Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Która gra jest najbardziej "social"?

15.10.2013 23:36
Trevor
1
Trevor
62
Centurion

Która gra jest najbardziej "social"?

Więc właśnie, która gra oczywiście z gatunku MMO/Online jest najbardziej "social"?
Ciekawi i frapuje mnie to gdyż swego czasu sporo grywałem, teraz dużo mniej ale gdy próbuję do czegoś przysiąść to mnie zaraz zniechęca i tak doszedłem do wniosku że właśnie przez to iż brakuje w nich tzw. socialu czyli współpracy, współżycia (laski spokój) i ogólnie jakiejś współpracy dla osiągnięcia wspólnych celów oraz ku lepszemu dobru naszego ogółu tudzież naszej wspólnoty.

Także jakie są wasze typy?
Oczywiście nie rozchodzi mi się o takie gierki jak WoT czy LoL bo to oczywista oczywistość że tam musi być współpraca itd. ale to jest dość wymuszony social bo zwyczajnie inaczej się tam pograć nie da.

Raczej chodzi o coś w rodzaju WoWa typu Gildie, wspólne rajdy czy wspólne wypady pvp na przeciwników :P No ale akurat WoW... to WoW, jakoś tak już mnie chyba nie rusza grałem na globie kilka lat.
Zresztą pomimo że jest fajny to zdecydowanie nie wart swej ceny (dodatki + abonament = dobry żart) na obecnym poziomie i przy tej ilości darmowych privów gdzie swoje zyski czerpią wyłącznie z darowizn ludzi za zbugowany serwer jak nie patrzeć a jednak bez problemu mają tysiące ludzi... czemu Blizz nie może tego tak ogarnąć tego nie wiem ale póki tego nie zrobią to o WoWie nawet nie myślę, jak wprowadzą tzw. Free2Play (nie mylić z Pay2Win i płatnym expem czy lepszymi itemkami za real hajs) to wtedy może pomyślę... aż dziw że tyle ludzi nadal się daje nabierać na ten produkt.

A tymczasem.... w co tu grać poza WoWem? :P

15.10.2013 23:52
👍
2
odpowiedz
zanonimizowany942483
1
Konsul

dayz można nazwać fps/fpp MMO. Szczególnie mody jak epoch, gdzie można budować własne bazy. Gra jest bardzo social. Polecam twardzielom, gimby do warz

16.10.2013 00:04
3
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

EVE

16.10.2013 00:14
Trevor
4
odpowiedz
Trevor
62
Centurion

EVE no tak, przyznam że tylko oglądałem gameplay'e ale mnie jakoś wpatrywanie w te setki małych punkcików (to chyba statki były) nie urzekło.

A dayz strzelanka, ja jestem z czasów duke nuka potem quake czy UT ale teraz to nie wiem czy bym się przyłożył do takich strzelanek.

Jak możecie to przy propozycji gierki od razu podawajcie jakieś szczegóły co tam faktycznie "socialowego" się robi :P

16.10.2013 00:25
5
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

EVE:
biorac pod uwage, ze cala gospodarka gry (KAZDY przedmiot) jest wytwarzany przez graczy... ciezko byloby grac bez nich.
handel: tez tylko gracze - nie ma sprzedawania zbednego stuffu NPCom
zdobywanie terenu - jesli bawi cie PVP na najwieksza skale w grach MMO - tylko EVE. Tutaj bija sie grupy graczy zawierajace po 40-50 000 graczy a nie smieszne "20v20 o mala wioske, jutro reset"
persistence: czyli jak cos zdobedziesz to jest twoje, az przeciwnik nie odbije. Nie ma smiesznych resetow zamkow co tydzien i innych bzdetow znanych z "realm pvp mmo"
jak wyzej - solo mozna cos ugrac (sam dlugo gralem solo), ale nie wszystko - samemy nie zdobedziesz terenu, bo przyjdzie banda czworga i cie wyp*rzy stamtad

Dodatkowo wojny mozna wygrywac za pomoca dyplomacji/szpiegowania - czasami nawet nie trzeba wystrzelic jednego pocisku, aby zniszczyc najwiekszy sojusz w grze (casus Band of Brothers dla tych co grali). Oczywiscie do tego trzeba mieć "sołszyl" czyli znajomosci, znajomosci i jeszcze wiecej znajomosci. I przekabacic innych na swoja strone.

