Microsoft: "PS4 jest mocniejsze; Kinect 2 to połowa ceny X1".
AMA na Reddicie z deweloperem (potwierdzony) Xbox One: http://www.reddit.com/r/xboxone/comments/1i71s5/i_am_an_xbox_one_dev_ask_me_almost_anything/
Xbox one byłby znacznie tańszy od PS4 ($300? 1200 zł?), gdyby nie dokładano Kinecta 2, który jest prawie tak drogi w produkcji, jak cała konsola.
PS4 ma lepszą specyfikację (my to wiemy, ale Microsoft nigdy się nie przyznawał i ukrywał dane odnośnie parametrów).
Kinect jest dla nich znacznie ważniejszy niż sama konsola i jej parametry... (można sobie wyobrazić exy X1 za 2-3 lata).
"The facts are on paper, the PS4 has better specs and the most you can debate is by how much"
"The majority of the masses care only about the console, except that the success of the Kinect carries much more weight to us. The sensor costs almost as much as the console to make."
"As I mentioned earlier, I don't know what price point the Xbox One would be at without the Kinect, but it would be much less than 399."
I tak kupie Xbox'a One jako pierwszego. Będę miał go pewnie pierwszego w mieście w dniu premiery jak Vitę xD
Bo Kinect okazał się sukcesem, a gry ruchowe świetnie się sprzedają. Dla mnie to jest zaskoczenie. Naprawdę, nie można widzieć tylko czubka własnego nosa.
To nie jest tak, że wszystko dzieli się na "dobry graczy hard" i "złych skaczących casuali". Każdy robi to co lubi, a dla producenta sprzętu ważne są wyniki sprzedaży. To normalne.
@Stra Moldas
Tak, ale na długi dystans to też znacznie bardziej ryzykowna strategia.
Jeśli Microsoftowi się uda: będzie trzepać znacznie większa kasę niż gdyby skupiał się na gaimngu.
Jeśli się nie uda: marka Xbox może nawet przestać istnieć w formie hardware'u
Microsoft po prostu bardziej ryzykuje, ale też gra o znacznie większe pieniądze.
Casuale skaczą z kwiatka na kwiatek w zależności od trendów i tego co jest aktualnie cool. Wczoraj Facebook, dzisiaj tablety, a jutro co?. Tymczasem gracze od kilkudziesięciu lat trzymają się platform oferujących po porostu najlepsze gry, więc są znacznie prostszym rynkiem do przewidzenia.
Zresztą, co ja tam wiem. Inwestorzy trzepią portami, a pro-microsoftowi analitycy są zawiedzeni strategią. To mówi samo za siebie.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
