Witam.
Wyjeżdzam jutro za granice, biore ze soba około 7kg miesa. Głownie mielone i udka z kurczaka zapakowane podobnie jak te na zdjęciu. Zastanawia mnie jedna sprawa, czy zamrażać to mięso przed podróżą (około 12godzinową) ? kupiłem je dzisiaj i było z lodówki.
Rozmrozi sie pewnie, a wtedy nie zamrozisz ponownie. Czy sie zepsuje to kwestia szczescia.
Jadę
Zgaduję, że słoik z Lublina?
Nie, nie. Żadnych słoików w tym nie ma.
Zamrażaj, nie powinno się rozmrozić. Ja trzymałem kiedyś pomad 20h w torbie zamrożone jedzenie i jak się rozpakowywałem to dalej było jak kość.
Zgaduję, że słoik z Lublina?
Nie, nie. Żadnych słoików w tym nie ma.
Tu chyba znaczenie słowa słoik oznacza osobę spoza Warszawy :D
Jeżeli dysponujesz małą lodówką turystyczną, możesz napchać tam lodu i spokojnie mięso przewieziesz. Alternatywne są też takie małe termosy wielkości piersiówki, fabrycznie wypełnione płynem (nie pamiętam co tam się znajduje), które na parę godzin przed podróżą wkłada się do lodówki a one później przez dłuższy czas trzymają niską temperaturę. Tym wynalazkiem (z Tesco) też da rade zabezpieczyć mięso.
12 godzin z Polski do Anglii moze byc troche ciezkie do zrobienia, chyba, ze bedziecie sie zmieniac za kierownica.
Są specjalne torby/reklamówki termiczne - kosztują niewiele, dają mało, ale zawsze coś.
czy sie rozmrozi czy też nie to i tak lepiej nie jechać z niezamrozonym przez 12h, zwłaszcza w te upały
Hmm zapakuj w worek foliowy z lodem i wloz do miski/wiadra:) Nie powinno sie rozmrozic.
Tam gdzie jedziesz nie ma miesa??
Często w ten sposób przewożę mięso, bo w Polsce taniej i jakoś lepiej smakuje babcina kura niż sklepowa. Podróż trwa u mnie zwykle 8-9 godzin, ale lodówka styropianowa + torba z biedronki + trochę lodu i zawsze zamrożone dowożę, więc nie ma problemu.