16.10.2013 01:27
WrednySierściuch
😈
6
odpowiedz
WrednySierściuch
108
No gods no masters!

Proste - najbardziej "social MMO" jest MMO najbardziej znienawidzone, nawet na takim "zaściankowym" GOLu. - masz moją gwarancję ze to MMO jest bardziej znienawidzone, i jest częstszym celem niewybrednych żartów niż nie przymierzając Tibia
http://en.wikipedia.org/wiki/Criticism_of_Second_Life

Chodzi oczywiście o Second Life
co tam faktycznie "socialowego" się robi
otóż tam się żyje ;D

W sumie to na top łapie się też Entropia Universe (gdzie dodatkowo się zarabia $$$//bankrutuje ;D )

Drugim "tierem" będą gry MMO gdzie nie ma npc, jak EVE czy np Face of Mankind. (tyle że ten poziom jest 100 razy mniej socjalny niż pierwszy ;D)
Produkcja, handel, etc jest tam napędzana przez graczy - co oczywiście skutkuje znacznie większą interakcją socjalną.

Także tytuły zorientowane na PvP (w ujęciu Realm vs Realm)- jak np Mortal Online, DarkFall Online, Dark Age of Camelot, itd - w tych tytułach jednostka jest warta tyle co mięso armatnie, a potęgę stanowią całe gildie/klany/królestwa - oczywiście tym wszystkim ktoś musi zarządzać, a życie klanowe obraca sie głównie wobec interakcji socjalnych
W produkcjach takich dość często są np profesje czysto bufferskie - które uniemożliwiają grę solo, a są niezwykle przydatne w trakcie walk - tak więc ktoś się dla dobra grupy "poświęca" albo dobrowolnie albo nie >> "Od jutra levlelujesz Barda albo wypad z klanu"

16.10.2013 13:46
Trevor
7
odpowiedz
Trevor
62
Centurion

Ooo Tibia dobry przykład :P
Właśnie wiekszość niepochlebnych komentarzy na jej tematy wypływa właśnie od neutrali czy jak to sie tam mówiło, czyli takich co sobie chcieli wejść do gierki i pograć a jeśli chodzi o PvP serwery to na Tibii właśnie rzecz polega na tym żeby zebrać się w jak najliczniejsza i jak najmocniejsza grupe i zwyczajnie przejac serwer co nam daje jakas tam namiastkę panowania gdyż właściwie z tymi tzw. neutralami możemy robić wszystko równie dobrze wykopać ich z danego serwera, co oczywiscie wzbudza poirytowanie szarych graczy ale cóż, gildia która rządzi na danym serwerze ma na to delikatnie mówiąc wy...bane :P
Wywalanie z respów (miejsca gdzie levelujesz swoja postać jeśli ktoś nie zna Tibi :P) czy zwyczajne płacenie GP (Gold Points? :D No w każdym razie tej waluty Tibijskiej) za to że się weszło w drogę komuś z rządzacej gildii lub zwyczajnie komuś od nich nie spodobał sie Twoj nick lub wygląd - to wszystko na porządku dziennym.

Także tam faktycznie social panuje i zwartość czy zgranie grupy a różnie to wychodzi jak się musi dogadać 100 czy 200 osób.

Ci co mieli ekipe i przejeli serwer to wiedzą że Tibia to była całkiem dobra zabawa, ale to już nie te czasy, ja w to grałem z 10 lat temu, teraz może i motyw Tibii byłby dobry - przejmowanie serwerów, panowanie (ale też partyzanckie akcje na rządzących :P) itd. ale nie w obecnej oprawie Tibii która się właściwie od początku nieznacznie zmieniła.

EVE byłoby ok z tego opisu który przedstawił Asmodeusz problem tylko w tym że mnie chyba taka kosmiczna gierka nie rusza :/
Z kolei jeśli chodzi o second life, dla mnie gierka to ma byc gierka bo swoje życie to mam akurat :P a od gierki to raczej oczekuje takiej odskoczni od zycia a nie właśnie robienia tego co na codzien robie.

