko więcej festiwalu QTE i korytarzowych skryptów. Pozostaje jeszcze Wii U, ale dopóki Nintendo nie obstawi jej solidnymi exclusive'ami to zbyt wiele dobrego o niej powiedzieć się nie da.
W każdym razie jest coraz mniej powodów, by zakupić konsolę, bo tracą one swoją tożsamość. Już teraz 95% tytułów jest multiplatformowych. Zresztą przyszłość dobrze widać na podstawie ofert pracy, praktycznie same platformy mobilne i PC. Ofert czysto konsolowych jest bardzo mało
likfidator - to są konsole z prawdziwego zdarzenia - wbrew temu co piszesz konsole to taki sam komputer jak PC, a od PC różni go jedno - zamknięty ekosystem.
Wieszczysz upadek konsol? Wieszcz dalej. Rynek konsol mimo konkurencji w postaci smartphonów, tabletów, etc. znów urósł o ponad 30% w tej generacji. Czyli bardzo standardowo. Granie na PC zawsze stanowiło margines i nic nie wskazuje by było inaczej - zachód nie przesiada się na PC... bo jest to niewygodne.
Więc skończ wać pan bo głupoty prawisz.
No trudno, żeby ktoś się jarał konsolą z grami słabszymi niż w google market.
Daliby chociaż możliwość podpięcia padów z xboxa i ps i popracowali nad interfejsem...
A X1 mi się podoba. Tzn raczej go nie kupię, ale chciałbym mieć kiedyś coś co będzie konsolą, odtwarzaczem bluray, wzmacniaczem, dekoderem satelitarnym, smart tv, dyskiem i wszystkim w jednym - centrum multimedialnym na wysokim poziomie, niezgodnie z zasądą "jak coś jest od wszystkiego, to jest...".
takich mikrokonsol jak ouyajest mnostwo, jedynie ci kolesie mieli glowe do tego zeby pojsc do kickstartera. Zrobili w miare spojna oferte i tym zyskali rozglos. Takie raspberry pi jest na rynku od dwoch lat, oczywiscie, nie pierdnie wydajnosciowo, ale ma community i mnostwo zastosowan. Na tym polega sila takich rozwiazan, nie na sileniu sie na bycie konsola.
http://www.hardkernel.com/renewal_2011/main.php
edit.
rowniez nie widze powodu zeby kupowac konsole, wiekszosc rzeczy zalatwi w miare nowy telewizor i tablet, gry aaa nie pamietam kiedy odpalalem ostatnio, podobnie zreszta jak wiekszosc moich znajomych. kupienie ps4 dla lepszej grafiki w GT6 nie wchodzi w rachube, placenie po 40 funtow za gre tym bardziej. Rozbestwilem sie.
Lutz:
rynek konsol przyszłej generacji ocenia się na 400-450mln. Mimo tabletów, smart TV, smartphonów, klocków LEGO etc.
--->Wiosnaidzie na 400-450 milionów USD ? Chyba mówisz o rynku w PL, bo na świecie są to dziesiątki, jak nie setki miliardów. W samych USA rynek konsolowy jest warty ponad 20 miliardów rocznie.
400-450 milionów konsol? Może i jest na to szansa ale wątpliwa.
Wii U - sprzedaje się.. nie sprzedaje właściwie :)
PS3 - około 78 milionów na tą chwilę
Xbox360 - 76 milionów do kwietnia 2013
Wii - prawie 100 milionów na koniec kwietnia 2013
To daje nam około 255 milionów sprzedanych konsol. Nie wiem ile czasu mieliby zamiar trzymać "nowe" konsole na rynku, jeśli chcą sprzedać te pół miliarda (a ktoś tam z M$ prognozował ostatnio nawet ponad miliard next genów) skoro w sprzedaży jeszcze przez parę lat będą zarówno Wii, X360 jak i PS3.
Więc raczej może być ciężko w osiągnięciu tej liczby. Ale.. to wszystko zależy jednak od gier :)
Ale.. to wszystko zależy jednak od gier
Akurat w tym przypadku, jak widać po konferencji M$, gry są tylko dodatkiem. Konsola zmienia się w domowe centrum multimedialne. TV, filmy, internet, komunikacja, gry, kinekty, milion innych pierdół. Jeśli to chwyci, to jestem skłonny uwierzyć w te pół miliarda. Chociaż, stare przysłowie mówi, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do...
