ktos ma doswiadczenie z lotami poza granice UE?
mianowicie mam/miałem zamiar wybrac sie w grudniu na daleki wschod - reszta ekipy chce juz rezerwowac i kupowac bilety lotnicze (ze wzgledu na niską cenę), ale upiera sie, ze nie mozna tego zrobic bez mojego paszportu - a moj stary stracil waznosc a nowy dopiero robie...
prawda li to, ze nie mozna kupic biletu bez paszportu? sam przegladam neta i moge bez problemu sobie zarezrwowac bilet i za niego zaplacic podajac tylko dane osobowe i adres (plus oczywiscie numer karty do platnosci). tak samo bylo jak latalem po UE - bilet kupowalem bez niczego a dopiero potem robilem odprawy przy pomocy dowodu osobistego/paszportu.
Mozna kupic bilet bez paszportu, natomiast warto najpierw zalatwic wize, a dopiero pozniej robic rezerwacje.
wiza to oddzielna sprawa, rozchodzi mi sie o ten paszport - popatrzylem na paru stronkach rezerwujacych bilety - wszedzie po prostu prosza o podanie danych zgodnych z dowodem tozsamosci (paszportem)... i tyle. nie wiem co tam organizator wycieczki kombinuje, a juz mi kobieta lament i placz podniosla, ze nie polece, bo nie mam jeszcze paszportu... :/
Oczywiście, że nie trzeba mieć paszportu. Niektóre linie (np. Aeroflot) wymagają przy zakupie biletów podania numeru i serii paszportu - to informacja która nie służy identyfikacji pasażera, a wynika z wymogu przekazania przez linię danych paxa odpowiednim władzom. Oczywiście możesz tam wpisać cokolwiek a jak będziesz miał już paszport - zmienić dane na infolinii.
Wbrew temu co pisze wysiak wstrzymywanie się z kupnem biletów do momentu otrzymania wiz jest bez sensu i nie znam nikogo kto by tak robił. Wizy w krajach Azji Płd-Wsch to tylko biurokratyczna formalność.
Zawsze kupuje tesciowi bilety i nigdy nie podawalem jego numeru paszporu i zawsze wracal caly i zdrowy :)
Kupowalem mu do Turcji i na Ukraine.
Awerik --> Tez zwykle robie rezerwacje przed zalatwianiem wizy, i nigdy nie mialem problemu - ale zdarzylo mi sie byc swiadkiem sytuacji gdy kumpel ledwo sie z tym wyrobil, bo najpierw sie okazalo, ze na stronie ambasady (Indie) byl stary formularz, a nie obowiazujacy nowy, po czym drugi raz odeslali mu papiery z powodu jeszcze czegos brakujacego. Skonczylo sie tym, ze musial dzien czy dwa dni przed lotem jechac autem z Zielonej Gory do Warszawy i zalatwiac to samemu na miejscu.
wysiak - no tak, ale tu wina leży niestety po stronie Twojego kumpla który po prostu za późno wziął się za załatwianie wizy. Nieprawdziwe lub nieaktualne informacje na stronie ambasad to niestety norma, sam się na tym raz naciąłem co poskutkowało tym, że nie dostałem upragnionej wizy chińskiej w Hong Kongu. :) Zresztą o ile dobre pamiętam, żeby otrzymać wizę do Indii trzeba przedstawić rezerwację biletu lotniczego, więc w teorii Twoja rada o wcześniejszym uzyskaniu wizy jest niewykonalna. ;) Oczywiście w praktyce da się, np. kupując bilet full-flex i go później zwracając.
Zle pamietasz, wlasnie jutro rano lece do Indii, i bilet rezerwowalem wprawdzie przed zalatwianiem wizy, ale nikomu go nie pokazywalem, ani nikt o to nie pytal:) Na formularzu bylo jedynie pytanie o planowana date wylotu.
hmm... rozne stronki, rozni posredniacy - rozne wymagania.
patrzylem na tripsta.pl i nic tam konkretniego nie chcieli, ale na takim airtickets.pl już chcą:
W przypadku poniższego miejsca docelowego linie lotnicze wymagają dodatkowych danych:
Data urodzenia
Narodowość
Rodzaj Dokumentu
Nr Paszportu
Kraj Wydania
Data ważności
lot aeroflotem do bangkogu.
