Witam, mam laptopa MSI ge60. Kiedyś podłączyłem go do telewizora kablem HDMI i na chwilę obraz z komputera pojawił się na ekranie, jednak potem zniknął i od tego czasu za każdym razem, gdy podłączę laptopa, nie poajwia się nic innego, jak czarna nicość.
Kabel/port w TV są raczej dobre, bo dekoder UPC śmiga aż miło.
Ostatnio dla testu spróbowałem podłączyć tym samym kablem laptopa siostry i cały czas to samo - czarny ekran.
Dodam, że w laptopie mam zintegrowana karte graficzną Intel oraz dedykowaną GeForce gtx 660.
Czy ktoś ma jakies pomysły, jak to naprawić?
kupić nowy kabel? :P
Wcisnij kombinacje 'Win+P' i wybierz opcje 'Duplikuj'. Jak zadziala to jeszcze raz ta kombinacja i wybierz 'Tylko projektor'...
[2] Kabel jest chyba raczej sprawny, bo dekoder działa. Może być tak, że kabel akurat się nie lubi z laptopami?
[3] Jeśli chodzi o kwestie konfiguracyjne, to próbowałem już chyba wszystkiego.
Kabel kupiłem nowy, również nie działa z laptopem, natomiast działa z UPC. Kabel był więc sprawny.
To idź do jakiegoś znajomego z laptopem i u niego sprawdź, nie zapomnij na pilocie wybrać HDMI i jak ktoś wyżej napisał, trzymać klawisz WIN (obok alt) + P by wybrać odpowiednią rzecz.
A jak kabel podłączasz i na TV ustawiasz HDMI to wtedy obraz masz tylko na monitorze? czy może monitor staje się czarny?