Taki dom weselny w Białymstoku ? Hmm czy ja wiem czy lubię :/ Byłem tam może ze dwa razy :P
[3]
Ja lubię! Tylko po co tak się męczyć śpiewając (?) skoro są gitary elektryczne? : >
http://www.youtube.com/watch?v=SsnPZzs7mrk
Przez mylący tytuł zdublowałem wątek :P Santana tylko coverował ten kawałek. W tytule powinna być wzmianka o Zeppelinach. Ale koniec czepialstwa bo FACET JEST NIESAMOWITY.
A w którym momencie Ci faceci naśladują Santanę? Ani to nie przypomina jego brzmienia, ani coveru z płyty "Guitar Heaven" - chyba, że chodzi o ten efekt przeciągania ręki w górę gryfu - to wtedy gratuluję za tytułu wątku :D.
btw - kocham Santanę http://www.youtube.com/watch?v=O-0u2juyLYc
Santanę lubię, ale Guitar Heaven w ogóle mi się nie podoba. Natomiast ten gość z filmiku jest świetny :)
W górę !
Winslow (starsi pamietaja go z Akademii Policyjnej :)) najlepiej podrobil Hendrixa, radze poszukac tego filmiku. Rozwala mnie tez jak pokazuje historie o tym jak mieszkal w hotelu, gdzie za sciana bylo rave-party.
A co do pytania tytulowego - lubie Santane ale tego z wczesnych lat 70.