już zamówiłem paletę, to najlepszy dzień w moim życiu
"najlepszy dzień w moim życiu" - bez przesady. To tylko keczup.
Sam keczup jest dobry, ale lepszy IMHO robi firma Pudliszki.
Ja go nie lubię, wolę Kotlin.
A nawet jeśli już to chyba bardziej się cieszyłem jak do sklepów wróciło Frugo i Pringlesy.
To tylko keczup.
To nie jest tylko keczup. To Tortex.
Najlepszym ketchupem jest Pudliszki... Ma niepowtarzalny jedyny smak.
najlepszy dzien w zyciu nadejdzie gdy w sklepach pojawi sie piwo o smaku pizzy
popelniles pewien taktyczny blad, moshimo, ale nie wyjasnie ci o co chodzi, poczekam az sam dostrzezesz bezsens swojego rozumowania
Bullzeye_NEO, Moshimo
Oboje macie racje. Fajnie by bylo pić piwo i zagryzać to pizzą.
TORTEX MOTHERFUCKER , DO YOU EAT IT ?!
tortex?
pierwsze słysze, ja sie objadam Heinzem i jest super
edit
twoje zycie musi byc bardzo smutne skoro najlepszym dniem twojego zycia nie jest poznanie przyszlej zony czy narodziny potomka tylko nowe opakowanie ketchupu..
Forever alone ;)
Heinz kojarzy mi sie tylko z ta dziwna reklama w telewizji. Dziwna bo ani smieszna, ani powazna. IMHO taka nijaka troche.
Najlepszy ketchup to Fanex no. VII (dokladnie ten sam podawany jest w KFC) dostepny w Auchan. PYCHAA
Hellmans pikantny/ognisty i żaden inny, paniali?
Albo Heinz...
Ja uwielbiam kotlin piekielny
Ale tortex tez dobry
Sprawdzcie z czego robiony jest Tortex :)
Ale do pizzy jako dodatek do sosu znakomity.
Sosy Mad Dog.
/// EOT.
Tylko i wyłącznie kotlin ziołowy !! Tortex jest z mielonych opon z czerwoną farbą.
Wlasnie go jem z tostami
Najlepszy ketchup to Fanex no. VII (dokladnie ten sam podawany jest w KFC) dostepny w Auchan. PYCHAA
Popieram, musztarda tej firmy to zreszta tez konkret.
Tortex ujdzie, ale trzeba przyznać że są o wiele lepsze ketchupy.
[27]Interior666
od tego jest to forum. Tu gada sie na rozne pierdolowate zdawaloby sie tematy, bo na innych forach maloktory moderator czy administrator by pozwolil na takie tematy ;P Tu jest ten klimacik takiego w pewnym sensie 'wyluzowania'. I tak powinno byc dalej.
Krzepki radosław przodem!
A tortex dobry....był jakieś ładnych parę lat temu, potem się zeszmacił i teraz smakuje jak czerwony glut
Heinz dobry, ale na Boga nie to ścierwo co dostępne jest w Polsce. prawdziwego heinza trzeba sprowadzać.
Teraz zjadam Pudliszki i jest w porządku, bez szału, po prostu w porządku.
Nie wiem jak mozna jesc cos tak sztucznie i obrzydliwie smakujacego jak Keczup Tortex... Moim zdaniem to jeden z najgorszych keczupów na rynku (i nie mowie tego na złosc, poprostu tak uwazam).
Moim zdaniem najlepszym ketchupem jest Pudliszki Pikantny. Nie ma lepszego. ;) Dziś akurat jadłem Tortex Łagodny i powiem, że nic specjalnego.
tortex kojarzy mi się z keczupami serwowanymi w jakichś najtańszych budach z żarciem. rozwodnione badziewie zalatujące octem.
Lubię Tortex, ale broń boże nie uważam, że jest to keczup. To tak jakby porównać czekoladę do produktów sprzedawanych za komuny.
