Chcę pozbyć się odkurzacza workowego na rzecz wodnego, z filtrem hepa.
Co polecacie, do 700 zł?
Wstępnie zainteresowałem się:
1. MPM Bora3, http://www.ceneo.pl/33323997#tab=spec
2. Gorenje VCK 1802 , http://www.ceneo.pl/36012223#tab=spec
Na korzyść Bora moc, ale brak informacji na temat mocy ssania (Gorencje podaje więcej danych technicznych na talerzu). A może coś innego polecilibyście? Nie chcę wydawać kasy na coś, co ma problem mocą ssania, jest zbyt słabe na moje dywany itd. sierść po psie...
Może nie hepa a epa ale popularny :
http://www.euro.com.pl/odkurzacze/zelmer-aquawelt-919-0-sp.bhtml#opis
inna bora
http://www.euro.com.pl/odkurzacze/mpm-mod-17-bora.bhtml#opis
i ciut droższy ale "antyalergiczny"
http://www.euro.com.pl/odkurzacze/thomas-perfect-air-allergy-pure-filtry-filterset-101-787272-.bhtml#opis
Tego thomasa widziałem, ale nie wiem jak ma się ta moc 1700 W do siły ssania.
a tu nie powiem , przypomnę że od jakiegoś czasu
http://wyborcza.biz/biznes/1,147743,16517442,Odkurzacze_straca_moc___od_wrzesnia_max__1600_Wat_.html?disableRedirects=true
to badziewie wprowadzają ;P
jednym slowem : unia to gowno :) coraz bardziej zalosne ograniczenia nakladaja :) szkoda ze w tym bagnie jestesmy
Szkoda, że mój nowy Elektrolux 900 W ssie jak.. nie powiem kto albo co, lekko powyżej połowy zakresu mocy nie da się już właściwie odkurzać dywanu, za mocno przysysa się do niego (ta normalna, duża szczotka, żeby nie było, że piszę o małej).
Sam wierzyłem w to jęczenie internetowych Januszy, patrzących tylko na waty i piszczących, ze teraz tylko zmiotka i szufelka imzostanie, albo odkurzanie 3x dłużej...
Teraz zostaje uderzyć się w piersi i - akurat w przypadku odkurzaczy - przeprosić za głupotę,
Za to jeśli chodzi o świetlówki i palące się LED-y renomowanych firm wciaż dostaję k...cy.
To będzie świetny wątek dla botów reklamowych. Do zobaczenia w 2018.
Czajniki elektryczne też zamierzają w przyszłości ograniczać? Tak powiedzmy max 1000w i grzanie po jednej szklance wody na raz?
Miałem kiedyś odkurzacz wodny i jak dla mnie to już nigdy takowego nie kupię. Co prawda na sierść jest ok, bo mam kota, ale to ciągłe czyszczenie go po odkurzaniu skutecznie zniechęciło mnie do sięgania po tego typu rozwiązania. Gdy się spalił, kupiłem bezworkowy Samsung i jak na razie jestem zadowolony. Moc ssania duża już na średnich obrotach. Czyścic oczywiście też go trzeba, ale już nie tak często jak to miało miejsce z poprzednim odkurzaczem.
drenz: nie chciałem o tym pisać wprost w wątku, aby nic nikomu nie sugerować, ale od dwóch miesięcy mam pożyczony odkurzacz MPM Bora1, który mozna kupić za 550 zł. W sumie gdyby w tym wątku podano mocne argumenty za MPM, to nie zawahałbym się wybrać właśnie tę, polską firmę.
Ale mam mieszane uczucia co do używania bora... zbyt ciężki, te plastiki... po czasie nie wygląda jak na zdjęciach, bo materiał z którego jest wykonany "traci połysk", rysuje się... Ale co do obsługi, czyszczenia to nie masz racji. Jak czytam takie komentarze to zastanawiam sie, czy to czasem nie jacyś marketingowcy, jakiś tam marketing szeptany, żeby tylko negatywy dawać marce MPM. Akurat co do jakości odkurzania złego słowa nie mogę napisać. Siła ssania spokojnie taka sama, jak w moim workowym elektroluxie 1800W. Czyszczenie? Przecież to trwa u mnie niecałe 2 minuty. Wylewam brudy ze zbiornika, pod prysznic... tu i ówdzie pomogę reką wybrąc to co się zbyt mocno przykleiło do pojemnika... i viola! Koniec z myciem, pozostaje pozostawić w wannie na godzinkę, by obeschło i koniec filozofii. Jak wycierasz podłogę mopem? Co robisz z wodą z tymi pomyjami? Też narzekasz "ach jakie to ciężkie" ?
Z wad to na pewno ta jakość wykonania (okropne plastiki) oraz zbyt krótki jak dla mnie kabel (5m, przydałoby się 6-7), który również potrafi się zacinać (mechanizm "zwijania). Tyle.
Ten też ciekawie wygląda:
Thomas Perfect Air Allergy Pure,
http://www.ceneo.pl/37844479#tab=spec
Gdyby ktoś potwierdził, że siła ssania jest wystarczająca i że nie potrzeba turbo szczotki (do tego modelu trzeba wydać 220 zł, by ją dokupić - paranoja!).