Ostatnio zacząłem rozglądać się za tymi monetami. Czy ktoś z GOLowiczów zbiera je ? Spodobało mi się ich kolekcjonowanie, związku czym mam do Was pytanie. Jakich klaserów używacie do ich przechowywania ? Jakie są najlepsze ? Czy oprócz Allegro znacie jakieś dobre sklepy numizmatyczne gdzie można kupić nowe monety sprzed paru lat ? (jak się zorientowałem są wydawane od 1995 roku).
Moja mamuśka zbiera, wydawane są od 1995, niektóre są warte nawet kilkaset złoty za sztukę, sklepów nie znam. Są specjalne klasery wystarczy poszukać na allegro, ale nawet w klaserach jednak niszczeją najlepsze są takie przeźroczyste "kapsle".
Właśnie przyglądam się kapslom, nie są w sumie drogie. 200 sztuk to koszt 50 zł, czyli 25 gr za kapsel. Fajne widzę są palety na kapsle, ale chyba najlepsze są albumy na kapsle.
Nie wierzę, że nikt z GOLa oprócz mamy demona92 nie kolekcjonuje tych monet :) Ja zaczynam zbierać rok 2010 i 2009 ... Później przyjdzie czas na droższe z poprzednich lat.
Trzymam takie monety w klaserach Fischera. tekturowe "kartki", w które wkłada się monety. Każda ma swoje podpisane miejsce. Oprócz klaserów na konkretne lata są też zbiorcze na serie - województwa, poczet królów.
moja kobieta zbiera - ma fajne klaserki, ale ona raczej sie interesuje monetami z innych krajow, starymi i takimi tam, a nie nowymi okolicznosciowymi.
btw. moj kumpel (ktory ma zylke do interesow i troche hajsu) bawil sie w sprzedaz monet - twierdzil, ze na tym mozna swietna kasiore robic, bez zbytniego ryzyka - kupowal od banku wieksze ilosci tych okolicznosciowych (w teorii nie mozna kupic wiekszej ilosci, ale jakos tam zalatwil)i sprzedawal na swojej stronce po wysokich cenach. do tego pozakladal tam opcje kont za sms (jak wyslales smsa to miales pierwszenstwo dostawy czy inne takie pierdoly) - twierdzil, ze latwa kasa, bo ludzie sie rzucaja na to jak wscielki :P
Ja kolekcjonuje i prawie mam wszystkie :) Cały czas mi paru brakuje acz nie jest chyba więcej niż 20.
Ogólnie ja od pewnego czasu używam tego albumu http://allegro.pl/item1170711773_album_klaser_na_monety_2_zl_1995_2010.html
Acz już widzę jego minus, ponieważ mam jego wersję do 2009 i nie mam zbytnio gdzie wkładać nowszych. Dlatego planuję zakup takiego do którego można wpinać kolejne "karty". http://allegro.pl/item1179289234_album_na_monety_2_zl_1995_2010_promocja.html
No i aktualnie mam taki bez kapsli, co niedługo też zmienię :) Tylko pieniądze się pojawią.
Może się powymieniamy? ;]
Łyczek, mogę ci sprzedać kilka starszych moment podwójnych jakie mam. Później jak chcesz mogę wypisać moje braki i moje podwójne :]
Ogólnie fajnym miejscem do szukania są "targi staroci". U nas w Poz,naniu jeden się taki odbywa na terenie Starej Rzeźni i można tam wiele znaleźć, ponegocjować itd.
Łyczek --> wrzuć linka do albumu z kapslami bo akurat znaleźć nie mogę :)
Hej, również zbieram takie monety.
spoiler start
Może chcesz odkupić powtórki jakie mam?
spoiler stop
Lukis ---> Tak naprawdę dopiero zaczynam, więc na wymianę w ogóle nic nie mam :) Ogólnie będę raczej te monety trzymał w kapslach jednak bo chyba są najlepsze.
[Edit] Np. http://allegro.pl/item1173322549_album_na_kapsle_tom_i_1995_2008.html
U mnie moj tata je zbiera ;] A trzyma je w klaserze :)
w klaserze ich nie trzymaj tylko w kapslach. bo w klaserze po roku robia sie czarne (zalezy jeszcze jaki klaser) ale kapsle plastikowe sa najlepsze. no i nie dotykaj monet golymi rekoma.
