Jest pełno syfiastych stron typu panoramy firm i innych gównianych katalogów, które kopiują sobie dane z CEIDG (bądź nawet stron internetowych) i robią strono-wizytówki.
Mają do tego prawo?
Fakt faktem używają publicznych danych (każdy może na stronie CEIDG je znaleźć) ale czy mogą ich używać na własnych stronach? Przecież to już podpada pod ochronę danych osobowych (nie udzielałem im przecież żadnej zgody) - zresztą nawet czym innym jest suchy spis typu REGON czy CEIDG a czym innym jest cała otoczka typu oceny, opinie i inne reklamy przy okazji.
Oczywistym jest, że chodzi tu o pozycjonowanie/reklamy itd.
Systematycznie wysyłam prośby o usuwanie - bo nie chcę i już. Często dane są poprzekręcane / stare / niekompletne. A zresztą nie chcę i już. Czasem usuwają.
Ale ostatnio jedna firemka mi odpisała, że to niby dla dobra konsumentów (taaa) i nie usuną wpisu i się nieco zagotowałem. Co ciekawe, wpis został tak zmodyfikowany, że został tylko adres internetowy i telefon w mocno zmodyfikowanej formie (nadal poprawny, ale spacje dziwnie powstawiane:), więc w sumie nie mogę się ich dalej czepiać (a przynajmniej nie na podstawie ochrony danych osobowych).
Googluję nieco i natrafiam na niezłe kwiatki, np. (pierwszy post na podlinkowanej stronie):
http://msp.money.pl/grupa-pl_soc_prawo/nielegalne;przetwarzanie;danych;osobowych,watek,1150577-p2.html
Wydaje mi sie ze moga :) ( z naciskiem na wydaje ) ale mam w pracy kolege ABI to jutro zapytam o fachowa rade
Problemem jest to ze na ogół nie mają odpowiednio zarejestrowanego zbioru danych i nie przestrzegają przepisów o ochronie danych osobowych.
Samo wyświetlanie nie jest już takim problem.
Możesz zwrócić się do google o usunięcie strony z twoimi danymi z wyszukiwarki google.
No dobrze, ale jak ich postraszyć?
Ochroną danych własnie?
Mi to wcale się nie podoba, że moje nazwisko jest zestawiane z reklamami na jakimś-tam portalu firmy krzak i do tego właśnie pozycjonującymi się w google.
BTW. czy da się jakoś usunąć wybiórczo wyniki z google? Niektóre wyniki mogłyby zostać ;)
z tego co zrozumialem sa to "dane jawne" to nic z tym nie zrobisz tak dlugo jezeli sa "poprawne" dane kontaktowe nie sa danymi osobowymi...
Jawność danych wcale nie daje chyba możliwości do używania ich sobie jak chcesz...
Jeśli wezmę Twoje dane, zrobię z nich wizytówkę w katalogu porno, wyświetlę przy nich reklamy dildosów, to będzie ci z tym fajnie, czy niekoniecznie?
maviozo ---> Pozatym to nie sa dane osobowe tylko kontaktowe firmy...
Nie mowimy tu danych osobowych :)
Przykro mi nic tego nie reguluje...
ps. Kolega polecil lekture na stronie giodo
Musiałbym nad tym głębiej przysiąść wieczorem, ale wydaje mi się, że o ile kiedyś nie było to możliwe, tak po 2010 były jakieś zmiany w ustawach o dg i generalnie działanie tego typu stron jest bezprawne z punktu widzenia przetwarzania danych osobowych (o ile oczywiście nie zostały dopełnione stosowne formalności, jak np. rejestracja zbioru, a pewnie nie zostały).
Ok, mam chyba odpowiedź na Twoje pytanie. Odnosnie mojego poprzedniego posta - nie 2010, a 2012, sorry, natomiast co do reszty:
http://www.giodo.gov.pl/1520021/
Szczególnej uwadze polecam ten fragment:
Jednakże administrator danych osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą nie zawsze będzie zobowiązany do zgłoszenia do rejestracji nowego zbioru danych tych osób, w związku z uchyleniem art. 7a ust. 2 ustawy Prawo działalności gospodarczej. Może mieć bowiem miejsce sytuacja, że administrator danych, który przed dniem 1 stycznia 2012 r. przetwarzał dane osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą (w zakresie nie wykraczającym poza zakres zawarty w ewidencji działalności gospodarczej) prowadził również zbiór dotyczący danych osób fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej, który to zbiór został przez niego zgłoszony do rejestracji GIODO. W takim przypadku dane osobowe przedsiębiorców mogą, ale nie muszą tworzyć nowego, odrębnego zbioru danych osobowych. Dane te mogą być bowiem włączone do istniejącego już zbioru.
Podejrzewam, choć oczywiście wcale nie zaszkodzi sprawdzić, bo przecież takie tematy to wciąż jest terra incognita dla polskiego internetu, że portal o skali money.pl posiada zarejestrowany zbiór danych osobowych. Czyli de facto nie przetwarza ich bezprawnie, te dane i tak są publiczne, raczej wiele tu nie można zrobić. Jakby nie patrzeć istotą krs czy ceidg jest właśnie jawność przedsiębiorców. Natomiast niewykluczone, że trochę mniejsze i mniej bystre niż money.pl portale, które robią sobie darmowe seo, można przyłapać na gorącym uczynku, przy czym chyba trochę szkoda zachodu.