Miałem się nie odzywać ale nie wytrzymałem. Tortex to najgorszy keczup jaki jadłem, mdły jak cholera, w ogóle jakoś dziwnie się błyszczał! Wg mnie najlepsze sa oczywiście pudliszki, kotlin ale wszystkie bije na łeb keczup Włocławek, jak dla mnie mistrzostwo świata od zawsze, zwykła wręcz przestarzała etykieta, najzwyklejszy słoik ale skład niezmienny od zawsze!
Tytuł wątku miał być chyba taki "najgorszy keczup" :p
Nigdy go nie lubiłem, jedynie Kotlin i Pudliszki :D
--------------------------------------------->
Nie ma lepszego ketchupu. This is Hellmanns !!!
spoiler start
Edit// Zdjęcie sie coś posypało...
spoiler stop
A ja lubię prawie wszystkie. Pudliszki, Roleski, Hellmann's, Heinz, Kotlin, Włocławek, Develey, Dawtona, Tortex, Nektavit... Wszystko mi smakuje. :D Najlepiej pikantne.
Nie lubię tylko keczupu Kamis (okropny był jak wyszedł, nie wiem jak teraz, dalej boję się spróbować) i Mc Donald's.
Pudliszki jest za kwaśny, Helmans za drogi. Tortex jest najlepszy i nie za drogi.
Only Tortex !!!!
zleży do czego. do grilla tylko tortex, ale na co dzień do wszystkiego prócz tostów wole pudliszki, a najgorszy jest pikantny kotlin. tego sie jeść nie da.
Najlepszy ketchup na świecie to austriacki Felix (mi akurat znany z wielu podróży ze Szwecji, tam jest numerem jeden), kiedyś dostępny także w Polsce.
Tortex to sama chemia! Woda zagęszczona jakąs tam mączka i chemicznym ekstraktem pomidorowym zasypanym w konserwantach! No ale musze przyznac, że smaczny jest :) ale jakościowo nie dorównuje takim marką jak Włocławek czy Pudliszki
Bucha skosztowalem go na wakacjach i od tamtej pory jest dla mnie nr 1
Rzucacie takimi markami, że nie pozostaje nic innego jak..
...ARO!!!
16.05.2011
20:16anczes [ gry online level: 41 - You'll never walk alone ]
tortex?
pierwsze słysze, ja sie objadam Heinzem i jest super
pryznam sczerze ze od tego czasu gl. tylko tortex wcinam ;)
Tortex całkiem daje radę, ale ogólnie najczęściej jem Kotlin, chociaż nie przywiązuje do tego jakiejś większej wagi :)
Dziwne, taka pierdoła, a tyle emocji ;).
Aż żałuję, że keczupu nie lubię, też bym się wpisał ;>
Już było chyba z 10 wątków o ketchupie, każdy sprowadzał się do tego że wszyscy wymieniają swoje ulubione marki, więc i ja..
Tortex najlepszy smakowo, ale chyba nie należy do zdrowych?
Oczywiscie, ze Włoclawek
Jedyna dobra rzecz z tego zasyfialego miasta.
Krzepki Radek
Włocławski
Fanex no. VII
Pudliszki
Madero z Biedronki
Inne są takie sobie albo paskudne :)
Najlepszym ketchupem jest Pudliszki
Tylko i wyłącznie,ewentualnie jeszcze Kotlin jest niezły.
vive la Tortex! Również mój ulubiony :)
Only Hellmans i Heinz ;)
Pudliszki jak dla mnie zbyt zalatuje octem ( chociaż to zależy czasem zalatuje a czasem nie o.O ).
Kamis pikantny też niezły, niepowtarzalny smak, chociaż do Heinza nie ma startu.
Miwex pikantny - Pamiętam jak byłem mały to tylko taki Ketchup się wcinało =)
Kiedyś jeszcze dawno temu, pamiętam, że był taki Ketchup od Łowicza w słoiku... Jaki on był zajebisty! Szkoda, że już go nie ma ( a przynajmniej od dawien dawna nie widziałem - czytałem gdzieś kiedyś, że niby Wrocławek to tamten Łowicz, ale nieee to nie ten smak ;) ).