To nie moje tylko mojego taty...i ma je juz tyle czasu i nic sie z nimi nie dziele, a dotyka je rekami normalnie.
Ja mam te, które były wydawane z okazji WOŚP oraz album z monetami z lat 45-81 (oczywiście nie jest cały zapełniony, ale coś się tam znajdzie).
http://allegro.pl/item1175545987_20_zl_2001_paz_krolowej_grading_pr70.html
http://allegro.pl/item1141231966_20_zl_morswin_folder_nbp.html
Chce ktos kupic ktoras?;) nie moje aukcje ale mam je ladnie zakapselkowane
2zl tez mam od groma ale nie chce mi sie robic spisu teraz
Ja zbieram a raczej zbierałem te z nominałem 10 / 20 zł.
Trochę się tego nazbierało.
Dwójki to raczej okazyjnie zdobywałem.
Tzn. zacząłem zbierać te 2 zł monety, gdyż są one w miarę "tanie" hobby. Ludzie chwalą bardziej kapsle niż klasery zatem chyba będę zbierał je w kapslach.
ale jak dotykasz rekami to potem ich nie sprzedaz za taka kase jak mozesz sprzedac te zadbane. a po kilku latach cena robi sie spora
Normalnie trzymam je w klaserze zwykłym, bez żadnych udziwnień. Posiadam ponad setkę tych monet i w najbliższym czasie nie zamierzam nic sprzedawać, a wręcz przeciwnie - powiększać kolekcję.
moj ojciec kupuje 2zł x 50 kazdej seri i potem jest z tego kasa.
no niektóre rzadkie to już teraz są dużo warte.
Proponuję byśmy przedstawili swoje monety podwójne, może dojdzie do wymiany :D
Ja też trzymam w normalnym klaserze wiele lat i nic się zupełnie z nimi nie dzieje. Trzeba je jednak czasami odkurzyć, specjalnym środkiem.
Mam też jedną 10zł w kapslu, kiedyś prezent.
Kolekcjonuję jeszcze monety z różnych miejsc, popularne jest to na zachodzie gdzie można je w normalnych automatach otrzymywać. Ot taka pamiątka.
Raz w Lidlu jak byłem z starymi na zakupach kasjerka dała jakieś dziwne duże złotówki może to te :) kto wie co to za były ale za tydzień je wydała, zanim je obejrzałem.
Ja mam tylko tego husarza:
http://www.numizmatyczny.pl/go/_info/?id=651
Ale nie oddam jej bo pomaga mi przy niektórych decyzjach ;)
Zbieram takie monety. Brakuje mi chyba tylko 4 sztuk. Używam zwykłego klasera i foliowymi wkładkami. Z tego co słyszałem od bardziej doświadczonych kolekcjonerów, monety nawet w kapslach niszczeją.
"a po kilku latach cena robi sie spora" bullshit
"moj ojciec kupuje 2zł x 50 kazdej seri i potem jest z tego kasa." bullshit number two
Niestety. Obecnie wydawane monety dwuzłotowe są bardzo niewiele warte. Nakład jest wysoki przez co ich cena jest niska. Przykład pierwszy z brzegu: http://allegro.pl/item1173579231_2_zl_ng_a_gierymski_z_woreczka_od_kamar07.html Gdzie tu zarobek? :)
tomazzi ma rację. Obecnie wydawanych monet nie opłaca się kupować ze względu na ich ogromne nakłady. Większy zysk da lokata, niż trzymanie takich monet :) Wyłącznie jako hobby ma to sens.
