Witam, nie znacie może jakiegoś poradnika jak nauczyć się śpiewać? Mam problemy z tym, iż jak zacznę krzyczeć podczas śpiewu to zaraz boli mnie gardło. No i podczas takiego ryku nie sposób wydobyć melodię...
Znam narazie to http://wokalmania.pl/
Chodzi Ci o scream?
Obczaj sobie film Zen of Screaming. Są dwie części z praktycznymi poradami.
http://www.youtube.com/watch?v=spZWQwxNKHg
Najważniejszą zasadą przy krzyku/growlu jest kontrola oddechu i oddychanie przez przeponę.
Ja bez żadnych poradników się nauczyłem. Przepona, przepona i jeszcze raz przepona. Kilka tygodni ćwiczeń i wtedy dopiero możesz zacząć się drzeć, ryczeć, harczeć, skrzeczeć, dosłownie co chcesz.
[4] Miałem ci coś napisać, ale zobaczyłem twój avatar i już wszystko stało się dla mnie jasne.
Przepłucz gardło spermą - może pomoże :/
mefsybil --> Wiesz, umieć używać przepony, a posługiwać się głosem to dwie różne sprawy. Poszerzanie skali np.
Polecam przejrzeć jeszcze ten temat:
http://gitara.pl/forum/viewtopic.php?id=33591
[5] Ten poradnik jest zdecydowanie najprostszy i najskuteczniejszy. Polecam.
Metoda na Johnny'ego Bravo rządzi, wydaje się głupia, ale to już jeden z ostatnich etapów ćwiczeń :))
Poszukaj dobrego nauczyciela, albo jeśli jesteś jeszcze w wieku szkolnym, to zapisz się do szkoły muzycznej.
Nauka śpiewu z podręcznika jest bardzo trudna i ryzykowna. Jeśli nie masz wyrobionego słuchu, to jest prawie niemożliwa. Jeśli zaś będziesz prowadzony przez doświadczonego nauczyciela, to w ciągu kilku miesięcy osiągniesz poziom pozwalający dostać się do programów typu "X Factor".
W nauce śpiewu jest jedna zasada, jeśli czujesz ból, to znaczy, że robisz coś źle. Śpiewanie to nie krzyk, cała sztuka polega na tym, aby kontrolować ilość powietrza przechodzącego przez struny głosowe. Śpiewać należy z tzw. podparciem, czyli kontrolować ruchy przepony, aby powietrze uchodziło bardzo powoli...
Jest takie jedno ćwiczenie, należy śpiewać mając zapaloną świeczkę blisko ust, jeśli płomień gaśnie, to znaczy, że przez struny głosowe wydobywa się zbyt dużo powietrza. W ten sposób można śpiewać bardzo głośno! Zresztą poczytaj sobie o emisji głosu, bo to naprawdę ważny temat i moim zdaniem jest to jedna z ważniejszych rzeczy jakich powinno się uczyć w szkole podstawowej...
Poza tym, zawsze zaczynaj od rozgrzewki wokalnej, rozluźnione mięśnie gardła to podstawa, a także nie zrażaj się... nauka śpiewu to czasochłonny proces.
[2] ppaaat--> CHodziło mi raczej o coś takiego jak tutaj w 2:19
http://www.youtube.com/watch?v=CSvFpBOe8eY
Scream mnie nie pociąga :/
Chciałbym także umieć śpiewać tak jak wokalista Slipknota, nie tracąc przy tym melodii jak np tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=Wws7mnMewPw
Likfidator---> Mam 17 lat ale gram już od 6 lat na gitarze więc słuch myślę,. żę mam. Np potrafię zanucić każdy dźwięk praktycznie, który zagram na gitarze.
Scream/growl/harsh/cokolwiek krzyczanego to dosyć podobne rzeczy. Jak gubisz melodię, boli gardło itd. to ćwicz oddech. Porady masz w [5]. Najważniejsza przepona. No i ogólnie reszta ćwiczeń np. na poszerzanie skali też warto obczaić z [5].
Garret Rendellson--> Umiesz nastroić gitarę bez stroika? Albo potrafiłbyś zagrać na gitarze dowolną piosenkę ze słuchu jaką usłyszysz w radiu?
Słuch jest o tyle ważny, że musisz wiedzieć, czy trafiłeś w dźwięk czy nie. Jest to o tyle trudno, że zupełnie inaczej się słyszymy nasz własny głos, niż inni.
Poza tym, w śpiewaniu najtrudniejsze są podstawy. Dlatego polecam chociaż zacząć od kilku lekcji. Jak już poznasz podstawy i będziesz wiedział jak poprawnie używać strun głosowych możesz się uczyć na własną rękę.
Trochę teorii też nie zaszkodzi. Powinieneś wiedzieć jakie są rejestry głosu, jakie mają zakresy.
Pamiętaj też, że czasem trudno pozbyć się złych nawyków...
Likfidator--->Zawsze stroję bez stroika o.O
A co do zagrania piosenki to tutaj już wychodzi znajomość skal itp więc z tym gorzej :P