Oficjalny, kinowy plakat SW7 - zaś jutro w nocy ostatni trailer. Have fun.
Wygląda świetnie, tylko gdzie jest Luke i czy widać na nim trzecią Gwiazdę Śmierci? o_O
Murzyn-Jedi, chyba nigdy się nie przyzwyczaje...
BTW czy on nie jest byłym stormtrooperem? Kiedy nauczył się władać mieczem?
No faktycznie zapomniałem o Windu...No ale ten murzyn jest jakiś taki...spocony....dyszący...stałe wystraszony. Nie to co pewny siebie Windu.
Leia to chyba styl czesania zapodala od Amidali. Co ona tam ma na lbie?
Ogolnie git. Byle do grudnia.
Hamilla nie ma, trzeba napierać na 'miejską' widownię w stanach za to. Kompromisy, kompromisy...
Wygląda świetnie
WUT
Blue&orange- dno kreatywności.
Wszędzie miecze świetlne.
Kiepski dizajn, ledwie przyzwoita kompozycja.
Tartget do tacopożeraczy w kinie.
To jest przyjemny plakat:
Taka szansa by pójść w coś klasycznego i odróżniającego się od reszty zmarnowana.
Coś dla kolorowych, coś dla feministek, coś dla mniejszości seksualnych ukierunkowanych w sado-maso, jest i dyskretny ukłon w stronę chrześcijan, może to plakat wyborczy Demokratów?
@Jj
Raz - zrzędzisz. Dwa - Twoje porównania są totalnie bezsensowne. Porównujesz jeden, konkretny plakat E7 do wybranych przez siebie z grona 89098 plakatów pozostałych epizodów. Doprawdy, bardzo rozsądne. Nie wspomnę już, że do każdego epizodu jest jeden GŁÓWNY plakat i wszystkie stylistycznie przypominają ten podany w pierwszym poście tego wątku.
Nigdzie nie napisałem że nie nawiązuje do poprzednich części, tylko że robi to w fatalny sposób.
Nigdzie nie napisałem że nie nawiązuje do poprzednich części, tylko że robi to w fatalny sposób.
Nie napisałeś, ale wkleiłeś plakat do E6, którego z pewnością nie można porównywać do tego tu obecnego z E7, co tłumaczyłem.
Za dużo rzeczy nawalonych na tym plakacie, generalnie jak na to patrzę to mi się przypomina: https://www.youtube.com/watch?v=eGgfYXNgSsI
Mi najbardziej się podoba plakat z Phantom Menace.
Jak to jest ZNOWU Gwiazda Śmierci to szykuje się nam potworek w stylu Mario który w 80% gier ratuje księżniczkę...
eee.. Jakoś tak średnio mi się to podoba. No, ale oby to wbrew pozorom zwiastowało świetny film.
Jest już zwiastun poniedziałko-wtorkowego zwiastuna :P
youtube.com/watch?v=VNl0TzHAor8
@.:Jj:.
Najlepszy plakat z Imperium Kontratakuje. Mistrzostwo.
Ten nowy plakat jest fatalny.
Ten film moze uratowac to, ze murzyn-jedi zostanie posiekany i Sithowie zwycieza, przynajmniej w tej czesci.
Oby ten poster nie zapowiadal jakosci filmu, bo jest dosc sztampowy. Przy tak znanej marce nie trzeba bylo wrzucac wszystkiego i wszystkich na plakat, wystarczylaby symbolika, logo itp.
Oby ten poster nie zapowiadal jakosci filmu, bo jest dosc sztampowy. Przy tak znanej marce nie trzeba bylo wrzucac wszystkiego i wszystkich na plakat, wystarczylaby symbolika, logo itp.
Do każdej części powstał przynajmniej jeden taki plakat, na którym było wszystko "wrzucone". Tym też faktem kierowano się przy produkcji tego. Takie trudne do ogarnięcia? Tłumaczone w tym wątku...
A gdzie jest ten trailer, który od miesiąca już się pojawia?
Co do plakatu to do każdej części był zrobiony w podobny sposób chociaż jeden plakat, czepiać się o to teraz to jakby czepiać się o latający tekst na początku filmu.
edit:
A dobra, trailer jutro. Najwyższy czas.
A mi się podoba. Jest efektowny, świetna kolorystyka i stylistyka. Jak najbardziej na plus.
krontsk=> chodziło mu o klimat, spójność, tajemniczość. Plakat jest zbyt sterylny, sztampowy i generalnie bez polotu. Wizualnie mi się nie podoba- i wspomniany okropnie mocny kontrast blue&orange to tylko drobny element.
Mam nadzieję że film będzie wszystkim innym niż młodzieżowa przygodowa disneyowska masówka. Póki co niewiele przemawia za tym że będzie inaczej.