Zresztą zakup tych trochę rzadszych monet (np. Zygmunt II August, srebrne, złote z ostatnich lat) w tej chwili również nie ma sensu, chyba że trafi się wyjątkową okazję. Ze 2 lata temu była taka nagonka na inwestowanie w monety. Zięć mojego znajomego stracił na nich kilkadziesiąt tysięcy, bo w ciągu tych 2 lat ceny monet spały o dobre 30-50%. Możliwe że ceny tych najrzadszych okazów, które pojawiają się w sprzedaży raz na 3 miesiące nie poleciały w dół, ale nie śledzę tego rynku tak dokładnie, więc nie wiem. Ogólnie po nagonkach medialnych sprzed 2 lat na inwestowanie w monety, ludzie potracili na tym spore pieniądze. Wszyscy "inwestorzy" zaczęli kupować monety, ceny nagle wzrosły kosmicznie, a teraz żeby się tego pozbyć trzeba sprzedawać poniżej ceny zakupu :) Dla przykładu taki Sokół Wędrowny, za którego po emisji trzeba było zapłacić ponad 2x ceny emisyjnej, teraz idzie po cenie emisyjnej, albo i poniżej.
Oczywiście ja to zbieram jako hobby a nie zarobek :) Zatem w sumie tomazzi i login mają rację.
Lukis ---> Jak będę takie miał to z pewnością poinformuję Ciebie w tym wątku.
Jak do tej pory mam pełne roczniki 2009 i 2008. Do dnia dzisiejszego (wraz z monetą 90. rocznicy Bitwy Warszawskiej) mam wszystkie monety z 2010 roku. Do tego posiadam parę monet z 2005, 2004 roku. Z 1995 posiadam "100-lecie igrzysk nowożytnych" oraz z 1998 "Ropuchę" :) A u Was kolekcja się powiększyła ?
Powiększyła się o bieżące monety :) Ale przeglądając katalog zauważyłem że przegapiłem 'Westerplatte'. Będę musiał się wybrać do banku z nadzieję że mają ją jeszcze po 2zł.
Ma ktoś może na zamianę 'Śmigus Dyngus', 'Leszczyński' i 'Dzieje Złotego 1zł'? Nie mogę znaleźć jakiej czwartej monety mi brakuje do kolekcji.
tomazzi ---> Nie posiadam tych monet, szkoda że nie napisałeś wcześniej bo zamawiałem z Allegro między innymi Westerplatte.
Jutro pójdę do banku zobaczę czy jeszcze są :)
A ostatnia brakująca mi moneta to 'Dożynki'.
W NBP jeszcze Wrzesień '39 był więc bez problemu za 2zł kupiłem. Jeżeli w mieście masz NBP to się przejdź bo tam mogą być starsze (pewnie maks 1.5 roku po wydaniu) monety po 2zł.
tomazzi ---> Trudno żeby w Warszawie nie było NBP :) 1,5 roku po wydaniu to trochę niedobrze bo mam wszystkie do 2008 roku, zatem odpada.
ja miałem kiedyś sporą kolekcję tych dwuzłotówek, ale była impreza i skończyła nam się kasa na wódkę...
Łyczek - a skąd ja mam wiedzieć gdzie Ty mieszkasz :P No to skoro w Warszawie mieszkasz, to nie potrzebnie monety na allegro zamawiałeś. Wystarczyło do banku podjechać :)
tomazzi ---> Coś słabą masz pamięć ... https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9965249
Ja wiem, że wystarczyło do banku podjechać, ale wygodniej jest mi zamówić je przez Allegro i parę złoty więcej dopłacić :)
A rzeczywiście. Wybacz :) Ty mi ciągle z Łysackiem się myliłeś. Łysack Łyczek, podobne brzmienie :P
Do całej kolekcji 1995-2009 (2010 jestem na bieżąco) brakuje mi:
1995 - Katyń, Miednoje, Charków 1940;
1996- Zygmunt II August; Jeż
2005 - Kołobrzeg
2006 - Bochnia; Dzieje złotego 10 zł z 1932; Legnica; Nysa; 500 lecie wydania Statutu Łaskiego; Łomża; 750 lecie lokacji Krakowa; Przemyśl
2009 - Wybory 4 czerwca 1989r; Polacy ratujący Żydów
Troche tego jest, ale uzupełniam jak tylko mogę :]
Tomazzi --> mam Leszczyńskiego i Śmingusa na wymianę jak jesteś zainteresowany.
Zastanawiam się nad tym albumem:
http://allegro.pl/item1194596320_album_klaser_na_monety_2_zl_1995_2010_aktualny.html
Szczególnie opcja później dokupywania tylko pojedyńczych kart jest atrakcyjna. Ale najpierw muszę do nich przedzwonić zapytać ile taka karta będzie kosztować.
