Pomysł może i głupi, może nie wykonalny. No, ale niech rząd spróbuje podnieść akcyzę na alkohol,a na paliwo odejmie trochę. Ponieważ paliwo za ponad 5zł jest już przesadą. A o tym się nie mówi, ważniejszy jest Smoleński i afera w Parlamencie Europejskim. U nas tylko afery i prowokacje ze strony opozycji. A ja się pytam, gdzie są ustawy dobre dla losu Polski oraz społeczeństwa, GDZIE ONE SĄ????
Jak się ciepło zrobi zacznę dojeżdżać do pracy rowerkiem, 2,5 km - super sprawa, i łydki potrenuje :) i ponad dwie stówki na miesiąc oszczędzone. Więc drogi rządzie, kis maj as :)))
Wystarczy znieść akcyzę i po sprawie
ale ja nie wiem po co zmieniac akcyzy
Ceny się zrównały
5 zł = 1 litr benzyny = 1 litr piwa
Stać na komputer, stać na internet.
Nie stać na internet, nie stać na komputer.
Proste? Niezupełnie, komputer można dostać, internet trzeba opłacać.
W dzisiejszych czasach komputer bez internetu to jak samochód bez paliwa. Niemal bezużyteczny.
Według krzykaczy najwidoczniej najważniejsze są teorie spiskowe.. Może my też powinniśmy się drzeć w stolicy żeby coś się w tym kraju ruszyło?
ktoś działa jeszcze na komputerze bez internetu ? :>
poproszę o porównanie z innymi krajami UE ceny Pb 95
Łał, benzyna niby w Niemczech droższa, ale na Allegro to stamtąd cukier kupują.
Stać na samochód to stać na paliwo.
Pierdolisz aż głowa boli.Samochód to można teraz kupić za grosze, inna kwestia to go utrzymac.
Idąc tym tokiem myślenia skoro ktoś ma auto to trzeba go stale opierdalać na kosztach bo jeszcze by się narodowi w dupce przewróciło jakby za dużo grosza w kieszeni zostało.
Faktem jest, że na tle UE i tak mamy tańszą benzyne, i tutaj już zostaje kwestia kto ile zarabia, jedni będą mieli te ceny gdzieś, a innych szlag trafia.
Dlatgo trza kupować ekonomiczne autka, ja się wjebałem w golfa gti i teraz po każdej wizycie na stacji potrzebuje uspokajaczy ;/
@Paveleks: Popełniłeś podstawowy błąd, ponieważ nie powinno się przepisywać tępo cen tylko liczyć stosunek powiedzmy średnich zarobków do cen paliwa co by dało jakieś pojęcie o tym, czy benzyna w np. Niemczech jest droga czy nie. Bo co z tego, że w kraju X benzyna będzie w przeliczeniu na PLN kosztować 1,00zł za 1L, jak będziesz zarabiał w przeliczeniu na PLN 100zł i w drugą stronę, w kraju Y może kosztować nawet 10PLN za 1L, pod warunkiem że zarobisz powiedzmy 15k zł na miecha.
Jest taka kacja by nie kupować na BP i Statoil... Jak straca klientów to obniza ceny a jak oni obniza to i reszta.
[17] chyba Orlen :>
Janczes -> totalna glupota. Tak duza cena paliwa to nie jest wina stacji tylko podatku.
Tylko po pierwsze nikt nikogo nie zmusza do kupowania samochodu a następnie psioczenie jakie to drogie paliwo..."oj bozuśku oj oj"
Może dla Ciebie jak dojeżdżasz do gimnazjum nie jest potrzebny samochód. Jednak bardzo duża część społeczeństwa nie mieszka w wielkich miastach, a jakoś muszą do pracy dojeżdżać. I nie tylko do pracy.
Wolicie paliwo po 5zł, czy mandaty po 1000zł?
ehh jak to dobrze miec Routexa :)
Tak, a żeby zmniejszyć bezrobocie, zabijmy bezrobotnych.
kefirek -> Mandaty po 10 000 zł. Albo raczej adekwatne do zarobków, z dolnym progiem, czyli dla jednych 500, a dla innych 20 000 zł.
@gepard
Przyjąłem kurs 4.00
Austria 1.35 euro = 5.40zł
Francja 1.57 euro - 6.28zł
Czechy 34.20 x 0.16 = 5.47zł
Niemcy 1.53 euro = 6.12zł
Litwa 4.60 x 1.16 = 5.33zł
wiem wiem zaraz zaczniecie pieprz****** że tam więcej zarabiają, ale to nie pieprz**** że u nas paliwo najdroższe :)
O ile z przykładem Litwy i Czech można się zgodzić to w przypadku Francji, Austrii i Niemiec zgody takiej być nie może. Minimalne płace w tych krają są większe niż średnie wynagrodzenie w Polsce, co za tym idzie - mieszkańcy tych 3 krajów z pewnością nie odczuwają wyższych niż u nas cen paliwa.