Nie jestem jakiś wybredny, lubię wszystkie - Pudliszki, Roleski, Heinz, Hellmann's, Kotlin, Włocławek, Develey, Tortex, Tarsmak... te z Biedronki czy Lidla też są dobre dla mnie.
Łatwiej mi wymienić, których nie lubię - okropny był McDonald's oraz Kamis. Ten pierwszy kupiłem teraz na święta spróbować i faktycznie się trochę poprawił do tego, co było kiedyś. Kamisa nie jadłem od kilku lat, gdyż mnie niesamowicie odrzucił, to było chwilę po tym jak wszedł. Zmienili coś od tego czasu, próbował ktoś?
Bardzo lubię: Tortex, ten Biedronkowy, Miwex, Heinz
Ujdzie: Pudliszki, Hellmans, Develey
Nienawidzę: McDonalds, Roleski, Wrocławek, Kotlin
Co?! Tortex najlepszy? Niedawno go próbowałem i był tak słodki, że nie dało się go jeść. Dla mnie tylko Heinz i Hellmans :)
taa.. dobry jest kazdy w ktorym z ok 200g pomidorow powstalo 100g produktu... czyli heinz, pudliszki, hellmans i wiekszosc drozszych... w tanich dochodzi do sytuacji, ze z 70g pomidorow robia 100g ketchupu :) najbardziej lubie lagodne, pikantne za bardzo zabijaja smak glownej potrawy
Aj aj aj... dorgie dzieci, co wy mi tutaj p*****licie za przeproszeniem... dzisiaj w Polsce NIE MA ani jednego dobrego ketchupu... no może za wyjątkime Hellmansa pikatnego, ale to jedyny wyjątek. Pudliszki jest tak ochydny, że do dziś mam dreszcze kiedy sobie przypomne jak go pierwszy raz spróbowalem - jego "smak" jest tak intensywny i ostry(nie pikantny, ale - ostry), że zabija smak każdej potrawy, czy to kanapka czy to pizza, czy inne danie. Jak mialem jakies 6-10 lat - to pamietam ze jadmel duzo kanapek z samym maslem i z ketchupem,ale to byl ketchup z takiej wydłużonej szklanej butelki odkręcanej metalową nakrędką. Ten ketchup był tak zajebisty, że wystarczylo chleb posmarowac maslem i nanieść nań odrobinę tego czarodziejskiego ketchupu i mielismy pyszny obiad. No ale to bylo lata 91-95 wiec wiekszosc tutaj nie pamiteta :/
Następnie kiedy mój ojciec pojechał do Niemiec, to przywoził nam tez takie właśnie różne ketchupy ktorych nazw nie potrafie teraz wymienic (ale jest duże prawdopodobienstwo , że jedna z tych nazwa byl Heinz), które były wasnie tez napełniane w szklane butelki i smakowały nieziemsko pysznie. Po roku 2000 wszystko sie zjebalo i powstalo multum różnych rodzimych marek , które swoje wyroby bazowały na chemii i innych gównach, i zaczęły też ketchupy napełniać do okropnych plastikowych butelek... Moim zdaniem prawdziwy ketchup musi być lany ze szkła a nie z plastiku, to tak jak z alkoholem... Pamietam, że po roku 2000 ketchupy smakowaly też ochydnie, ale akurat w moim rejonie (mazowsze) istaniala pewna rodzima marka która propdukowala jako jedyna ketchup w malych sloikach, dałbym uciąć głowe ale nazwy sobie nie przypomne,w kazdym razie sloik ów wyglądał tak, że góre miał nieco węższą a od 2/3 do podłogi był szerszy i miał okolo 300 ml pojemnosci. To był jedyny ketchup który jadłem przez kilka ładnych lat, kiedy to wreszcie w polsce pojawiły się na masowa skale sklepy niemieckie Lidl. MOżna tam kupić bardzo dobry ketchup "organic" w szklanej butelce, który smakiem przypomina stare dobre czasy. Od biedy można też się posilić na Hellmansa, który do dzisiaj jest dla mnie jedynym "przyswajalnym" ketchupem z plastiku.
