Witajcie
Osoby które czytały moje wypociny na forum wiedzą że wątek Opowieści z Trasy uśmierciłem. Jednak postanowiłem przenieść się na facebooka więc zapraszam pod adres:
Facebook
https://www.facebook.com/skydriverPL
WordPress
wkrótce ;P
Dla osób które nie czytały moich wpisów podpowiem że jest Blog kierowcy zawodowego (TIR) serdecznie zapraszam strona dopiero rusza więc możecie być ze mną od początku.. ;) myślę nagrywać filmy na yt i prowadzić blog - teraz dostęp do internetu w Uni jest łatwiejszy więc liczę że uda się regularnie coś napisać..
że tak powiem fal start. ciężko było o internet w kabinie później doszła awaria laptopa i słomiany zapał.. wyszło jak wyszło.. sprawa od początku była nieprzemyślana.. teraz liczę zabrać się za regularne wpisy + youtube czy wypali ? zobaczymy
Jak organizujesz sobie internet? Masz u polskiego operatora jakąś dobrą ofertę na całą Europę czy też oddzielną kartę SIM do każdego kraju?
w polsce mam kilka gb + darmowe aero 2 a jeśli chodzi o zagranice to mam wykupiony pakiet u polskiego operatora na cala UE (malo oplacalny ale jest. do przesłania tekstów maili itp wystarczy) w niemczech używam karty z aldika tzn (niemiecki plus) a dalej to już pozostaje wifi
z polskich operatorów najlepiej wychodzi pakiet w Tmobile dla firm bo jest ponad 3gb na cala UE - ale to jest kwestia miesięcy kiedy będą większe pakiety bo już inni operatorzy zniżają ceny..
mam tez rozmowy telefoniczne bez limitu w UE odbieranie i wybieranie
OK
Jak sytuacja na rynku pracy? Trudno twoim zdaniem znaleźć robotę w firmie, która płaci na czas i nie zmusza do przekraczania czasu jazdy?
o prace nie trudno - dodaj ogłoszenie to od telefonu nie odejdziesz.. ale o DOBRĄ prace bardzo trudno. Ja pracuję ponad 4 lata w jednej firmie - cudów nie ma i jest coraz gorzej ale 10tego pieniążki zawsze są na koncie i jeszcze się mi to opłaca.. Jeżdżę w 100% legalnie nowym autem i na częstotliwość zjazdów do domu nie mogę narzekać. Jedni kierowcy przychodzą i pracują inni znikają po miesiącu..
kiedyś wymagane było doświadczenie przynajmniej 2-3 lata a dziś jedyny wymóg to "karta kierowcy" do tachografu
O jazdę bez karty czy na magnesie nie masz się co martwić może na kraju występuje jeszcze ten proceder ale w trasach po uni to już przeszłość - oczywiście zdarzają się wyjątki i wtedy jeden głupek pogania drugiego głupka a kara jest dosyć bolesna
Ja jeżdżę we firmie, która bierze każdego, jak nic nie umiesz, nigdy nie jeździłeś więcej niż tylko na kursie, to i tak cię przyjmie. Pojeździsz jakiś czas we dwóch a potem jeździsz sam. Na początku nie ma kokosów, ale po którymś miesiącu stawka rośnie na tyle, że warto siedzieć te 5 dni w kabinie. To właśnie największy plus mojej firmy, zawsze się w ten piątek, najpóźniej w sobotę rano, wraca na weekend.
Teraz na rynku jest dziura, więcej miejsc pracy niż kierowców.
Ja zapewne zaraz po nowym roku ruszam z wyrabianiem wszystkich uprawnień. Najprawdopodobniej będę jednak od razu atakować UK. Nic mnie tu nie trzyma, a słyszałem, że i tam brakuje wielu kierowców. Plusy są jednak takie, że są wyższe zarobki i dużo pracy z codziennym powrotem do domu.
Życzę Ci powodzenia - ja chyba nie chciałbym zaczynać przygody z kierownicą w UK na początku tej pracy stresów jest pod dostatkiem nawet we własnym kraju.. Ale ludzie pojechali, zaczynali i żyją..
Ja przed anglią czuję stracha i na razie cieszę się, ze tam nie jeżdżę. Swój pierwszy raz za kierownicą dużego miałem w centrum Wiednia, dostawa do którejś Billi, na szczęście obyło się bez szkód, chociaż wtedy wydawało mi się, że jest tam tak ciasno...