Mam nadzieję że film będzie wszystkim innym niż młodzieżowa przygodowa disneyowska masówka
Obawiam się, że jeżeli po Gwiezdnych Wojnach spodziewasz się kinematografii na poziomie Herzoga czy Kurosawy to się możesz lekko przejechać :)
Obawiam się, że jeżeli po Gwiezdnych Wojnach spodziewasz się kinematografii na poziomie Herzoga czy Kurosawy to się możesz lekko przejechać :)
hah, dokładnie. Przecież wszystkie 6 części to proste historie, które zachwycają po porstu tym wszystkim wokół, mieczami świetlnymi, Yodą, statkami etc. etc., a nie wybitnym scenariuszem :D
To kino typowo popcornowe. I fantastycznego kina popcornowego oczekuję też od VII części. Jeśli będzie w 3/4 tak dobre jak Zemsta Sithów i Imperium Kontratakuje to będzie miodzio.
Jj oczekuje, że będzie mógł podziwiać, siedząc w pierwszym rzędzie na festiwalu w Cannes, jak Abrams odbiera Złotą Palmę za najlepszy dramat i w ogóle świat już nie będzie taki sam po premierze E7.
Inaczej be.
Dla mnie ten film może ratować Kylo Ren. Jeżeli nie zepsuli tej postaci.
Sądząc po powierzchni, jaką przydzielono im na plakacie, można wnioskować, że głównymi bohaterami faktycznie będą dziewczyna i murzyn. Czyli forum IMDb będzie zasrane od góry do dołu gównem SJW jeszcze bardziej niż w przypadku Mad Maxa.
A sam plakat wygląda OK.
Tak stroniąc od tematu plakatu to jutro będzie można już nabyć bilety w kinach :p
[23] krontsk Odpisze ci tylko raz, bo z jakiego powodu odznaczylo mi sie ignorowanie twoich postow, a twoje "tlumaczenia" juz czytalem w watku o herosach i starczy mi glupot. Widac, ze masz problemy z jakakolwiek krytyka czegokolwiek, co tobie sie podoba.
Nie interesuje mnie, ze do kazdej czesci byly takie plakaty, to nie sa lata siedemdziesiate i osiemdziesiate. Plakat jest standardowy do bolu, nie ma tam absolutnie nic oryginalnego. Kazda, nawet najtansza produkcja ma teraz fotoszopa z postaciami w niebiesko-pomaranczowych kolorach.
Właściwie to informacje są szczątkowe, no ale prawdopodobnie chodzi o rezerwację. Chociaż sam nie wiem, trzeba by do kin jutro dzwonić.
Tutaj też oficjalny plakat ->
Wygląda całkiem okej, co nie?
Plakat utrzymany w duchu tych z poprzednich części, więc nie wiem, czym się tak wszyscy podniecają.
Co do różnic, to faktycznie te ze SW i TESB miały ciut więcej klimatu, ale przy ROTJ widać już krok w stronę tego, co widzimy dzisiaj.
Czy lepiej- hm, tak?
Dobrze? No właśnie- zaczynamy się rozbijać o różne rzeczy. Już pomijając czarnoskórego bohatera- czemu wszyscy muszą zawsze mieć broń w ręce, czemu miecze zawsze są włączone a nie mogą dyndać u pasa...
No i te nieszczęsne jelce miecza w stylu 'mini miecze świetlne'.
Póki nie zobaczę filmu to i tak będę poirytowany.
Kiedyś było w nich trochę więcej symboliki, wyeksponowanie nie było zazwyczaj celem samym w sobie. Dlatego był takie fajne i jak bohater go dobywał to było 'wow'. Teraz to odpowiedniki kałachów w innych filmach.
Mają całe uniwersum, a od kilku części wszystko się rozbija o jedi vs sith i ich okolice. Wcześniej to był w większości główne, ale bardziej ukryte wątki i niosły ze sobą więcej emocji i znaczenia.
jest bialy, jest czarny, jest kosmita - a gdzie Azjata? jak dla mnie niepoprawny ten filmowy plakat jest :) eh co za odgrzewane kotlety, brak chyba nowych pomysłów:)
EDIT
ad. 8, 9 i 41 +1
tyle, że latwiej zrobić kilka fot niż zatrudnić zdolnego grafika 2D, który narysuje realnie / sugestywnie postać z filmu.
a gdzie Azjata?
Spokojnie- we fragmencie scenariusza który wyciekł pojawia się transgenderowy Azjata-ateista który nie wieży w 'Moc', ale na szczęście jego kompan- nawrócony Ara.. Tusken Raider przywraca mu wiarę pod koniec filmu. Wszyscy będą uszczęśliwieni! :)
[42] Zwolennicy chorej ideologii gender też mogą poczuć się urażeni brakiem ich przedstawiciela.