Thun - szacuje sie, ze PS3 dobije nawet do 100mln sztuk, X360 tez ma szanse. Stara generacja sie nie konczy wraz z rozpoczeciem z rozpoczeciem nowej. Wiec obecna generacje juz w tym momencie ocenia sie na te 300mln.
Jako, ze rynek konsol z generacji na generacje rosnie te minimum 30% to przyszla ocenia sie 400mln sztuk. Microsoft sie zarzeka ze bedzie to 1bln - ale to samo twierdzil w 2005 ;)
Osobiscie uwazam ze bedzie to cos pomiedzy 400-450mln sztuk.
A ja na początku, po tych zapowiedziach itp, nawet chciałem ją kupić.. Powściągliwość jednak popłaca.
Co prawda Sony zaprezentowało kilka gier, ale nie ma tam żadnej nowej generacji
Wygląda na to, że nie znasz znaczenia słowa generacja.
A OUYA jest bardzo podobna do polystation, overmax czy innych wynalazków znanych mi z allegro.
wbrew temu co piszesz konsole to taki sam komputer jak PC, a od PC różni go jedno - zamknięty ekosystem.
Mógłbym tutaj napisać wywód na kilkanaście jak bardzo różna była architektura NES, SNESa, PSX, PS2, czy N64 od ówczesnych im PC, ale mija się to z celem. Jak ktoś jest zainteresowany tematem to w necie znajdzie wszelkie potrzebne informacje.
Mówiąc jednak w skrócie:
konsola = bardzo mało ramu i bardzo wolny procesor + wyspecjalizowany układ graficzny oferujący akcelerację 2D (tj. rysowanie kilku warstw kafelek, sprzętowy scrolling, oraz sprzętowe sprite'y) a w późniejszych generacjach akcelerator 3D oferujący dodatkowo obroty, skalowanie, cieniowanie, oświetlenie etc.
PC = bardzo szybki procesor i bardzo dużo wolnej pamięci RAM + prymitywna karta graficzna, której celem było wyświetlanie statycznej grafiki generowanej w 100% przez procesor.
Różnice ładnie pokazują gry. Na SNESie masz kolorowe i pięknie animowane gry 2D z kilkuwarstwowymi tłami, a na PC pojawiają się złożone gry strategiczne jak Civilization czy UFO: Enemy Unknown i pierwsze FPSy jak Wolfenstein 3D i Doom. Tak jak SNES bardzo kiepsko radzi sobie z portami gier strategicznych, Wolfem i Doomem, tak PCtowe porty platformówek nie mają ani tak płynnej animacji, ani tak rozbudowanych teł.
Później PC nadrobił straty w grafice wraz z popularyzacją VOODOO od 3DFX, a konsole coraz bardziej zaczęły przypominać architekturą PC. Jednak dopiero X360 jest takim typowym PCtem pod względem architektury i trzeba powiedzieć, że był to tak dobry ruch, że Wii U i nadchodzące PS4 wraz z X1 to kontynuacja architektury X360.
Granie na PC zawsze stanowiło margines i nic nie wskazuje by było inaczej - zachód nie przesiada się na PC...
Uściślijmy granie w konsolowe gry AAA na PC stanowiło margines, bo PC jest dominującą platformą do gier od lat. Do gier zaliczamy zarówno Pasjansa jak i Sapera, a także tysiące gier internetowych i społecznościowych. Graczy PC jest więcej niż wszystkich konsolowych razem wziętych.
Rynek konsol mimo konkurencji w postaci smartphonów, tabletów, etc. znów urósł o ponad 30% w tej generacji.
