Witam. Padł mi mój główny komp i siedzę teraz na takim śmiesznym tworze jak celeron 1,8, 256 ramu i nawet jutub mi nie działa płynnie. Dzwięk działa normalnie, bez opóźnień, ale na obrazie mam pokaz slajdów, komp po formacie, nic już więcej nie da się z tym czymś zrobić.
Piszę teraz z chroma, dość kijowo działa, o IE nawet nie będę wspominał. Macie jakieś pomysły co zaaplikować temu trupowi, żeby w miare płynnie chodziło? Nawet na jednej karcie rwie ostro, że się nie da nic obejrzeć. Ściągnę jeszcze operę, ale celowanie w najnowsze przeglądarki i instalowanie ich na 9 letnim trupie może być chybionym pomysłem :P
ale celowanie w najnowsze przeglądarki i instalowanie ich na 9 letnim trupie może być chybionym pomysłem :P
Nie do końca, nowy FF(mowa tu o wersji 4) działa zdecydowanie płynniej na wolniejszych sprzętach niż poprzednie wersje, po drugie mniej na względzie bezpieczeństwo. Nie ma sensu instalować starych wersji.
Najnowsze przeglądarki only, najlepiej FF, chociaż na moim (starym) sprzęcie chrome chodzi ok.
Tak z systemu + 512mb ram powinno wystarczyć. Jaki masz zainstalowany Windows? Najlepszym rozwiązaniem będzie XP, zżera najmniej pamięci podręcznej.
Sam używam FF i Opery, ale na słaby sprzęt nie ma nic lepszego od Chrome'a. Miałem okazję to sprawdzić.
na obrazie mam pokaz slajdów
A masz zainstalowaną najnowszą wersję Adobe Flash Player ?
btw. FF powinien dość dobrze chodzić. :)