W KM/H :) poproszę, bo chcę poznać jaki to kre...tyn na NFSach się wychował
:D Bo dziś wracam z sklepu, gdy nagle policja kogoś kontroluje i daje pouczenie zamiast mandatu bo :P przekroczył kolo prędkosć o......1 KM/H za dużo
przekroczył kolo prędkosć o......1 KM/H za dużo
A wtedy nadleciał smok i pożarł radiowóz.
Policja toleruje prędkość wyższą o 10 km/h od ograniczenia. Jeden kilometr więcej to pierwszy próg mandatu. Czyli ogólnie jest to przekroczenie prędkości o 11km/h.
Promyk ==> Błąd masz taki sam przy 50 jak i 200?
Otóż :P policja go nie rejestrowała, po prostu taka na drodze kontrola, a on lekko z strachu kolo mówi że przeprasza że o jeden KM/H przejechał, a na to policjant się lekko zaśmia i powiedział że to będzie pouczenie zamiast mandatu.
Wg ostatnich przepisów przekroczenie prędkości do 10 km/h nie jest karane.
Nie 10 km/h, tylko 10%. Bo o tyle zazwyczaj są zawyżane liczniki w samochodach.
"policja go nie rejestrowała, po prostu taka na drodze kontrola, a on lekko z strachu kolo mówi że przeprasza że o jeden KM/H przejechał, a na to policjant się lekko zaśmia i powiedział że to będzie pouczenie zamiast mandatu."
Przy braku udokumentowanego pomiaru nie byliby w stanie dac mu mandatu, chocby powiedzial, ze jechal 200km/h (i chocby sami tak uwazali).
Nie 10 km/h, tylko 10%. Bo o tyle zazwyczaj są zawyżane liczniki w samochodach.
10 km/h. Poczytaj najnowszą ustawę "fotoradarową".
legrooch - tak i nie. Im wyższa prędkość tym większy błąd bezwzględny. Błąd względny pozostaje taki sam.
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z 9 listopada 2007 roku (Dz.U nr 225, poz.1663), par. 24.
§ 24. 1. Wartość średnia błędów wskazań prędkości podczas badania i sprawdzania przyrządu radarowego w znamionowych warunkach użytkowania nie powinna przekraczać ą 1 km/h.
2. Wartość średnią, o której mowa w ust. 1, oblicza się na podstawie błędów wskazań wszystkich wykonanych pomiarów prędkości, przy czym żaden wynik pomiaru nie może być obarczony dodatnim błędem wskazania większym niż:
1) 3 km/h - dla prędkości do 100 km/h;
2) 3 % wartości mierzonej - dla prędkości powyżej 100 km/h.
na te 3% nakłada się jeszcze błąd pomiaru szybkościomierza (który może wahać się nawet do 10% - (wpływa na to niedokładność urządzenia, wymiana fabrycznych kół na inny rozmiar)).
Kolejny błąd pomiaru, który się na to wszystko nakłada to różnica w kącie pod jakim jest pomiar wykonywany. Żeby tego błędu nie było - pomiar musiałby być wykonywany na wprost. Radar musiałby być na drodze, którą przetnie samochód i na tej samej wysokości - czyli - auto musiałoby w radar wjechać. Czyli błąd jest proporcjonalny do kosinusa kąta między kierunkiem pojazdu, a ustawieniem radaru. Im pojazd jest bliżej - tym błąd większy.
Nie wiem czy to co napisałem jest całkowicie jasne. W efekcie "przyjmuje" się, że całkowity błąd pomiaru to jakieś 10%.
EDIT: Nowa ustawa fotoradarowa? znowu nie jestem na bierząco?:/
Obecnie obowiązujący taryfikator dotyczący przekroczenia prędkości:
1. do 10 km/h – mandat do 50 zł oraz 1 punkt karny;
2. o 11-20 km/h – mandat 50 – 100 zł oraz 2 punkty karne;
3. o 21-30 km/h – mandat 100 – 200 zł oraz 4 punkty karne;
4. o 31- 40 km/h – mandat 200 – 300 zł oraz 6 punktów karnych;
5. o 41 – 50 km/h – mandat 300 – 400 zł oraz 8 punktów karnych;
6. o ponad 51 km/h – mandat 400 – 500 zł oraz 10 punktów karnych.
Art. 92a.
Kto, prowadząc pojazd, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym, podlega karze grzywny.
Natomiast rozporządzenie Szefa MSWiA z 17.06.2011 r., określa jakie przekroczenie prędkości nie jest brane pod uwagę przy pomiarze przez fotoradary i wideorejestratory. Chodzi tu o prędkość do 10 km/h ponad zmierzoną prędkość.
Zatem możemy dostać mandat za przekroczenie o 1km/h, jedynie chodzi o to, że fotoradar nam nie zrobi zdjęcia, bo będzie ustawiony minimum +10km/h (a w praktyce często jest to sporo wyższy limit), policja z wideorejestratorem również nie zareaguje kiedy kierowca przekroczy prędkość do 10km/h - policjant z suszarką natomiast może nas ukarać za dowolne przekroczenie prędkości zgodnie z taryfikatorem.
Już nic nie rozumiem. Z wielu źródeł słyszałem, że teraz jest to 10 km/h "tolerancji", a jak się przekroczy o 11 km/h to płaci się mandat za te 11, nie za 1.
[12] Widzisz, jak masz te 42 stopnie goraczki to ciagle zyjesz, a jak masz 42,6 to juz nie (*) - i niewazne, ze wtedy miales az 5 stopni powyzej normalnej temperatury, a tu tylko glupie 0,5 wiecej i umierasz.
(*) bo w tym momencie bialko w twoim ciele zachowuje sie jak bialko jaja na patelni... scina sie.
[13], [14] - Rozumiem wszystko, źle przeczytałem ;) Przeczytałem "od" zamiast "do" ;d