^ Czytajcie ze zrozumieniem. Paveleks napisał, że u nas nie jest najdroższe w dosłownym znaczeniu. Nie napisał nigdzie, że u nas jest najdroższe uwzględniając średnie zarobki... Żeby taką zależność zauważyć nie trzeba być jakimś inteligentem.
mautrix -> jesli doliczysz WYZSZE podatki, WYZSZE koszty zycia i WYZSZE koszty ubezpieczen to nie bedzie juz tak rozowo.
CO PRAWDA mozna kupic taniej mieszkania, ale co to bedzie za przyklad do cholery, skoro mieszkania nie kupuje sie raz na tydzien ...
Nie pamiętam już w którym to kraju, ale gdzieś było paliwo za parę groszy? Bodajże słyszałem to od chłopaka siostry który pojechał za granice na parę dni, nie pamiętam już gdzie. Jeżeli to prawda to może lepiej tam pojechać i się zaopatrzyć na spory czas i zaoszczędzić ;).
Tylko po pierwsze nikt nikogo nie zmusza do kupowania samochodu a następnie psioczenie jakie to drogie paliwo..."oj bozuśku oj oj"
Nie trzeba mieć samochodu by odczuć ceny paliwa. Przeciętny autobus, czy ciężarówka pali około 40 l/100 co przy cenie 5 zł za litr oleju napędowego daje ogromne sumy. Musi wszystko podrożeć, nawet zapałki!
demon92 [ gry online level: 41 - Konsul ]
@Paveleks: Popełniłeś podstawowy błąd, ponieważ nie powinno się przepisywać tępo cen tylko liczyć stosunek powiedzmy średnich zarobków do cen paliwa co by dało jakieś pojęcie o tym, czy benzyna w np. Niemczech jest droga czy nie. Bo co z tego, że w kraju X benzyna będzie w przeliczeniu na PLN kosztować 1,00zł za 1L, jak będziesz zarabiał w przeliczeniu na PLN 100zł i w drugą stronę, w kraju Y może kosztować nawet 10PLN za 1L, pod warunkiem że zarobisz powiedzmy 15k zł na miecha.
ciut bledne rozumowanie, bo w ten sposob mamy wszedzie drozyzny, dla nas drozsze ferrari, cukier, woda, wodka... wszystko bedzie drozsze.
nie mozna na skroty laczyc srednich zarobkow do ceny produktu, bo jest to idiotyzm..
dwie rozne kwestie.
cena benzyny czemu niby mialaby byc tansza niz w niemczech? to samo prawo, podobny vat, podobna akcyza. Niby czemu w PL jest drogo, a w Niemczech tanio? jest dokladnie tak samo.
jedynie zarobki duzo nizsze Polaka. Ale, to dalej nie zmienia samych cen. Bo one sa jakie sa.
przecize nie obnizy sie ceny ferrari Polakowi, bo jest biedniejszy, bo mniej zarabia.
cena benzyny czemu niby mialaby byc tansza niz w niemczech?
Wydaje mi się, że pomijając cenę surowca, produkcja litra benzyny jest u nasz tańsza, bo między innymi mniej płaci się pracownikom za pracę w rafineriach polskich niż niemieckich.
[5] myślę ze masz racje
odkąd mam samochód [2 lata] to nie odczuwam jakiś wielkich zmian finansowych w moim portfelu
Jest taka kacja by nie kupować na BP i Statoil... Jak straca klientów to obniza ceny a jak oni obniza to i reszta.
LOL !
mirencjum->
no i o tyle jest tansza, przeciez nie mamy drozszej niz w niemczech/itp
wiec w czym problem? mamy nizsze koszty wytworzenia, sprzedazy, wiec i cena jest nizsza.
ale glownym elementem w cenie jest akcyza+podatki. Jak na socjaliste powinno Ciebie to cieszyc. Dzieki temu panstwo ma pieniadze na ochrone socjalna ucisnionej klasy robotniczej.
Zainwestujcie w motorower - super sprawa, silnik wystarczy uruchomić tylko pod górkę, żeby się nie zmachać. Reszta pedałowania lajcik. Stare motorowery można kupić za grosze.
29: " http://www.psz.pl/tekst-11239/Wenezuela-Ropa-tania-jak-woda " - wyprowadzam sie do Wenezueli
Dessloch --> . Dzieki temu panstwo ma pieniadze na ochrone socjalna ucisnionej klasy robotniczej.
