Jest taka bardzo pilna sprawa. Moja koleżanka mieszka w Londynie. Wprowadziła się do jednego mieszkania kilka dni temu. Landlord to czarnoskóry 40-latek, mieszka razem z nimi.
Dzisiaj jeden z flatmate'ów znalazł w swoim pokoju... kamerę. Ukrytą. Moja koleżanka teraz wpadła w panikę, że ten idiota mógł ich podglądać, a szczególnie ją. Nie może znaleźć u siebie kamerki. (ale tamta u sąsiada była wielkości szminki). Do tego zniknął jej paszport. (landlord ma klucze do wszystkich pokojów i istnieją podejrzenia że wchodzi czasem pod nieobecność lokatorów) Strasznie się boi, jutro jadę do niej do Londynu. Za to potrzebuję jakiś rad. Jakichkolwiek.
Zaproponowałem pójście na policję, ale ona się obawia, że koleś w ramach zemsty pierdzielnie to do Internetu.
Kilka pytań:
1. Jakiś sposób, aby znaleźć małą ukrytą kamerkę? (prawdopodobnie wifi, ale głowy nie dam co to za stworzenie)
2. Jakiś sposób, aby zagłuszyć działanie takiej kamerki? Myślałem, żeby rzucić mocnym flashem na ściany, ale jakoś specjalnie praktyczne to to nie jest.
3. Jest jakiś program, który pozwoli na nagranie materiału z kamerki w laptopie przez kilka godzin? Tak żeby zostawić laptopa w pokoju z włączoną kamerką i zobaczyć czy ten idiota wchodzi do pokojów.
Program powinieneś sam znaleźć w necie .
Ja się na takich sprawach nie znam dla tego apeluję do osób umiejących się zająć czymś takim. A z mojej strony to co tej kamery to czy nie da się jej znaleźć w jakiś sposób jako urządzenia wifi ? Myślę że są na to sposoby ale jak mówiłem nie znam się na tym więc niech ktoś inny się wypowie .
ppaatt1 - chyba jesteś zaciekawiony jak to technicznie wygląda no i zestresowany, więc lekko nieracjonalnie do sprawy podchodzisz
bo doradzisz kumpeli jak zakłócić działanie kamerki- ale typ niech nadal podgląda, bo na policję nie pójdą bojąc się ''zemsty'' – a za tydzień zapytasz czy polecona metoda jest na 101% skuteczna bo kumpela boi się bzykać we własnym pokoju?
normalnie podejście z wężowego tyłka strony (czyli stawianie problemu na głowie) ;->
doradzisz może pozostawienie włączonego laptopa by go nakryć a typ raz, że to zobaczy na swoim ''monitoringu'' a dwa że gdy nikogo nie będzie - a zechce skorzystać ze swoich kluczy to po prostu zatrzyma nagranie i skasuje plik, zapytasz wtedy o program do odzyskiania skasowanych danych?
- a koleżanka podglądania nie może(nie chce!) udowodnić, a zrobi sprawę o skasowanie zapisu z własnej kamerki internetowej?
LOL
na policję ze sprawą podglądacza, może przeczytamy o tym w kronice kryminalnej i przedrukach z zagranicznych, kolorowych szmatławców ;->
inne wyjście – zrób kumpelce prezent, drogi nie jest ;->
http://www.podsluchy007.pl/11,2.-przenosny-zagluszacz-kamer-wi-fi-bluetooth.html
wyjście pośrednie - niech koleżanka ZMIENI lokal , napisz co postanowi-jeśli w ogóle cos postanowi :->
ppatt1 - jeśli zniknął jej paszport to jest już dość poważne przestępstwo. Wiem, że nie macie dowodów. Mimo wszystko od razu założyłbym, że nie zostaję w tym mieszkaniu. Ktoś kto się tak zachowuje może być gotów do gorszych rzeczy, w tym do gwałtu i na przykład szantażu. Druga sprawa, ja bym poszedł na policję. Ona się wyprowadzi, a podobny los może spotkać kogoś innego. Jeśli mieszka tam parę dni, to chyba nie był w stanie nagrać nic więcej jak ją w negliżu, a takich rzeczy jest w necie pierdyliard i specjalnie bym się nie przejmował.
Przypomniała mi się pani Krysia i pani Marysia <- wpisz w YT
Żeby dziewczyna wynajmowała u murzyna, co za ciemnogród...
Napiszę co ja bym zrobił:
Po pierwsze zgłosiłbym zaginięcie paszportu, a następnie wyprowadziłbym się z tego miejsca.
Jeśli to nie wchodzi w grę:
Przeszukaj dokładnie pokój. Kup kamerę taką, którą będzie widać. Najlepiej by nie była przymocowana na stałe do elementów, które są własnością właściciela (odpadają ściany, sufity, meble należące do niego). Pewnie sprawdzi się statyw lub jakaś podstawka, albo kamera w takim kształcie, że można ją swobodnie położyć. Jeśli to będzie kamera wifi wystarczy, że właściciel wyłączy neta i nici z podglądu. Najlepiej by kamera chodziła w trybie nagrywania podczas detekcji ruchu. Właśnie przeglądam oferty tego typu kamer i nawet są takie, które po wykryciu ruchu nagrywają obraz na kartę microSD zainstalowanej w kamerze. Pewnie wystarczy widoczna kamera podłączona do laptopa. Nie zapomnijcie założyć hasła na sprzęt.
Co do detekcji ruchu z pomocą może przyjść takie małe coś: http://www.kamery.pl/produkty/mini-alarmy/alarm-z-wbudowana-syrena-rl-9830.htm Upewnicie się, że ktoś wchodzi do pokoju podczas nieobecności lokatora, lecz nie będziecie wiedzieli kto to.
Zostają jeszcze sposoby z filmów szpiegowskich: zapałki przy drzwiach, włosy i okruszki chleba na podłodze :D
Niech ta znajoma sama zamontuję małą kamerkę. Będzie miała pewność czy koleś wchodzi do jej pokoju, a także gdzie chowa kamerę.
Zgubiony paszport zglasza sie od razu, mozna miec z tego powodu nieprzyjemnosci.
Znaleziona kamere zniszczyc lub sprzedac na eBayu.
Wyprowadzic sie jak najszybciej.
za kilka miesiecy zalozysz watek co zrobic bo kolezanka ma naloty komornikow i wezwania do sadow z powodu zaciagnietych pozyczek :)
PS trzeba przejrzec jakies stronki z kamerkami Live, moze Twoja kolezanka tam pozuje ;)