Przypominam wszystkim zainteresowanym tym serialem, że dzisiaj o 22:00 zaczyna sie pierwszy odcinek. Szczerze powiedziawszy pokładam w nim wielkie nadzieje. Ciekawi mnie jak wypadnie tutaj Małaszyński i Rogucki. Scenografie całkiem ładnie wygladają, sprzęt, rosomaki itp.
A wy jakie macie nadzieje i obawy zwiazane z serialem ?
na Canal+ tylko leci gdyby ktoś próżno szukał w programie "nie premium"
Zaraz wpadnie tu jakiś "prawdziwy Polak" i oświadczy, że nie będzie oglądał propagandowego gniota o "mordercach za pieniądze".
A nie, przepraszam, to nie onet...
Nie bede oglądał propagandowego gniota o mordercach za pieniądze.
jestem pozytywnie zaskoczony, calkiem nieźle to wyszło. za chwile kolejny odcinek, ciekawe jak sobie poradzili ze scenerią afgańską
Małaszyński... Ten facet po Weekendzie(a także stercie innych shitów, w których grał) całkowicie zniechęcił mnie do oglądania czegokolwiek, gdzie występuje.
The Hurt Locker to to nie jest ale z braku laku można obejrzeć dla zabicia czasu.
w serialu pokazali idiotyzm dowódców, przez których polacy to juz raczej symbolicznie cos robia w tym afganistanie?
To, że w ostatnich tygodniach z Afganistanu nie dociera do kraju zbyt wiele informacji, nie znaczy, że nic się tam nie dzieje. Przeciwnie – jest ciężko.
- Niczego innego się nie spodziewałem – przyznaje jeden z kolegów. – Wszystko tu działa zgodnie z zasadą: „ty siejesz (albo i nie), a następna zmiana zbiera”.
Dziesiąta zmiana „nie nasiała”, na szczęście wraz z jej końcem odebrano naszemu kontyngentowi kontrolę operacyjną nad połową prowincji. Jedenastej pozostały tylko dystrykty północne, ale nawet tam – okazuje się – były tereny, gdzie Polaków nie widziano od bardzo, bardzo dawna. W efekcie…
„Jesteśmy zalatani” – pisze żołnierz z kompanii bojowej. „Z 30 dni w miesiącu, około 28 jest wyjazdowych, nierzadko powyżej 16 godzin na dobę”. Nie to jednak jest powodem żołnierskich zmartwień. „Coraz wyraźniej czujemy, że toczymy wojnę na dwóch frontach – pierwszym, z rebeliantami i drugim, z dzbanami, którzy oprócz okupowania biurek i stołówki skupiają się na uprzykrzaniu życia ludziom walczącym i pracującym w tych trudnych warunkach”.
„Jako żołnierz będący w rejonie działań wojennych, bardziej od presji ostrzału odczuwam lęk przed ludźmi, którzy mogą zauważyć moje nie-ogolenie bądź nieodpowiednio ułożony kapelusz” – czytam w nadesłanym liście. „Mam szczerą nadzieję, że po przeczytaniu tych paru słów, ktoś w końcu pojmie, że tutaj jest wojna i można nie mieć czasu na golenie. Że człowiek, który przed namiotem ściąga z siebie mokry mundur po 10 godzinach spędzonych w 50 stopniach, nie ma zamiaru pokazać bicepsa. Że potrzebuje trochę luzu w wyborze ekwipunku – który zresztą w 90 procentach kupił za własne pieniądze, bo armia nie potrafiła go doposażyć. Za to wpakowała go w Rosomaka, gdzie rzadkością jest działająca klimatyzacja, a wytrzymanie 16 godzin w saunie, ubranym w polski mundur z kamizelką i pełnym wyposażeniem, do prostych czynności nie należy”.
„Panowie oficerowie (…), nie róbcie zawodów w tym, który z was uprzykrzy życie większej liczbie innych żołnierzy, ze szczególnym naciskiem na tych z bojówki” – apeluje „Indianin”. „Po co te srogie kary pieniężne, z którymi związana jest utrata 13-nastki, czyli ok. 3 tysięcy złotych – za nieoddanie honoru? Nie przyszło wam do głowy, że wymęczony żołnierz mógł was po prostu nie zauważyć? Zresztą, co z zapisem w regulaminie, punkt 45., który wyraźnie mówi, iż w rejonie działań wojennych honorów się nie oddaje? Podważacie decyzje ministra obrony narodowej?”.
jak ktos ciekawy jak wyglada życie w afganie od kuchni (polskich żołnierzy ofcoz) to polecam http://zafganistanu.pl
kumpel szwagra był, twierdzi, ze jest tak jak tam koleś pisze. a wesoło nie jest, chociaz ludzie sobie jakos radza.
[11]Nie wiem co Cię tak rozbawiło, ale jeśli się ze mną nie zgadzasz i uważasz że Misja Afganistan jest tak samo dobrym/lub złym filmem jak The Hurt Locker to powiedz mi jak to jest być tak konkretnie oderwanym od rzeczywistości ?
Przecież to dwa różne poziomy sztuki (tak sztuki) filmowej.
P.S.
Po obejrzeniu 2 odcinków - Misja Afganistan nie jest zła... jak na polski serial. Ciekawym jest fakt, że chyba żaden polski żołnierz w bazie nie pali papierosów :) poprawny serialek.
Nie oglądałem serialu. Rozbawiło mnie porównanie do czegoś, co jest średnim filmem :|
Hmm... jak na polski serial jest na prawdę nieźle (od czasów Pitbulla - jedynego dla mnie dobrego rodzimego serialu). Małaszyński też nie najgorzej sobie radzi, mimo że jakoś specjalnie za nim nie przepadam.
Ciekawe, czy kolejne odcinki utrzymają poziom.
A czy są bluzgi? Bo przecież to żołnierski film to bluzgi muszą być co by było realistycznie.
[14] Też uważam że nie zasłużył na te 6 Oscarów i kilkanaście innych nagród na całym świecie, prawdopodobnie krytycy filmowi i ludzie zarabiający na życie oglądaniem filmów i ocenianiem ich w wypadku Hurt Locker oddali los w ręce przypadkowych ludzi, może nawet tutejszych forumowiczów, którzy nie oglądając filmu lubią się wypowiadać w wątku na jego temat. ;)
[16]Wracając do tematu - bluzgi są ale tak średnio 1 bluzg na 5 minut, ogólnie sporo pokazówki sprzętu (film powinien nazywac się Misja Rosomak), romansik na horyzoncie, rywalizacja i ambicja żołnierzy i rozłąka z rodzinami. Skądś kojarzę ten riff gitarowy, który przewija się podczas filmu - może ktoś wie gdzie wcześniej go mogłem usłyszeć ?
Obejrzałem oba odcinki. Całkiem spoko serial. Na razie ma mały kredyt zaufania na kolejne :)
[17]Hahaha. Nagrody nagrodami :| Oscary gdzie rączka rączkę myje, a układ układ, układem pogania :|
Nominacje 2010:
W kategorii "najlepszy film" startują:
"Avatar"
"Hurt Locker"
"W chmurach"
"Bękarty wojny"
"Precious"
"Dystrykt 9"
"Odlot"
"Była sobie dziewczyna"
"The Blind Side"
"A Serious Man".
Były nominowane lepsze filmy i to dużo lepsze.
Nie jest źle, zobaczymy jak się 'rozkręci'.
Duży plus - ścieżka dźwiękowa.
przypominam o dzisiejszym odcinku ;D
Hmm, dzisiaj dosyć cieniutko. Mało realnie. Jedynie na plus fakt, że sobie chłopaki postrzelali.