Także te resety realmów wspomniane mnie mecza np. właśnie w WoWie gdzie grasz kilka miesięcy ciężko pracujesz żeby zebrać swój upragniony set a tu przychodzi nowy sezon i BACH jesteś na równi z nowymi graczami bo to co Ty zbierałeś kilka miesięcy to teraz można to zebrać w max 2 tygodnie.
Definitywnie nie takiej gierki szukam tylko takiej gdzie jak już zaczne grać to będę choć troche lepszy/bardziej widoczny jako stary gracz jeśli gram już powiedzmy rok od tego gracza który dopiero zaczął rozgrywkę.
Oczywiście takich gierek jest mało lub też w ogóle nie robi gdyż zwyczajnie mają one poważny problem z napływem nowych graczy (taka właśnie Tibia czy zresztą EVE z tego co słyszałem to dla nowych graczy to nie jest zbyt przyjazne środowisko).
Także troche jestem wymagający dlatego też nie moge znaleźć sobie nic konkretnego ;D

16.10.2013 15:25
8
odpowiedz
Sinic
240
Legend

Tutaj piszecie o grach z jakims podzialem na wplyw graczy na ich srodowisko. A co to ma wspolnego z tym "socjalem"?
Przynajmniej z poczatku watku wydawalo mi sie, ze chodzi w nim o interakcje miedzy graczami. A to akurat nie ma wiele wspolnego z sama gra (jak chocby ta litania wypisana przez WrednySierściuch ).
Interakcje miedzy graczami zawiera sie na innym poziomie niz zdobywanie zamkow, terenow czy itemkow...
Social w grze jest taki jaki sam sobie stworzysz, bez wzgledu na interakcje w samej grze.
Albo grasz sam i nie ma znaczenia co robia inni w grze, sprzedaja do NPC czy innych graczom kogo to..., albo grasz z grupa ludzi zaprzyjaznionych i wciaz nie ma dla ciebie znaczenia czy ty i twoi przyjaciele sprzedajecie cos NPC czy innym graczom, zdobywacie cos na NPC czy na graczach ktorych nicki sa tak samo bezosobowe jak nicki NPC...

Social tworzysz ty a nie gra...

16.10.2013 15:29
Bezi2598
👍
9
odpowiedz
Bezi2598
152
Legend

Social może być w każdej grze, pod warunkiem, że grasz ze znajomymi. To najbardziej sprawdzony sposób.

16.10.2013 17:53
Trevor
10
odpowiedz
Trevor
62
Centurion

Chodzi o możliwości do wspólnej gry i jak największa integracja, ingerencja w gre oraz integralność tejże gry z graczami.

Na takim przykładzie jak powyżej równie dobrze możemy sobie odpalić tetrisa na dwóch laptopach usiąść obok siebie i powiedzieć że tworzymy sobie social. Trywial Panowie Trywial. Nie o to się nam tu rozchodziło i Panowie Asmodeusz i Wredny skumali o co się rozchodzi.

16.10.2013 18:02
skrzychu
11
odpowiedz
skrzychu
51
Pretorianin

Moim zdaniem TDU2 jest bardzo social.

dużo zależy od ciebie i innych ludzi.
sam sobie zobacz.

16.10.2013 19:02
12
odpowiedz
Sinic
240
Legend

Trevor -->
W takim razie lepiej formuluj swoje oczekiwania. Z pierwszego postu dosc jednoznacznie wynika iz chodzi ci o wspolprace z innymi graczami, czyli notabene ten caly social.

Teraz usilujesz to przedstawic w kategoriach ingerencji w przebieg rozgrywki, a to z socjalem wiele az tak wspolnego nie ma skoro moze to byc rownie dobrze gra solo...

Wiec jak bedziecie panie chcieli by inni wiedzieli o co sie wam rozchodzilo to o tym piszcie ^^

17.10.2013 14:26
Trevor
13
odpowiedz
Trevor
62
Centurion

Ale jak może być social skoro nie ma takich możliwości w gierce?
To chyba dość logiczne że chodzi mi o gierki które takowe możliwości udostępniają.
Także powtórze, równie dobrze można grać w tetrisa na dwóch kompach stojących obok siebie i "pożywiać" się tą wspólną gierką...

