Ludzie.. chodzę do 3 klasy szkoły ponadgimnazjalnej (technikum), za rok matura, m.in. z matmy. Wiem, że będzie ciężko, jestem naprawdę oporny na matematyczną wiedzę. Toteż poszukuję jakiejś książyny, w której zakres materiału ponadgimnazjalnego jest jeszcze raz czytelnie, "jak krowie na rowie" opisany i wytłumaczony. Ot, taka "Matematyka dla opornych" :) Ktoś może pomóc?
Krysicki, Włodarski, Analiza Matematyczna w zadaniach. Tylko te publikacje są godne uwagi. Na studiach i tak będziesz z tego korzystał.
Prócz tego Kiełbasa zadania z matematyki do matury.
Powodzenia
spoiler start
i zdałem dobrze maturę i studia dobrze poszły na geodezji
spoiler stop
I robic cwiczenia, bo to klucz do zrozumienia matematyki. Nawet jak ci sie wydaje ze umiesz to rob dalej, dopoki sie nie skoncza
jak jestes oporny na matme to Analiza matematyczna w zadaniach nie pojdzie ci latwo, nie ma bata
Ja jak miałem problemy z konkretnym działem z matmy zawsze patrzyłem pierw tutaj http://matematyka.pisz.pl/ do zrozumienia powinno wystarczyć.
Krysickiego i Włodarksiego to sobie odpuść, ewentualnie w czwartej klasie dopiero(i to tak rekreacyjnie po maturze w ramach przygotowań na studia), teraz to ćwiczenia do podręcznika, oczywiście kiełbasa i ja mogę polecić z wyd. Aksjomat taki zbiór do matury( czerwona okładaka rozszerzony, czarna podstawowy) tytuł coś tam z matematyką, format mniejszy niż a4.
Jak jesteś oporny to sobie odpuść imprezy i rób zadania, bo żeby matmę zrozumieć to trzeba przysiąść, nieraz miałem tak, że przerobiłem z kilkaset zadań, a w pełni jakiś temat zrozumiałem dopiero za kilka miesięcy przy okazji ponownego robienia zadań