Wszyscy ekscytują się Adamkami, Włodarczykami, Małyszami, Kubicami i Kowalczykami, a dzisiaj jeden z najlepiej zapowiadających się polskich bokserów zawalczy dziś w nocy o przepustkę do walki o mistrzostwa świata i to nie z byle kim, bo z byłym mistrzem świata WBA w wadze superpółśredniej (walczył między innymi z Miguelem Cotto). Yuri Foreman, bo o nim mowa, to co prawda pięściarz pozbawiony mocnego uderzenia (tylko 8 KO), ale jest bardzo solidnym wojownikiem - w 29 walkach zanotował tylko jedną porażkę - właśnie z Cotto w obronie pasa WBA. Natomiast Paweł to zupełnie inny styl, mocniejsze uderzenie (29-1 18 KO), ale jest niestety 7 cm niższy od rywala. Jednak umiejętnie prowadzona walka zniweluje tę przewagę.
Dodam, że Wolak okazał się funt lżejszy od rywala (Wolak 154 lbs, a Foreman 155 lbs)
Oprócz tego w dzisiejszej gali wystąpią również Cotto vs Mayorga (WBA w juniorśredniej), Vasquez vs Zappavigna (IBF w lekkiej).
Trzymajmy kciuki za Pawła!
Też lubię oglądać Wolaka :)
Ma niestety jeden poważny minus. Za dużo przyjmuje. Kiedyś może się to źle skończyć.
Jest bardzo wytrzymały :) Czasem się dziwie jak on to robi, że na początku walki obrywa, potem remis lekki, potem straszna przewaga. Gość walczy po troszku jak meksykanie. Ciągle wyprowadza ciosy. Mam nadzieję, ze dziś też wygra.
Trzymam kciuki :)