Czy album na 2010 rok uwzględnia te monety jeszcze nie wydane?
Ja zbieralem, i teraz tez zbieram ale bardziej okazjonalnie. Przezucilem sie na Amerykanskie monetki.
1996- Zygmunt II August; Jeż
Twoja cała kolekcja jest mniej warta niż te dwie monety :) (choć może trochę przesadzam :P )
Aukcje pierwsze z brzegu:
http://allegro.pl/item1195138307_2_zl_jez_1996_r_rarytas_bcm.html
http://allegro.pl/item1189743317_zygmunt_ii_august_2_zlote_1996.html
Z tych co Ty nie masz, to na zamianę mam tylko Wybory 4 czerwca 1989 więc raczej Ciebie to nie zainteresuje.
I tak ogólnie, to zapomniałem o 1995 roku. Brakuje mi Katynia i Suma. A dałbym sobie głowę uciąć że suma to ja miałem.
Ciekawy ten album. Tu masz ten sam, od tego samego sprzedającego, ale taniej http://allegro.pl/item1197790765_album_na_monety_2_zl_1995_2010_promocja.html
tomazzi --> wiem ;] Zygmunt i Jeż to aktualnie jakieś 1000 zł. Jednak, zbieram na Jeża którego dane mi będzie kupić za 230 zł. I pewnie w ciągu 2 tygodni się on u mnie pojawi.
No te z 2009 to do banku muszę skoczyć. A po resztę na giełdę staroci. Da się tam ponegocjować ;] Fajny klimat.
No właśnie mnie zainteresował. Bo mam jeden 1995-2009 ale nie da się dokladać kart, a takie coś by mnie interesoało. Muszę do nich przedzwonić z pytaniem ile za te karty będzie trzeba płacić.
Bo nauczcie sie drodzy koledzy, ze jak w telewizji i prasie pisza ze cos jest dobrym interesem, to na 90% to bedzie dobry interes ale nie dla tych co posluchaja :)
Kazdy kto ma troche glowy, jak widzi nagonke w mediach na jakiekolwiek dobro, to sie go wtedy pozbywa. Tak bylo z akcjami, monetami, mieszkaniami itd itp
A to teraz jest nagonka w mediach na monety w 2zł? Pierwsze słyszę :)
No i nie mów że to był zły interes kupić monetę za 2zł a teraz sprzedawać za kilkaset złotych.
tomazzi: masz racje w kazdym zdaniu!
Teraz nie ma nagonki, ale byla. Byla wtedy jak ceny byly najwyzsze. Kto nie mial monet, posluchal i kupil ten stracil. Kto mial i nie posluchal: sprzedal, ten zarobil.
To byl zarabisty interes, jak sie kupilo gdy nie bylo nagonki, a sprzedalo jak byla. Ten zarobek byl kosztem tych co zrobili odwrotnie, sluchajac mediow...
Zawsze jest ten sam schemat:
- jest jakies dobro (monety, mieszkania, zloto, akcje), pewna grupa ludzi (zawsze mniejszosc) uwaza ze to dobro zyska na wartosci bo "costam". Wiekszosc sie z nich smieje, bo uwaza ze cena rynkowa w tym momencie jest taka jak byc powinna, albo nawet za wysoka.
[moj tesc nalezy do takich osob, przez niego nie zrobilem tego co planowalem i nie zarobilem 200 000 zl w dwa lata :( wiedzialem ze tak bedzie, ale spokoj w rodzinie i danie mu nauczki do konca zycia bylo dla mnie wazniejsze :) ]
- grupka uwazajaca ze dobro bedzie zyskiwalo sie powieksza. Pierwsi z tej grupy zaczynaja sprzedawac i zarabiac xx%. Widzac to pozostali przekonuja sie ze to dobry interes i od nich kupuja.
- grupka szczesliwcow jest juz calkiem spora, pierwsi sprzedaja z zarobki xxx% albo i nawet xxxx%. zaczynaja interesowac sie media.
