Witam, tak jak w temacie mam pronlem z laptopem. Po wlaczeniu laptopa wpisuje haslo, pojawia sie pulpit. I dziwnie jest wtedy, ponieważ raz działa dobrze, a raz tak chu*owo, ze nawet przegladarki, czy zwyklego folderu nie mozna otworzyc, ba, nawet wylacxyc normalnie nie mozna tylko wyciagnac baterie. Czy to jakis wirus czy problem ze sprzetem?
1. Odpal memtesta z USB i niech sobie testuje od 30 minut do kilku godzin.
2. Jeśli nie będzie błędów, to sprawdź temperatury CPU i GPU, być może jest coś nie tak z systemem chłodzenia np. pasta na CPU wyschła.
3. Sprawdź HDD pod kątem błędów.
Oczywiście zakładam, że tak oczywiste rzeczy jak to, czy komputer działa w trybie awaryjnym i skan antywirusa wykonałeś.
No właśnie w tym problem, że wyjechałem na dwa dni i domownicy mnie poinformowali telefonicznie, że komputer się zwiesza i chociaż kilka razy to miało miejsce również przed moim wyjazdem to nie zwróciłem na to specjalnej uwagi, bo laptop jakiś super nie jest. Dzięki za odpowiedź. Jutro ewentualnie kontynuuje wątek.
Ok, jestem w trakcie badania dysku, znaleziono juz 15 bledow. Jestem na etapie 64/320 gb. Jak sie skonczy to mam po prostu wlaczyc zakladke health czy cos innego?
Błędów, ale z czym związanych ? W Health jest log z SMART bodajże, wrzuć screen z niego .
Masz sporo sektorów niestabilnych . Więcej się nie wypowiem w temacie odzyskiwania bo nie robiłem, aczkolwiek system niby sam powinien to robić . Krótko powiedziawszy dysk powoli siada .
Czyli zostaje oddac na gwarancje... Czy ktoś potwierdza to co powiedział kolega wyzej?
Jedziesz na gwarancje bo dysk zaczyna mieć problemy.
Wartość C5 jest wartością kluczową dla działania.
W ramach upewnienia się czy to nie jakiś wirus możesz wykonać skan programem Malwarebytes antimalware.