A co powiesz o jakości gier? Ile to wychodzi nowych marek, czy innowacyjnych tytułów? Prawda jest taka, że gracze grają w AAA coraz mniej i są bardzo nieufni wobec nowych tytułów. Na placu boju zostały tylko wielkie serie jak CoD, Assassin's Creed, seria The Elder Scrolls, GTA i kilka innych. Nawet najwięksi wydawcy idą w kierunki F2P i ogólnie mniejszych gier. Jeszcze 5 lat temu grałem w kilkanaście gier AAA rocznie. Teraz jest to 1-2 tytuły, a w tym roku nie wyszło jeszcze nic w co z własnej woli chciałbym zagrać, no może poza Heart of The Swarm, ale tę pozycję traktuję jako dodatek. Jedyne gry na jakie czekam to tytuły z kickstartera.
zachód nie przesiada się na PC... bo jest to niewygodne.
I tutaj się mylisz. Coraz więcej ludzi zauważa, że istnieje Steam i przyjmują do świadomości fakt, że na PC także można grać. Tak jak można grać na tabletach czy smarfonach. Można dyskutować o stylu gier itd. ale jeden fakt pozostaje niezmienny, każdy ma ograniczoną ilość wolnego czasu i jeśli spędzi cały wieczór nad jakimś tower defense na iPadzie to nie będzie miał już czasu by odpalić X360.
W USA synonimem gier video były konsole, teraz są po prostu jednym z urządzeń na którym można w nie grać.
Trudno też pominąć fakt, że teraz na PC pojawiają się porty konsolowych sprzed lat jak chociażby Brutal Legend, czy nawet Mortal Kombat, co jest prawdziwym ewenementem, bo gatunek mordobić na PC nigdy nie cieszył się dużą popularnością, a od dobrych 10 lat był w zasadzie martwy.
Więc skończ wać pan bo głupoty prawisz.
To raczej Ty zachowujesz się jak fanboy, który jest głuchy na niewygodne fakty. Pamiętaj też, że nigdy nie mówiłem o końcu konsolowego grania, ale o śmierci samych konsol. Granie z padem w ręku na wygodnym fotelu przed dużym ekranem zawsze będzie popularne, ale pod TV nie będzie już typowej konsoli, ale ogólnoużytkowy X1, SteamBox czy inny HTPC, albo małe urządzenie streamujące obraz gry przez sieć jak OnLive.
Jestem zawiedziony. Myślałem, że za jakiś czas kupię niedużym kosztem tą konsole i będę sobie pogrywał w dawne świetne tytuły. Niestety przerosło ich to zadanie.
A co do samych wielkich konsol i do grania na PC. Mam pada podpiętego, wygodny fotel, duży monitor w czym granie na PC jest gorsze od konsoli?
Chociaż sam nie powiem, czekam na nowe generacje konsol, ale w głownie z ciekawości.
Szkoda, nie wiązałem z tą konsolą specjalnych nadziei, jednak miło zobaczyć coś nowego na rynku, z innym podejściem do klienta. Jak widać nie ma róży bez kolców ;)
likfidator - sorry ale nie chce mi sie tego nawet czytac. Konsola to taki sam komputer jak PC, roznica jest w architekturze - PC architektura otwarta, Konsola zamknieta. Cala reszta nie ma zadnego znaczenia.
Starym komputerom typu Spectrum 48k czy Amiga blizej do konsol niz do PC. Wlasnie ze wzgledu na zamknieta architekture.
Co do reszty Twoich "argumentow" - sprawdz sobie jak sprzedaja sie multiplatformy. PC jako maszynka do grania to rynek niszowy - Tobie moze wydawac sie inaczej bo mieszkasz w kraju 3-go swiata, gdzie dominuja PC "do nauki". Zachod gra glownie na konsolach i tyle. Konsole to jakies 80% rynku gier czy Ci to pasuje czy nie. Przykro mi..
Popatrz na zapowiedź X1, a nawet na to co zaprezentowało Sony i powiedz szczerze, że to są konsole z prawdziwego zdarzenia
A co jest konsolą z prawdziwego zdarzenia ? Czasy wkładania kartridża w slot i wciskania "RESET" minęły bezpowrotnie.
Czasy wkładania kartridża w slot i wciskania "RESET" minęły bezpowrotnie.
Hahaha, nie.
Hahaha, nie.
Nikt ci nie broni grać w np. w ZooLa w 2013 roku, jednak czasy minęły i tyle.
Nikt ci nie broni grać w np. w ZooLa w 2013 roku, jednak czasy minęły i tyle.
Pożyjemy, zobaczymy. Zresztą na DSie to się sprawdza.