- w mediach wszedzie trabia ze jest swietny interes do zrobienia. Wiekszosc jest przekonana, przekonuje ich dodatkowo ze wszyscy tak robia, a wiadomo ze w stadzie myslenie mozna wylaczyc i robic to co inni, tyle osob nie moze sie mylic.
- ostatni inteligentni z pierwszej grupy koncza sprzedawac.
- zaczyna brakowac osob ktore daloby sie przekonac ze to super interes.
- coraz wiecej osob z grupy ktora kupowala na gorce chce odzyskac wlozony kapital, nie ma kupujacych wiec obnizaja cene
- cena spada coraz bardziej. Barany kupujace na gorce zaczynaja wpadac w panike i sprzedaja byle mniej stracic.
- ostatecznie cena spada o polowe, moze mniej moze bardziej.
- madrzy sie wzbogacili, frajerzy stracili :)
- ludzie, media i kapital szukaja kolejnej gorki aby powtorzyc to wszystko od poczatku...
Ale wracajac do monet jako hobby, powodzenia w zbieraniu! Na fajna kolekcje zawsze bardzo milo popatrzec :)
Ja kiedys zbieralem miniaturki odznaczen polskich, mam ich chyba z ponad 100 sztuk, kazda inna. Kiedys moze wstawie zdjecie, sa przesliczne. Takie maluskie slodziachy ;)
Ah, pochwale sie. Wiem ze to offtop bo nic o monetach ale mam nadzieje ze mnie nie skrzyczycie ;)
Jakbyscie mieli jakies ladne miniaturki to chetnie przyjme/odkupie/wymienie. Interesuja mnie tylko miniaturki medali wstazkowych przyznawanych Polakom.
Troche balagan na planszy bo z szafy ja wyciagnalem, nie zagladalem tam od 3 lat, chyba wroce do hobby i troche uzupelnie kolekcje, nakrecilem sie przez Was :)
Wracajac jeszcze do monet to niezle ceny spadly, dawno nie zagladalem ale jak dobrze pamietam to zdecydowanie wiecej bylo monet po kilkaset zl... Niektore to jeszcze nie zostaly wybite a juz w "preorderze" szly za kilkadziesiat zl :) To musialo sie skonczyc...
Natomiast jak ktos chce zarabiac na monetach, to ja proponuje takie :)
http://allegro.pl/item1196112972_1_krugerrand_2010_1_uncja_zlota_stan_gabinetowy.html
Ale mi humor poprawiliście przed snem:) Dwójek trochę mam, jednak głównie od 2001 do teraz, starszych okazów nie za dużo jednak też coś ciekawego się znajdzie, np taki Zygmunt II August i Jeż:) Wiedziałem, że co poniektóre monety są więcej warte od innych ale, że te dwie to jakieś perełki to nie wiedziałem.
Od razu odpowiadam, nie są na sprzedaż ani te ani żadne inne z moich zbiorów.
Tam się 2 zł przejmujecie :)
http://allegro.pl/item1181975186_10_zl_1933rok_jan_iii_sobieski.html
To jest prawdziwa moneta do kolekcjonowania :D Akurat mam to szczęście, że trochę starych monet mam, w tym chyba 6 tych sobieskich :)
Ja z tego okresu mam Głowę Kobiety 10zł 1932 i zawsze myślałem, że pewnie jest to jedna z wartościowszych monet a tu raptem 30zł;]
blood - nikt tego za taką cenę nie kupi. http://allegro.pl/item1188629589_jan_iii_sobieski_10_zl_1933r_ag_750.html . I Ty na pewno masz monety srebrne? Nie zwykłe, stare, obiegowe? Może takie masz: http://allegro.pl/item1197611967_ksngibon_sobieski_10zl.html