Ja tam już pół roku mieszkałem i miałem swoje auto więc złej strony drogi się nie boję.
Sizalus - nie wiem na jakim etapie jazdy jesteś ale jeśli dopiero po kursie to zawsze jest ciężko niezależnie czy to anglia czy polska. Z każdym pokonanym km człowiek się uczy i wie gdzie można zaufać nawigacji a gdzie nie..
Czy osoby nie posiadające Facebooka widzą moja stronę? Pewnie rozsadniej byłoby założyć wordpressa...
Panowie (Morbus & MzKO), pytam z ciekawości. Te akcje związane z różnymi stawkami wynagrodzeń na terenie Polski i Niemiec też Was dotyczą?
EDIT: Fejsbuka mam, odwiedziłem Twoją stroną Morbus będąc chyba nie zalogowanym i chyba wszystko mi się wyświetla. Z drugiej strony jak mam wejść na fejsbuka to dostaję drgawek. No ale pewnie należę do marginesu:-)
Powiem szczerze że jeszcze jest cisza przed burzą.. Diety tez każdy ma mieć płacone a zazwyczaj dostaje się wynagrodzenie za przejechane km albo % od frachtu..
To właściwie jak to będzie/może być dla Was? Gorzej, czy lepiej? Nie przysłuchiwałem się specjalnie debacie (bo chyba jeszcze jej nie ma, ale pojedyncze informacje są), jednak wydźwięk tego co tam zasłyszałem nie był specjalnie pozytywny.
Stawka w Polsce niska, w Niemczech wysoka. Jeżeli dobrze zrozumiałem, to chodzi o stawkę dla kierowcy. Więc jeżeli miałaby być ona zrównana dla obu krajów biorąc miarę niemiecką, to chyba dla polskich kierowców byłoby duże lepiej? Dobrze rozumiem, czy coś pokiełbasiłem i wcale nie o to chodzi?
Jeśli wszystko ma być zgodnie z prawem to pewnie do wypłaty doszłoby kierowcy ok 2000zl ale to tylko marzenia..
Czy ktoś odpowie czy moja stronę widzą osoby bez konta na Facebooku?
No to byłoby dla Was zajebiście.
Wylogowałem się, wszedłem na Twój profil i wszystko wyświetla się ok. Powinno być identycznie dla wszystkich którzy swojego profilu nie mają. No ale niech inni się wypowiedzą...
Ja nie korzystam z fb, mam zapisany link tylko do twojego profilu, na który zaglądam co jakiś czas i wszystko działa.
No to byłoby dla Was zajebiście.
Byłoby, gdyby to Niemcy pokrywały różnicę z własnej kieszeni, a tak to przewiduję, że masa firm będzie ciąć koszty i wtedy nie będzie już tak zajebiście, bo nie wierzę, że rynek wszystkich wchłonie.
Ale to tak na marginesie, bowiem nie wierzę w to, że to na dłuższą metę przejdzie. Gdzieś tam ktoś wygrzebał orzecznictwo UE w sprawie pracowników "delegowanych" i wyszło na to, że kierowcy międzynarodowi nie podchodzą pod tę kategorię.
Z drugiej strony to jest UE... Tu wszystko możliwe :D
masa firm będzie ciąć koszty i wtedy nie będzie już tak zajebiście, bo nie wierzę, że rynek wszystkich wchłonie.
A cóż to za dobrodzieje wielkie ci pracodawcy z polskich firm transportowych? Cała ich konkurencyjność opiera się tylko na wyzysku i niskich płacach pracowników?
Przecież za usługi transportowe po Europie biorą europejskie stawki, a kierowcom to już płacić ledwo, ledwo. Dziadownia wielka i nic więcej!
@Paudyn
Czyli to co zwykle - SNAFU.
EDIT:
"Z drugiej strony to jest UE... Tu wszystko możliwe :D"
Oby jeszcze za ich żywota;-)
Witaj - konta na FB nie mam - Twoja strone czytac moge. Czyli jest spoko.
P.s. zarobilem w koncu na porzadny kombinezon do FF - nie moge sie doczekac az wyprobuje :)
W okolicach wrzesnia szykuje sie do Hiszpanii na strefe Iwana. Cala zime "przesiedzialem". Az mnie w dolku sciska...
