Dwa teksty użytkownika tego forum, które napisał przedtem na gg:
1. jak mozna sie
spoiler start
kurwa
spoiler stop
jarac fotografowaniem, bosh
2. zdubcone. jade na wycieczke to bbiore aparat i robie fotki a nie
spoiler start
kurwa
spoiler stop
jakioes wydawanie majatkow na aparat do fotografowania
spoiler start
kurwa
spoiler stop
motyli na kwaitkach :>
Wytlumaczycie za mnie? :) Ja mu później pokażę o ile sam nie zobaczy.
• — • • — — • — •
Jak można jarać się książkami, skoro są filmy?
Jak można wydawać majątek na Audi A6, skoro rower też jeżdzi?
Jak można interesować się podróżami, skoro w TV leci Discovery Channel?
Jak w ogóle można mieć hobby, skoro można mieć bezbarwne i nudne życie?
Koniec tematu.
spoiler start
Prowokacja?
spoiler stop
Czymś w życiu trzeba się jarać.
spoiler start
On może łopatą kopiąc rów.
spoiler stop
"Chcemy żyć jak nam się chce."
Od razu widać, że jakiś szczyl z mysim futrem pod nosem, który przechodzi wiek wielkiego buntu i wyjebania na wszystko.
Exactly.
Ja nie rozumiem jak mozna wydawac np. grube tysiace na - bo ja wiem? - modele kolejek elektrycznych, markowe snowboardy czy co tam. Ale rozumiem, ze dla ludzi, ktorzy sie akurat tym jaraja, to jest sensowny wydatek a oni z kolei beda sie pukac w czolo, ze wydaje kupe kasy na ksiazki czy wspomniany sprzet fotograficzny.
Rozumiem po prostu, ze pasja nie liczy sie z kosztami, bo dlatego wlasnie nazywamy to pasja. :)
spoiler start
beka
spoiler stop
spoiler start
z małolata
spoiler stop
spoiler start
kurwa
spoiler stop