Szanowni Forumowicze,
jako wielki fan obu części KOTORów, z naciskiem na drugą część chciałem wreszcie się zabrać za grę w The Old Republic. Chcę jednak zaznaczyć, że MMO nigdy mnie nie ciekawiły i ten aspekt gry w zasadzie sobie odpuszczę. Stąd pytanie - czy TOR da się potraktować jako grę single i czy wciągnie mnie podobnie jak KOTORy? Czy fabuła choć trochę zbliża się do KOTORów? A jeśli tak - jaką postacią grać?
Dzięki za odpowiedzi.
Czy warto? Mysle, ze tak.
Czy wciagnie tak samo jak KOTORy? Nie wiem, to zalezy, jak ci podejdzie fabula i mechanika. Musisz wziac pod uwage, ze esencja gier MMO sa questy typu "zabij 10 szczurow" z jakims tam fabularnym uzasadnieniem.
Jaka postacia grac? Jaka lubisz. Jesli chcesz miec miecz swietlny, to licz sie ze slaba historia.
Nie warto skoro nie lubisz mmo.Fabule masz podzielona na 8 klas plus jakies poboczne questy wiec nijak to sie ma do rpgow singlowych.
Klasa ktora ma fabule najblizsza KOTORom to Jedi Knight, ponoc jest ona wzorowana na niepowstalej 3 czesci gry. Bez spoilerow - jest to typowa droga bohatera ktory ratuje swiat niszczac wielkie zlo, fabula generalnie wciaga i wg. mnie jest jedna z lepszych. Jak wolisz Sithow to masz Sith Warriora, rowniez dobra fabula ale po jasnej stronie mocy. Ciemna to typowy brutal bez wiekszej glebi.
wiele dobrego słyszałem także o fabule imperialnego agenta. Ktoś coś?:)
Fabuła Jedi knighta jest nudna i napuszona - po stronie imperium jest dużo zabawniej. Co do samej jakości fabuły to wiadomo, że singlowi trudno dorównać ale są misje naprawdę dobre fabularnie, a porównując do mmo genialnie przedstawione. Inna sprawa, że mechanika jest typowa dla mmo i o ile questy dają radę historią, to muszą być dostosowane do wymogów gry. I tak za koszt klucza warto przejść samą fabułe, szczególnie ze znajomym, bo robienie flashpointów (bardzo fajnych) z ludzmi zapierniczającymi do przodu i nalegającymi na pominięcie dialogów nie jest fajne. Ale nawet z groupfindera da się klimatycznie grać.
Ja grałem imperialnym - bardzo fajna fabuła, trochę inna niż w świecie SW - działa się tak jakby obok sithów.
Mnie się podobała, ale ja się od razu nastawiłem na imperialnego, bo takie podejście mi pasuje.
Fabułę przeszedłem samemu i wiele questów też samemu robiłem - nie ma problemu z tym.
Ciekawe są też fabuły (na tyle na ile poznałem) sithów.
Co od mechaniki to bardzo wiele zależy od wyboru specjalizacji - to jest najważniejszy wybór w grze, którego nie można już cofnąć. Inaczej się gra snajperem, inaczej operativem - chociaż fabularnie idzie tą samą drogą.
Jak na MMO ma (moim zdaniem) najlepiej przedstawioną fabułę z wszystkich innym gier mmo ale to jest jednak MMO i nie spodziewaj się jakiś uniesień emocjonalnych i takich tam.
Zabawna jest fabuła Bounty Hunterki - IMHO lepsza od Smugglera. W sumie każda z fabuł ma coś fajnego - rzecz gustu. Fabuła Agenta jest wciągająca, przeszedłem ją jako pierwszą, ale najlepsze dialogi, najbardziej się uśmiałem, właśnie grając Bounty Hunterką. Może to też zależeć od płci - kobieta, która podkłada głos pod tę postać jest świetna.