Co do samego plakatu to dla mnie jest w porządku.
chorej ideologii gender
ks. Oko na forum?
Plakat jak plakat. Bez polotu i jakiejś artystycznej wizji. Film i tak nie może już być gorszy od ostatniej trylogii więc jestem raczej pozytywnie nastawiony.
ad. 43 ...
uh ... czyli mówisz, że "wyższa" filozofia życia duchowego jednostki w opowieść kosmiczną została "wpleciona"? :) Z pewnością będzie to ambitne kino z nietuzinkowym przesłaniem więc.
Natomiast prezentowana w tym poscie grafika bardzo fajna, kojarzy mi się z niemieckimi projektami, z końca 45 roku, po ucieczce na Antarktydę oczywiście :)
ad. 44
a kto jest przedstawicielem gender? facet zmieniony na kobiete czy kobieta na faceta czy jest to obojętne? Czy może jest nim ta malpa z karabinem / kusza czy co tam w łapkach trzyma, wcześniej był facetem - może teraz będzie kobieta :)
Walić plakat - ujdzie. Film nie może być gorszy od Lucasowej Gówno Trylogii.
Murzyn? Kobieta?! I to w rolach głównych? W dupie się chyba Disneyowi poprzewracało... Tylko patrzeć jak sobie kobiety ubzdurają, że można wyjść z kuchni i robić coś innego niż kanapki swojemu mężowi. Albo murzyni zaczną się łudzić, że też są prawdziwymi ludźmi i nie mają małp za przodków... Mamy 21 wiek, nie wiem co ten Disney odwala.
spoiler start
Na wszelki wypadek: /s
A tak na prawdę, to plakat słaby. Mniej oryginalnej kolorystki już się nie dało znaleźć :(
spoiler stop
https://www.youtube.com/watch?v=Na6l1C8-Ti0
Teasery z krótkimi nowymi fragmentami.
To chyba będzie pierwszy film od wielu lat na który sam chętnie wybiorę się do kina :) Niby nic nadzwyczajnego, ale same dźwięki TIE fighterów wywołują u mnie ciary.
A kilka miesięcy dalej wypad na LV-426, to będzie fajny rok.
W sumie w moim przypadku bilet kupiony, nie było opcji rezerwacji. No ale nocna premiera musi być. :)
Tak teraz patrzę... Czy C3PO ma maskę Bane`a? :P W sumie skoro do Sokoła Millenium podpięli Tublera to czemu nie ? :P
To nawet nie leżało obok hełmu z orbalisków.
Czy naprawdę plakat to musi być jakiś kolaż fotografii albo grafik koncepcyjnych z filmu? Żadnej inwencji?
.:Jj:. -->
widzę, że masz zdjęcia z pierwszej linii frontu ... czyżbyś był tym "tajnym kochankiem" Leni Riefenstahl? :)
Degnar* -->
"...Tylko patrzeć jak sobie kobiety ubzdurają, że można wyjść z kuchni i robić coś innego niż kanapki swojemu mężowi..." - ale ... mówisz o kobietach w ogole czy o specyficznym typie kobiety jakim jest "zona"? Wiesz, kobiety potrafią robic o wiele przyjemniejsze "rzeczy" jak tylko "kanapki" ... rozumiem ze przykłady wygooglujesz i nie muszę ich tutaj podawac? :)
Ale cały ten Abrams stanowi wciąż dla mnie mieszankę tajemnicy i nadziei. Nadziei na lepsze jutro filmów o SW.
Obejrzałem ostatnio najlepszą z pierwszej trylogii, czyli Zemstę Syfów, i muszę rzec, że to było słabe , infantylne i głupawe. Dziwiłem się sam sobie, że to w ogóle mnie wcześniej nie zniesmaczyło.
Ale film i kiepskie wrażenie po nim zaciera mocna końcówka, albo jak kto woli druga połowa - od momentu pierwszego pojedynku Jedi Boys z Palpatinem. Potem nabieramy tempa, a zjarany na Mustafar Vader to już bardzo dobra scena, zapewne przejdzie do historii serii. A jego reanimacja, a także szybkie naświetlenie wątków bliźniaków -sierot po Anakinie ratuję sprawę i cały film.
Tylko że Lucas jest słabiutki. Co było fajne w latach 70-tych, dziś jest infantylne. Dowolna nowa gra z serii SW (KOTOR 1 albo 2, SW: TOR a nawet seria Jedi Knight/ Academy) ma lepszą i bardziej spójną fabułę niż ostatnie części SW w wykonaniu Lucasa.
Serii SW należy się poważniejsze podejście i to bardziej udane niż to zrobił ze zdziecinniałą serią Batman Krzysztof Nolan.