Panowie powyżej stwierdzili iż w każdej gierce może być social, więc wytłumacz mi jak np. w gierce single player może być social? Chyba najlepszym przykładem będzie GTA IV i GTA V ONLINE, w GTA IV możesz sobie conajwyżej sam pobiegać lub na jakimś tam biednym multiplayerze co ewidentnie nie ma nic wspólnego z socialem, w GTA V jak sama nazwa wskazuje jest to gra ONLINE i tam już możemy śmiało stwierdzić że jakiś social istnieje...

Nie wiem czego tu można nie zrozumieć...

17.10.2013 14:30
14
odpowiedz
Child of Pain
191
Legend

Tale in The desert? Z tego co czytalem to takie mmo bez walki, raczej craftowania, architektura, zagadki co jakis czas jest reset "ery" i caly swiat zaczyna od zera.

20.10.2013 14:37
Trevor
15
odpowiedz
Trevor
62
Centurion

Reset ery.. brzmi conajmniej.... zniechęcająco, nie uważasz? :P

20.10.2013 14:49
16
odpowiedz
zanonimizowany658009
58
Generał

Nie ma takiej gry.
Takie jest właśnie życie :)

Pewnie szukasz gry typu: social, ludzie są względem siebie przyjemni, wzajemnie sobie pomagają, chodzą na rajdy, nie ma PvP, gildie żyją ze sobą w zgodzie i nie ma złej konkurencji.
Ale czy taka gra nie znudziłaby się zbyt szybko?

Są gry typu social na fejsbuku, ale chyba nie tego typu gry szukasz. Generalnie są one skierowane do starszych osób i polegają na hodowaniu plantacji np: Farmville :)

Może ew. Neverwinter Online, albo Aion?

Podobne gry, lecz różnią się uniwersum. W aionie mamy dwie frakcje złych i dobrych, którzy między sobą toczą walkę w świecie Atreia i generalnie na początku można grać samemu, ale potem od 30/40 lvla są małe dangeony i trzeba znajdować party (jest specjalne okno).
Neverwinter to świat Neverwinter Nights :)

20.10.2013 18:04
Trevor
17
odpowiedz
Trevor
62
Centurion

a dlaczego social ma wykluczać pvp?

Bez pvp każda gierka sie nudzi...

Grałem w settlersy online kiedys :P niestety bez pvp znudziło się dość szybko.

Teraz heroes online gram, bardzo przyjemna gierka jeszcze z dawnych lat przypomina się MM heores 2/3. Jest bardzo dobrze rozbudowany social i ogólnie współpraca miedzy graczami odbywa się na każdym poziomie, niestety ograniczone jest tylko do dwoch graczy w teamie max, moze kiedys bedzie wiecej. No i zadnych gildii poki co, to jednak jest jeszcze w wersji alpha wszystko.

A mi raczej wlasnie chodzi o różnorodność coś jak wowie czyli troche pvp troche pve i wszystko jest poteznie rozbudowane tak że nie trzeba sie skupiać na jednej drodze ale mozna spokojnie podążać obiema, nie chce ciagle wowa przywolywać ale to jest chyba jednak nadal niestety najlepszy przykład takiej social gierki.

NW i Aion grałem dość krótko i w jednej i w drugiej coś tam mi sie nie podobało, już w sumie nie pamietam co ale może za krótko w nie grałem, albo już nie przyswajam nowości tak jak kiedyś :P

Tera Online także grałem, też spoko ale też.. coś mi nie spodobalo się tam... :P poza mocnym Pay To Win to chyba jeszcze katastrofalne lagi/freezy na arenach pvp. Nie wiem jak jest teraz ale jak mniemam P2W nie zniknal :P
Ale wojny między gildiami i ten system panowania na danym terenie bardzo spoko.

Niestety jak wspominalem wczesniej jestem dość wybredny :P
Moja dziewczyna to docenia ale inni juz niekoniecznie :D

Jakby tak wziąć po pare plusów z każdej z tych gierek i zrobić nową zupelnie produkcje na dobrym silniku i z maksymalnie rozbudowanym światem... to podejrzewam że to by była wtedy mega produkcja jeszcze większa od Blizzarda czy GTA V :P

Forum: Która gra jest najbardziej "social"?