Cześć ja tu tak trochę nietypowo bo chodzi mi o komputer mojego kolegi otóż:ostatnio życie uprzykrza mu wyłączanie się kompa gdy gra w jakąś grę(zazwyczaj wyłączało po się po 20-30 minutach).Gdy pytał się na forach czym to jest spowodowane ludzie zawsze odpowiadali mu żeby kupił procesor,pastę itd. Procesor kupił i wtedy jakoś nie narzekał a wczoraj dostał pastę,nałożył ją i wciąż to samo.Mówił że jeszcze zanim dostał pastę to gra mu się chyba wyłączyła po 5 minutach.Ktoś wie czym to może być spowodowane? Ja np.Obstawiam że może mu się coś w kompie zjechało i tak się dzieje ale jeśli wiecie jak to naprawić piszcie
Gdy zaczyna się sezon grzewczy w zimie to jest dosyć powszechny problem. Chodzi w większości wypadków o chłodzenie. Rada z pastą jest dobra, bo jak dobra by nie była to zmienia z czasem właściwości i zaczyna źle przewodzić ciepło.
Ale sama pasta nie wystarcza musi być dobry wiatrak.
Rady jakie dostałeś są dobre.
Możecie zrobić taki test. Zdejmijcie obudowę, ustawcie duży wiatrak pokojowy aby dmuchał na wnętrze komputera i zobaczcie czy będzie lepiej.
Samo nałożenie pasty i założenie wentylatora na procesor wcale nie jest łatwe. Może oddajcie komputer do serwisu aby ktoś z większym odświadczeniem wam to założył.
Czyli ogólnie spróbujcie z innym radiatorem, większym wiatrakiem i dobrym osadzeniem tego na płycie.
Podobne efekty może dać przegrzewają się karta graficzna.
U mnie cały czas komputer stoi z rozkręconą obudową a w nią skierowany jest mały domowy wiatrak i nic się nie nagrzewa i nie wyłącza. Też miałem taki problem i pomysł z tym wiatrakiem jest bardzo dobry tym bardziej że to koszt 15-20 złotych :)
Ok spróbujemy.Dziękuję za rady ;)
