Witam :)
co sadzicie o Tigrze jako o pierwszym aucie?
szukam auta do 3 tysiecy, mam na oku Corse, Tigre albo Felicje i tu najbardziej jestem przekonany do Felicji
Tigra to ten samochód gdzie nie mieści się średniej wielkości człowiek a z tyłu co najwyżej pies i to też nie do końca? ;)
tak to chyba ten, jak widze na ulicy zawsze się zastanawiam czy to taki malutki samochód czy jakaś sporej wielkości zabawka.
Koleżanka miała Tigrę 1.4 - kolega o wzroście 202cm i wadze 120kg próbował wsiąść i nie dało rady :D Śmieszny samochodzik na bazie Corsy, tylko o połowę mniejszy w środku. Dozbieraj do czegoś innego bo taki trup nie przejdzie nawet badania technicznego a będziesz musiał drugie tyle na dzień dobry w niego wsadzić.
Bez przesady, przeciez Tigra to Corsa B. Ten sam silnik, plyta podlogowa i kokpit, tylko nadwozie inne. A Corsy to solidne autka, natomiast czesci sa tanie i pelno jest zamiennikow. Chociaz faktycznie Corsa bedzie wygodniejsza i bardziej funkcjonalna.
Tigra wporzo wozidlo, ale tigra za 3 tys zl to bedzie zlom i tyle, nie ma sensu