koniec jest blisko (dobrze kojarzę że Ty to Azzie?) - nie trzeba kupować złotych monet żeby trochę zarobić. Wystarczy poszperać na strychu http://allegro.pl/item1191442067_rzadkie_5_groszy_1923_na_rewersie_data_12_iv_24_sw.html :) Albo nawet w portfelu. Obecne obiegowe monety bez pieczęci menniczej, czyli # pod łapą orła, są warte kilkaset złotych :) A taka jeszcze ciekawostka, że złote monety kolekcjonerskie obecnie wydawane bardzo szybko tracą na wartości. Praktycznie przed wydaniem można je kupić taniej na allegro niż w banku. A z kolei srebrne to czysty zysk. Kiedyś stałem od 4 rano w kolejce, kupowałem ile się dało i sprzedawałem następnego dnia na allegro. Zysk rzędu kilkudziesięciu procent. Ale to chyba ze dwa razy tak stałem. Nie mam serca do takich transakcji :P
koniec jest blisko ---> troche dyrdymaly piszecie towarzyszu :)) glownym czynnikiem decydujacym o tym czy moneta jest dobra inwestycja jest jej naklad. Dzisijsze Nordic wychodza w partiach po 1mln sztuk. Zaczasow Jeza czy Zygmunta bylo to jakies 200k. Wiec roznica diametralna. Malo tego. Jeszcze trzeba zauwazyc ze niski naklad nie zawsze rokuje na to ze moneta bedzie zyskiwala. Ja np skusilem sie na Diamenty z serii Skarby Australii, przetrzymalem z pol roku i sprzdalem za tyle ile kupilem :/ do dzis cen stoi pomimo ze wyszla nowa moneta tej serii. A ich naklad to 7500sztuk na swiat. Kolejnym bardzo waznym czynnikiem jest tez to ile aukcji jest :) u nas wykladnikiem cen monety Polskich i tylko Polskich jest Allegro. I to czy komus sie podoba czy nie ale tak jest. Pamietam wszyscy sie rzucili na Jaszczurke rok temu, a okazala sie klapa, tylko w dniu emisji przyniosala jakies 15-20zl na sztuce zysku. Po tygodniu byla w okolicach ceny emisyjnej. Dzisiaj nie jest wcale inaczej. Tak samo z Solidarnoscia zlota ktora mam 1g. Wszyscy sie rzucili bo pierwsza taka moneta w Polsce :) i co klapa. I to tez w duzej mierze przez to ze laiki ktorzy kupowali jak widzieli kilka aukcji to wstawiali tez swoje. Dzieki czemu kazdy kolejny obnizal cene zeby byc bardziej konkurencyjny. Dzisiaj ta moente mozna miec za grosze jest nawet w kup teraz za 145zl i nikt nie kupuje :/
sebekg: troszke sie zaplataliscie obywatelu :)
Po pierwsze pisalem o ogolnych trendach a nie o poszczegolnych monetach.
Po drugie to podales regule po czym sam ja obaliles :)
Po trzecie, jest to tak:
- nie istnieje jednoznacznie maly i jednoznacznie duzy naklad. Kazda liczba jest wzgledna. Najwazniejszy jest stosunek liczba dostepnych na rynku w danym momencie egzemplarzy do liczby w danym momencie chetnych na kupno. Czym liczba ta (ten stosunek) jest blizszy zera (tzn jest malo dostepnych egzemplarzy a duzo chetnych do kupienia) tym wieksza cena. Normalne prawo popytu podazy.
W ten sposob rzecz ktorej nikt nie zbiera w nakladzie 1000 egz moze byc bez wartosci kolekcjonerskiej, a rzecz o nakladzie 200 000 szt gdy zbieraja 2 000 000 kolekcjonerow ma spora wartosc kolekcjonerska.
Dlatego tez patrzenie na sama liczbe egzemplarzy nie jest miarodajne. I 2 zlotowki dzieki nakreceniu opinii publicznej przy duzym nakladzie mialy wysoka cene, jednakze taki szczyt trwac dlugo nie mogl: faktycznie jak na warunki polskie (na liczbe zbieraczy monet w polsce) obecne naklady sa za duze i to sie musialo skonczyc.
Chwilowy wzrost cen wysokonakladowych monet wynikl wlasnie z medialnego szumu, po czym szybko opadl. I o tym pisalem w poprzednim poscie...
Hej
Orientuje się ktoś może ile było wydanych 'dwójek' w 2008r ? Bo w szafce znalazłem 37 takich monet i nie wiem czy są one wszystkie z rocznika :)
kszaq ---> Z 2008 roku było 16 monet.