Przecież u nas nie ma ochrony socjalnej ani pomocy społecznej. To o jakiej ochronie mówisz? Wypłaty milionów złotych odpraw przy zmianie prezesów państwowych spółek co parę miesięcy.?
Akurat wysoka akcyza w paliwie ma swój, absolutnie logiczny i racjonalny sens.
Ponieważ podaż ropy naftowej jest ograniczona (naturalnie i sztucznie), czego nie można powiedzieć o popycie. Gdyby nie było akcyzy i cena byłaby dużo niższa, zużycie paliwa by się zwiększyło (bo nie ma potrzeby oszczędzania), co wywindowałoby cenę importu dużo wyżej, i w rezultacie dużo więcej pieniędzy trafiałoby do eksporterów ropy naftowej. A tak dużo więcej zostaje w kraju, a dodatkowo, szukamy wydajnych energetycznie rozwiązań.
Oczywiście musi to mieć pewne granice, które zostały, moim zdaniem, obecnie przekroczone, ale akcyza sens ma.
Nie wiem w jakim miejscu znajduje się Polska ale z tym obniżaniem akcyzy na paliwa może być ciężko, bo UE określa stawki minimalne. Ponieważ mamy jedne z niższych cen w Unii, możemy być blisko tej granicy.
Paveleks -> ale jednak w dłuższej perspektywie czasu te podwyżki muszą odbić się na portfelu konsumenta. Jeszcze w poprzednie wakacje tankowałem w granicach 4,20. Wczoraj tankowałem za 5,19 (Neste). To już jest złotówka na litrze, co przy tankowaniu pełnego baku daje różnicę 40-50 zł... a to już nie są groszowe sprawy.
graf_0 [ gry online level: 73 - Nożownik ]
Akurat wysoka akcyza w paliwie ma swój, absolutnie logiczny i racjonalny sens.
Ponieważ podaż ropy naftowej jest ograniczona (naturalnie i sztucznie), czego nie można powiedzieć o popycie. Gdyby nie było akcyzy i cena byłaby dużo niższa, zużycie paliwa by się zwiększyło (bo nie ma potrzeby oszczędzania), co wywindowałoby cenę importu dużo wyżej, i w rezultacie dużo więcej pieniędzy trafiałoby do eksporterów ropy naftowej. A tak dużo więcej zostaje w kraju, a dodatkowo, szukamy wydajnych energetycznie rozwiązań.
Oczywiście musi to mieć pewne granice, które zostały, moim zdaniem, obecnie przekroczone, ale akcyza sens ma.
Całkiem udana prowokacja - ale ciekawe jak wytłumaczysz niskie opodatkowanie w USA, w wielu azjatyckich czy afrykańskich państwach ?
Zgredek - inne założenia gospodarki w innych krajach, oraz własny przemysł wydobywczy.
I to nie jest prowokacja. Oczywiście moja(tak naprawdę nie moja) teoria może wyglądać na kontrowersyjną, ale takie są faktyczne założenia stosowania akcyzy - ma ZMNIEJSZYĆ ilość kupowanego produktu. Papierosy, wódka, paliwo. Pierwsze dwa z przyczyn zdrowotnych, trzecie z przyczyn ekonomicznych.
Bo gdyby paliwo było w cenie gazu LPG, to ludzie kupowaliby więcej szrotowozów i wszędzie nimi jeździeli, bo autobusy i pociągi by się nie opłacały. Ba, chodzenie pieszo by się nie opłacało. Tylko w korkach byśmy stali.
Oczywiście poziom tych obciążeń trzeba dobrze dobrać do gospodarki. W tej chwili, moim zdaniem, transport jest ZDECYDOWANIE zbyt mocno obciążony - winiety + ceny paliw to majątek w transporcie masowym a nie lepiej jest w innych działach gospodarki które paliwa wymagają - np. rolnictwo.
mirencjum [ gry online level: 64 - operator kursora ]
Dessloch --> . Dzieki temu panstwo ma pieniadze na ochrone socjalna ucisnionej klasy robotniczej.
Przecież u nas nie ma ochrony socjalnej ani pomocy społecznej. To o jakiej ochronie mówisz? Wypłaty milionów złotych odpraw przy zmianie prezesów państwowych spółek co parę miesięcy.?
no wlasnie w tym sek.
Powinno sie podniesc podatki dla najbogatszych do 80% (dochodowy).
vat do 25%.
panstwo musi miec z czego rozdawac pieniadze. Jedno albo drugie mirencjum.
dalej sie nie odniosles do tego, ze cene benzyny mamy nizsza niz w Eur zachodniej wiec twoja teza jest bledna
