Witam postanowiłem kupić sobie nowy telefon a z racji tego że dotykowy mi się znudził chciałbym kupić zwykły telefon lub rozsuwany. Z dawnych czasów przypomniała mi się nokia n95 o której zawsze marzyłem :D (wtedy kosztowała 1500zł+). I znalazłem kilka aukcji najbardziej uczciwa oferta wydała mi się ta:
http://allegro.pl/dwustronnie-rozsuwana-nokia-srebrna-n95-i2616549926.html
Czy warto kupić ją z tej aukcji czy to jakaś podróba? A może polecicie mi coś równie ciekawego jak nokia n95 do 450zł?
Słucham dużo muzyki(więc chcę aby był w miarę głośny i ładnie grał)
Aha i czy ta nokia ma WiFi?
Nie wiem czy interesuje Cię telefon używany z widocznymi śladami użytkowania. Telefon ma wifi. Kolor czarny.
Ma Wi-Fi, na dzisiejsze czasy nie polecam. Toporne, kwadratowe, chociaż mechanizm rozsuwania dosyć solidny . Lepiej jakiś telefonik z klawiaturką Qwerty.
Jak już koniecznie ma być n95 to poszukaj nowszej wersji o nazwie n95 8Gb to usprawniony model w którym wyeliminowano większość braków jego starszego brata:)
Nie mniej sięganie po takie antyki dzisiaj nie jest najlepszym pomysłem, technika poszła daleko do przodu a nawet w czasach świetności N95 można było mieć wiele zastrzeżeń do ich działania, dopiero ostatnie modele z Symbianem S60v3 działały nieco lepiej za sprawą procesorów 600MHz .
http://www.allaboutsymbian.com/reviews/item/Nokia_N95_8GB.php
2 znajomych mialo n95 i obydwaj po pewnym czasie musieli ja sklejac tasma samoprzylepna bo by sie rozleciała. Wygladało to fatalnie, w dodatku obydwie miały słaba baterie.
Anty438----------> Trzymaj sie od Nokii z daleka;ta firma była dobra kiedyś ale nie teraz.A oferte którą podałeś w linku odpuść sobie;telefon komisowy,niewiadomo czy nowy bo komisy to kombinatorzy i wysyłany do tego z Hong Kongu a więc też na 100% niewiadomo czy to napewno oryginał.Z dawnej Nokii została już tylko cena;ta jest wciąż na wysokim poziomie.Wykonanie ich telefonów działających z reguły na przestarzałym i topornym Symbianie nie pozostawia złudzeń.
Masz 450 zł na wydanie weź sobie jakiegoś Htc lub Samsunga ale raczej Samsung;wybór masz ogromny a i telefony solidnie wykonane i zaawansowane technologicznie-nie to co Nokia trzeszczące plastiki i zamulony system operacyjny.Jeśli sie dobrze rozejrzysz to w tej cenie możesz wyrwać nowego lub prawie nowego Galaxy Ace lub dokładając troche możesz kupić Galaxy Ace 2 (raczej tego bym ci polecał),możesz też kupić Galaxy Mini 2 (w tej cenie dostaniesz nówke).Polecał bym też serie Wave.Używany Wave 1 lub 2 w dobrym stanie kupisz poniżej 400 zł na Allegro.Dokładając troche kupisz już nowy.Wave'a używałem sam (miałem 1,2 i 3) i są to smartfony nie do zajeżdżenia;Galaxy przewyższają jakośćią wykonania bo tu masz aluminium a nie plastik a i system Bada jest przyjemny i mniej prądożerny niż Android,a odtwarzacz mp3 w Wave'ach to poezja.Także celuj raczej w takie oferty a od Nokii N95 trzymaj sie z daleka bo to już przeżytek po drugie te slidery nie grzeszą jakośćią wykonania co już wiele osób potwierdziło.Trzeba tylko mieć nadzieje że ty nie będziesz następny...
Jeśli szukasz klasycznego, trwałego telefonu - to polecam Noke E51. Jeden z bardziej udanych modeli.
Sony Ericsson W995 -> Rozsuwany, mniejszy i duuuuuuużo ładniejszy od nokii, ma aparat 8.1, wi-fi i kozacki kickstand z tyłu, który mi się naprawdę przydawał, np. gdy siedziałem na wykładzie i musiałem położyć telefon na pochyłym blacie, zaczep u góry i voila - telefon opiera się prawu grawitacji ;)
Piszesz, że chcesz słuchać muzyki, w takim razie w tej cenie nie ma lepszego wyboru dla ciebie. 2 głośniczki stereo grają naprawdę super jak na telefon, a ustawień dźwięku jest mnóstwo. Jak kupisz kompletny zestaw to dostaniesz też całkiem przyzwoite słuchawki. Kurde, polecam ten telefon, naprawdę.
W nokiach N95 slider był zawodny ( łapał luzy ). Ja swojego czasu zastanawialem sie nad nokia n95 i samsungiem g810. Wybralem samsunga wlasnie ze wzgledu na lepsze wykonanie. W dzieiejszych telefonach taki np. GPS działa duzo lepiej ( u mnie w g810 w zasadzie wcale nie działał - mimo kilku wizyt w serwisie)
Nie ma co wracac do takich juz antyków, chociaz przyznam ze ja swoj telefon jak najbardziej chwale do dzis ( gdyby nie ten dziadowy GPS )