Przeglądam sobie dzisiaj zapakowane w chusteczki monety przez brata i oprócz pięknych monet z 1991-1992 odpakowałem 2 zł: Pałac w Łazienkach z '95 (wart około 75 zł), 2x Zamek w Lidzbarku Warmińskim z '96 (wart około 80 zł), Zygmunta III Wazę z '98 i uwaga uwaga ! Zygmunta II Augusta z '96 w menniczym stanie ! :) Yeah. Teraz kolekcję będzie się już łatwo uzupełniało. Oprócz Katynia z '95 i Jeża z '96 już nic tak drogiego nie ma :)
kszaq ---> Z 2008 roku było 16 monet
Niemożliwe, mam ponad 30 monet 'dwójek', na awersie na pewno jest 2008 r :)
kszaq --->
http://allegro.pl/rocznik-2008-komplet-mennicze-i1214025192.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/2_z%C5%82_Nordic_Gold
16 monet :) BTW. wszystkie je mam, więc możliwe :)
Jakby co mogę sprzedać "Zamek w Lidzbarku Warmińskim" z '97 lub się zamienić. Ze starszych monet jest trochę braków ...
Aktualnie brakuje mi z '95:
75. Rocznica Bitwy Warszawskiej
Sum (łac. Silurus glanis)
Katyń, Miednoje, Charków - 1940
Z '96:
Jeż (łac. Erinaceus europaeus)
Z '97:
Zamek w Pieskowej Skale
Jelonek Rogacz (łac. Lucanus cervus)
Stefan Batory
Hej,
Czy ktoś się może orientuje się ile jest wart zestaw srebrnych monet (10 i 20zł) z 2008r ? Są wszystkie monety oprócz sokoła wędrownego.
Bo planuję sprzedać na Allegro :)
Trochę uzupełniłem kolekcję ... Z najstraszych monety:
Aktualnie brakuje mi z '95:
Katyń, Miednoje, Charków - 1940
Z '96:
Jeż (łac. Erinaceus europaeus)
Z '97:
Zamek w Pieskowej Skale
Jelonek Rogacz (łac. Lucanus cervus)
Stefan Batory
Numizmatyką interesuję się od dawna, więc zbieram różne monety (nie tylko "dwójki"), ale akurat dwuzłotówki mam wszystkie (od 1995r. do teraz). Chociaż akurat te skompletowałem dosyć dawno (Zygmunta Augusta kupowałem jeszcze za 180zł w II stanie, a Jeża za 90 w I), a teraz tylko dokupuję nowe. Chociaż teraz to już się zrobił biznes, o numizmatyce i kolekcjonerstwie można było mówić, gdy były nakłady ok. 300000, teraz mamy grubo powyżej miliona i nawet lustrzanki już są bite w nakładach powyżej 100000...
Aha, co do ilości ilości bitych monet w dawnych latach: http://nbp.pl/home.aspx?f=/banknoty_i_monety/monety_okolicznosciowe/plan_emisyjny.html
Zakupiłem wczoraj klaser Fischera na monety z 1995-2003. Rewelacyjny produkt :)
Dobra ... Roczniki 1995 i 1996 są już kompletne: Katyń z '95 i Jeż z '96 są już w mojej kolekcji. Zatem czas się brać za rocznik 1997, Jelonek Rogacz wraz z wymienionymi przeze mnie w tym poście monetami trafił w tym tygodniu w moje ręce.
Łyczek ale idziesz :))
Masz coś na wymianę z tych co podałem w [38] ?? Mogę dopłacić.
Lukis ---> Niestety nie mam :( Wszystko mam w jednym egzemplarzu. Nie wiem czy wiesz, ale wyszedł jakieś dwa tygodnie temu klaser Fischera na 2010 rok.
Dziadek zbierał monety, jeszcze kilka się ostało -->
Ciekawe czy są jeszcze cokolwiek warte.
Warte dobre kilkaset złotych :)
http://allegro.pl/300000-ag-jaskolki-i1502161112.html
http://allegro.pl/200000zl-expo-92-sevilla-137-bcm-i1487962767.html
Reszty nie patrzyłem, dwie pierwsze z brzegu.