Dzisiaj o 16:45 Śląsk Wrocław w w el. LE będzie podejmował Szkockie Dundee United.
I miejmy nadzieje ze zobaczymy powtórkę z 2003 roku czyli:
http://www.youtube.com/watch?v=x4e3Ni5y1Gw&feature=related
Ja obstawiam dzisiejszy mecz 2-2.
Pamiętam, oglądałem to na żywo po szkole, mecz jakoś koło 16.45 leciał :)
Wisła wczoraj pokazała jak się gra z Łotyszami, którzy ledwo co piłkę potrafią kopać. Oby Dundee było łaskawe i nie pokarało ślunska 5:0.
Nie wiem czemu, ale jestem jakoś optymistycznie nastawiony do tego meczu. Znając taktykę Lenczyka obstawiam skromne 1:0. Kompletnie nie widzę gradu goli w tym spotkaniu, a już na pewno nie pogromu Śląska przez Dundee.
Śląsk da radę. Mają zespół i przede wszystkim trenera, który może powalczyć nawet o awans do fazy grupowej LE. Moim zdaniem przejdą Dundee.
Ze wszystkich czterech drużyn (teraz już tylko trzech) najbardziej kibicuję właśnie Śląskowi Wrocław. Jest to jedyny klub, którego marka nie jest splamiona przegraną ze słabej klasy przeciwnikiem - przy dużej szansie na rozsławienie tejże marki w Europie. Awans w przypadku drużyny Oresta Lenczyka jest chyba najbardziej prawdopodobny - nie popadając w huraoptymizm. Po tym, co widzieliśmy nie dawno w meczu Legii, wyczynach Wisły, nie wspominając o blamażu drużyny z Białegostoku, cała nadzieja we Wrocławianach.
Jakbym miał postawić kasę to obstawiłbym 2-1 dla dundee chociaż wiadomo, mam naiwną nadzieję, że polski śląsk wygra.
Śląsk póki co dobrze sobie radzi (dobra okazja Diaza). Lubię tę drużynę z dwóch powodów. Pierwszy na imię Orest, a drugi Lenczyk. Mogliby sprawić miłą niespodziankę jaką byłoby wyeliminowanie szkockiej drużyny.