Pozdrawiam ;p
A ja mam wrażenie, że z nowym opakowaniem, smak się pogorszył. Mowa ofc o Tortexie. Zrobił się jakby rzadszy i mniej intensywny w smaku.
Jaka jazda, junior z 3 postami odkopuje wątek sprzed roku o 1 w nocy, waląc ścianę tekstu o jakośii smakach keczupów.
W sumie sprzed 5 miesięcy. ^^
...jak mialem jakies 6-10 lat
...lata 91-95
......................
W dodatku stary koń a ma jakieś problemy bo wszędzie dzieci widzi ;) tylko ze parę osób TU w wątku by się znalazło które w przedszkolu w latach 80tych wyrywali laski przy leżakowaniu jak on jeszcze tacie latał z lewego jajka na prawe ;)
jakiś taki rzadki , jakby był z wodą rozcieńczany. Choć w smaku nie jest zły. Co jak co , ale Włocławek to poezja :)
W dodatku stary koń a ma jakieś problemy bo wszędzie dzieci widzi ;) tylko ze parę osób TU w wątku by się znalazło które w przedszkolu w latach 80tych wyrywali laski przy leżakowaniu jak on jeszcze tacie latał z lewego jajka na prawe ;)
Pomijając, ze jego cudowny ketchup z początku lat 90 to kilkukrotnie wymieniany w tym wątku Krzepki Radek albo Słodka Ania
Również pierwszy raz słysze o tortexie...
Przecież tortex nawet nie jest robiony z pomidorów tylko z marchewek ;D
WŁOCŁAWEK !
Keczupy niszczą smak jedzenia. BBQ, musztarda dijon, chrzan, ajvar, sos chilli, musztardowy, oliwa z oliwek - to są przyprawy :). No i oczywiście lepiej samemu posypać ziołami, niż brać mixy.
Jedzenie niszczy smak keczupu.
BBQ
Podbijam swój post [42] sprzed roku.
Nieważne co jesz, ważne, żeby było z ketchupem!
Nieważne co jesz, ważne, żeby było z ketchupem!
+1
Dla mnie keczup to jest wręcz podstawa diety, używam go prawie do wszystkiego. Jakby nie było keczupu to bym chyba umarł z głodu.
Nawet chleb namoczony w ketchupie smakuje lepiej niż zwyczajnie.
Keczup zjeść mogę tylko z zapiekankami, i to też nie zawsze, bo zwykle zjadam bez. Nie mogę patrzeć, jak ktoś wali keczup do wszystkiego.
BTW. keczup czy ketchup?
wy tu gadu gadu a Hehehellmans Ognisty dalej ftw xD
EE... wole jednak pikantny, szkoda ze nei ma ognistego w malych opakowaniach. No i Heinz (dla mnei łągodny, dla niektórych jak widać pikantny) - cała reszta to jakiś ponury żart a nie keczup...
:D Od wielu lat kupuję Wrocławka bo cena jest wręcz idealna, a tych we szklanych butelkach nie ma co kupować bo potem zastyga i trudno wydostać zawartość.
Zazdroszcze tym, ktorzy umieja odroznic ketchup pikantny od lagodnego.
EDIT - ja odrozniam je po opakowaniach :).
Minas Morgul --> dodaj sobie do keczupu jakiegoś scovillowego kilera i uzyskasz moc jaka będziesz chciał.
Ale się sprzedaliście... pudliszki? toż to jest straszne.
Najlepszy zawsze był nr.7. Nie widziałem go jednak od.. 9 lat ?
[102] +
Heinz jest najlepszy, jednak Tortex też mi bardzo podchodzi :)
Kanon -> wlasnie tak od paru lat robie i teraz kompletnie stracilem rozeznanie, jesli juz musze uzyc gdzies normalnego ^^
Ketchup Fanex. 200g pomidorow na 100g ketchupu ;)
