Sprzedałem ostatnio na alledrogo NFS Rivals.Pc,oryginał,wersja pudełkowa.Napisałem na aukcji że klucz online został wykorzystany czyli przez sieć już nie zagra,jedynie tryb single (tak myślałem).Dzwoni do mnie gość i twierdzi że gry nie da się zainstalować bo pojawia się komunikat że gra została przypisana do mojego Origina i jeden kod można wykorzystać tylko raz.Chce zwrotu pieniędzy.
To jak to jest w końcu?Jeśli ja wykorzystałem kod produktu do aktywacji gry to w wypadku dalszej odsprzedaży gra staje się bezwartośćiowa tak?Bo wychodzi na to że on kupił tylko nośnik i pudełko które w wypadku wykorzystania kodu przezemnie są już gó... warte,tak?I druga sprawa.Rivals to nie jest pierwsza gra wymagająca Origina do działania.Wcześniej sprzedałem The Run i Most Wanted 2012 z też wykorzystanym kodem i nikt nie zgłaszał problemów.Czy może być tak że gość zainstalował grę u siebie i skoro nośnik jest mu już niepotrzebny chce odzyskać pieniądze?Coś mi tu nie gra.Mówił mi jeszcze żebym dał mu hasło do swojego Origina,taa już ci dam pomyślałem razem z paczką innych gier chyba a nie mogę ich stamtąd usunąć.O co chodzi?
Bo to że raz wykorzystany przezemnie kod w przypadku dalszej odsprzedaży uniemożliwia grę w sieci to wiedziałem ale tego że gość nawet jej już nie zainstaluje to pierwsze słysze tym bardziej że wcześniej odsprzedawałem gry na tych samych zasadach i nie było problemu.(???)
Ewentualnie jakbym napisał do działu pomocy EA i poprosił o nowy kod żeby przekazać dla tego człowieka ale oni na pewno odmówią bo w tym wypadku nowy kod to jakby dać za darmo drugą grę...
ja wykorzystałem kod produktu do aktywacji gry to w wypadku dalszej odsprzedaży gra staje się bezwartośćiowa tak
Tak. Przypisałeś grę wymagającą Origina do konta Origin. Jest to proces jednorazowy i nieodwracalny.
wychodzi na to że on kupił tylko nośnik i pudełko które w wypadku wykorzystania kodu przezemnie są już gó... warte,tak
Tak. Podobnie jak w przypadku gier wymagających Steama.
Wcześnie sprzedałem The Run i Most Wanted 2012 z też wykorzystanym kodem i nikt nie zgłaszał problemów.
Bo może kupujący wiedział, co kupuje? Miał grę kupioną bezpośrednio na Originie, ale chciał sobie postawić pudełko na półce. Albo ma słaby internet i chciał instalować z płyty ale używać swojego klucza. Albo nie chciało mu się użerać. Albo...
Ewentualnie jakbym napisał do działu pomocy EA i poprosił o nowy kod żeby przekazać dla tego człowieka ale oni na pewno odmówią bo w tym wypadku nowy kod to jakby dać za darmo drugą grę...
W życiu nic nie dostaniesz! Oni właśnie po to te Originy zrobili żebyś nie mógł odsprzedawać gier.
Istnieje NIEWIELKA szansa, że support (najlepiej czat na amerykańskiej stronie) PRZENIESIE grę z jednego konta na drugie. Tyle, że wtedy ty ją stracisz.
To bardzo źle.Narobili tych dziadowskich programów chyba tylko po to żeby blokować dalszą odsprzedaż i zarabiać na tym dodatkowe pieniądze.To po co ja w takim razie kupowałem wersje pudełkową skoro chodzi właściwie tylko o ten kod na karteczce znajdującej się w pudełku,,,Czy to może jakaś promocja wersji elektronicznych?Pudełko to wychodzi na to że mogę sobie na śmietnik wyrzucić a nie próbować sprzedawać za 40 zł.Jeszcze kłopot mam teraz bo wypada pieniądze oddać.
Ale ja już nie chcem tej gry u siebie na Originie to dlaczego nie mogę jej stamtąd usunąć?To jest bez sensu bo raz pobrane demo czy cokolwiek zostaje w tym programie dożywotnio.Bzdura.
