relacja dziś o 20:00 thompson stoczył aż 30 pojedynków ale pudzian jest zdecydowanie silniejszy stawiam na pudziana
tu obaj wyglądają lepiej ;->
a thompson ma spore szanse przerwać karierę pudziana w tej dyscyplinie
Pudzian obiecał, że tanio skóry nie sprzeda więc będzie dobrze...
...jak wytrzyma chociaż pierwszą rundę
Ward - tylko James Thompson pod względem osiągnięć jako zawodnik chyba nawet nie stał w pobliżu Tima Silvii.
Warto też wspomnieć, że ze stoczonych piętnastu pojedynków przegrał ostatnich piętnaście. Ostatni raz wygrał chyba w 2007 roku.
Jego facjata po walce z Kimbo Slice'm (który najwyższych lotów fajterem nie jest) to jedno z moich ulubionych zdjęć pod tytułem 'gdzie ja jestem?'
yasiu - żadna nowina jak pudzianowi dobierają przeciwników
silvia też nie był na fali przed walką z pudzianem , przegrał 4 z 6 ostatnich walk
a jak przegrywał (i przegrywa) były dwukrotny mistrz i rekordzista przy okazji?
w minutę, pół, albo 9 sekund ;->
przegrana walka thompsona z kimbo w której pękł mu kalafior dobrze nie wróży pudzianowi,
thompson to zabijaka a pudzian dmuchany medialnie balon , wygra lepszy albo lepiej ustawiony
zobaczy się z wieczora jak będzie ;->
pewnie, nie ma co wróżyć z fusów. ja chcę wierzyć, że pudzian jest ambitny i robi co może żeby coś pokazać (czyli napierdziela ETS) - jego przeciwnik żadną gwiazdą nie jest, ale trzeba go dobrze pokazać, żeby dobrze sprzedać galę :)
To po Butterbeanie jeszcze ktoś się łudzi, że "pojedynek wieczoru" nie jest ustawiany? ;>
macie racje walka będzie wyrównana
Nie stawiajcie Pudziana na z góry straconej pozycji,może rzeczywiście ostro trenował i wybije Thompsonowi kilka ząbków... ale to będzie zaskoczenie, miłe ale zawsze zaskoczenie, może da się zbić tak jak dał się zbić temu amerykanowi?
[15] koło północy to bardzo optymistyczne założenie. Zwykle walki Pudziana były dużo później... gdzie gale zaczynały się o tej samej godzinie co dziś.
[6] pudzian jakby wyszedl na ring z brawlerem pokroju kimbo slice, to by pewnie spieprzal z tego ringu jak kiedys golota. :p
yasiu - i niestety sprawdziło się co zakładałem
w ringu walczą ludzie nie statystyki ;->
szkoda tylko że pudzian mówił po walce , że trochę przykro ale idzie dalej
dalej?
zakłada że można spaść jeszcze niżej?
ward - czy niestety, nie wiem, ale się sprawdziło. kompletny brak techniki (nawet moja żona zauważyła, że on bije w jeden sposób), nie skorzystał z odsłonięcia thompsona. zero parteru. no i nadal zero kondycji.
jeśli chce walczyć, powinien walczyć tak jak każdy jasiek z klubu glejdiejtor z koziej wólki - na mniejszych galach, z zawodnikami znikąd.
Teraz czekam aż sprowadzą na ziemię kolejnego fajtera kelnerów, czyli Adamka.
no bez przesady Adamek , ma technike i kondycje i ambicje .
Co do samej walki ..... coz Pudzian zaczal ze zbyt wysokiego poziomu , powinien sie obijac w jakis belatorach itp mocna pracujac nad kondycja i nad szybkoscia i nad technika.Sztuczne pompowanie go na gwiazde skonczylo sie dosc brutalnie.
Czepiacie się. Walka ciekawa, tylko kurde jak patrzyłem na te opuszczone łapy Pudziana to nie wiedziałem o co biega - nie uczą go, że trzeba gardę trzymać? I kondycja tylko na jedną rundę?? Żal.
W sumie to hmh...nie dziwie się, że Pudzianowi parówa opadła po 1 rundzie, ja po 10 minutach woskowania samochodu nie miałem siły stać 0_o