Mój spadochron zapasowy już jest wietrzony ;) lada dzień Kwt i ruszamy z nową Dropzone na Podkarpaciu. Jeśli Hiszpania to zazdroszczę na południe od Girony jest super strefa zapomniałem nazwy ;/ ale najbardziej znana w Hiszpanii
Wietrzyles zapasik - co sie stałosie? Ja mam nadzieje swojego dlugo nie zobacze - mam PD R w kolorze "majtkowy róż". Jakby co - podwojny obciach...
p.s. Bede jechal na strefe w okolicach Sevilli.
Mam nadzieję że polubia też inni ;) nie będę płacił facebookowi za reklamę ;) a każdy nowy user to motywacja
tęskniłem za tymi opowieściami, jakiś czas temu się nawet zastanawiałem co się stało z tamtym fanpagem, dobrze, że upowałeś ;)
teoretycznie tak .. a praktycznie - dobrze jest jak trzeba podpisac ubezpiecznie.. pozniej wrazie szkody to juz tylko pod gorke.. - nikt nie chce z kasy wyskoczyc
Morbus ty pewnie dzialasz na jakis tam waszych forach tirowcow, prawda.
Wez prosze przekaz tym swoim kolegom po fachu ze jak wjezdzaja do UK to powinni przestawic sobie swiatla. Niektorzy tak po oczach napier****, ze az mroczki zostaja na dlugo po oslepieniu. W UK nie ma tylu kontroli co w Polsce i nagle kazdmu sie wydaje ze jest ponad prawem.
Dodatkowo (to juz rzadsze), na odcinkach gdzie sa roboty drogowe i ograniczenie do 50 nie ma przyzwolenia aby Tiry jechaly 2gim i 3cim pasem naraz albo nawet calkowicie blokowaly 3ci pas.
Odkad mam zestaw glosnowiacy w aucie zglaszam tych cwaniakow na Policje ale nie wiem na ile to skuteczne :/.
Oczywiscie powyzsze nie jest wylacznoscia Polakow ,ale akurat Tiry na polskich, rumunskich, ukrainskich, bialoruskich i litewskich blachach nagminnie jezdza na zlych swiatlach.
Pracuje juz w trzeciej firmie transportowej, przez 10 lat przy tylu kontrolach VOSA jeszcze nikt nigdy nie przyczepil sie do swiatel w naszych autach.
Nie znam regulacji VOSA dotyczacych kontroli. W TV widzialem ze w wiekszosci przypadkow sprawdzaja tylko obciazenie i tachograf.
Niby sporo po UK jezdze ale osobiscie jeszcze nie spotkalem sie z kontrola ciezarowek przez VOSA. Polske odwiedzam zadko a jednak kontrole widze bardzo czesto.
Kilka tygodni temu bylem swiatkiem, kiedy na ograniczneniu 50 na godzine, jadaca srodkowym pasem osobowke Tir (Litwa lub Lotwa) poganial swiatlami. Ale co lepsze to poganial go tym zestawem na dachu, nie musze chyba opisywac jaki efekt to mialo na innych kierowcow.
Nie znam regulacji VOSA dotyczacych kontroli. W TV widzialem ze w wiekszosci przypadkow sprawdzaja tylko obciazenie i tachograf.
Sprawdzają WSZYSTKO, łącznie z długością pobytu kierowcy jeżdżącego na obcych blachach (ochrona rynku kierowców w UK). Mandat można dostać za to, że korek paliwa, co prawda jest sprawny i szczelny, ale kluczyk nie do końca w nim działa (co nie wpływa w żaden sposób na bezpieczeństwo na drodze, najwyżej kierowcę okradną z paliwa, co w UK jest zmorą, drugiego tak złodziejskiego kraju pod tym względem próżno szukać).
Takie burackie poganianie na ograniczeniu to niestety norma, w Polsce ciężarówki wyprzedzają na podwójnej ciągłej w zabudowanym.
Odkad mam zestaw glosnowiacy w aucie zglaszam tych cwaniakow na Policje ale nie wiem na ile to skuteczne :/.
I na co liczysz? Ze przyjada na sygnale odblokowac Tobie 3-ci pas? Troche wstyd o taka pierdole donosic.