Xbox One z czasem zyska 10% więcej mocy
Przypomina to trochę premierę PS3 i jej ukrytą moc, eh historia zatacza koło.
Po co oni się w ogóle tłumaczą? Spieprzyli sprawę koncertowo i niech lepiej się nie ośmieszają, tylko czekają na premiery oraz wyniki sprzedaży.
Tak naprawdę kogo interesuje te 10%? Ile to będzie klatek więcej? 3-6? Litości.
Każdy 1 post musi być troolowy chyba tak jak widać 2 też. Chodzi o optymalizacje patrz sterowniki do kart graficznych, sprzęt pozostaje ten sam lecz jego oprogramowanie się zmienia jest ulepszane co pozwala na przekazanie mocy nie na system tylko na inną aplikacje patrz gra video tv ect.
A Ty co? Mr. Obvious? Przecież przeczytałem artykuł i nie jestem idiotą, rozumiem treść w nim zawartą.
Microsoft może robić co chce, już nigdy nie pokonają Sony. PS4 jest o około 40-50% mocniejsze niż XBO i pokonuje konsolę M$ prawie pod każdym aspektem. Może i gry multiplatformowe będą wyglądać podobnie, ale exclusivy na PS4 pokażą prawdziwą moc tej konsoli. Jestem pecetowcem, ale jeśli miałbym wybierać kiedyś jedną z tych dwóch maszynek do grania, to nawet bym się nie zastanawiał przed podjęciem decyzji.
Zrobili z tego dekoder zamiast maszynę do grania więc teraz próbują ratować sytuację, niestety ale to Sony pokazało maszynkę do grania z prawdziwego zdarzenia, wybór jest oczywisty.
Dragoniasek -> Niestety, jako posiadacz X360, muszę się z tym zgodzić. Gdyby Sony miało pada od XO to byłoby M$ pod każdym względem :)
taaaaaa...troszkę chłopaki z MS się pogrążyli:) mam x360 i jeśli ktoś by mnie zapytał 2 lata temu jaką następną generację zakupię wskazałbym bez wahania konsole Microsoftu, lecz teraz mam nieodparte wrażenie iż lada dzień zamówię PS4...
Jaka uzyska dodatkowa moc HAHAHAHAHA , przeciez te 10 % to jest zabrane teraz z jego super mocy , to zamiast 1,22 TFLOPA to teraz ma jakies 1 TERAFLOP , wiec odzyska to co ma standardowo a nie dostanie cos dodatkowo :) .
JEDNYM SLOWEM NOWY IKSBOKS TGO TOTALNE GOWNO .
Taki sam cyrk, jak z cellem od Sony.
No i nie zapominajmy o chmurze! Dzięki chmurze polecimy na Marsa.
To przypomnij sobie jakiś ex od m$ wyglądający lepiej niż ex od sony, ach, nie przypomnisz sobie, bo takiego nie ma, to jest ta "ukryta moc" ps3, które zawsze było mocniejsze od x'a.
z czasem przejmie kontrolę nad światem i rozpocznie eksterminację graczy.. tzn ludzkosci ;)
Sranie w banie za przeproszeniem. Spieprzyli sprawę wsadzając słabiutkie GPU i tyle, a teraz obiecuja nie wiadomo co. Nawet GPU co wsadzili do PS4 nie jest jakimś demonem szybkości, ale przynajmniej ono powinno zapewnić obsługę gier w pełnym FullHD w 30 fps, a to od M$ pozwala na odpalanie gier ale w 1600x900 i to już zostało potwierdzone w Ryse Son of Rome. Zwykły dekoder do telewizora a gry to tylko dodatek nic więcej. Oby ponieśli sromotną porażkę z tym dekoderem, czego im życzę!
kaszanka9 [12]
Nie wiem czy pamiętasz jak wyglądała sytuacja PS3 zaraz po premierze, zupełnie inna architektura i ciężki do okiełznania cell nie ułatwiały tworzenia gier na maszynkę sony. Sporo gier multiplatformowych, a także ekskluzywnych miało problem z płynnością i grafiką, a co w ten czas robiło sony? Ano wszem i wobec ogłaszało że ps3 ma "ukrytą" moc, takie stwierdzenie nie było bynajmniej nieprawdą, i dopiero po czasie developerzy nauczyli się tworzyć gry na tę architekturę.
MS robi bardzo podobnie, wiedzą że ich konsola jest słabsza od konkurencji, dlatego też zaczynają wmawiać potencjalnym klientom że ich sprzęt w przyszłości uzyska jeszcze więcej mocy, ot co.
kaszanka9 - tyle ze Xone i PS4 maja prawie identyczna architekture, z ta "mala" roznica, ze PS4 ma 50% wydajnieszy GPU i RAM.
Mitomani z sony przeszli do pracy w microsoft? Najpierw jak widzę delikatnie 10%, ale pierwszy krok postawiony. Za chwilę będzie 20%, 30%, 50% i 99%.
EnX tyle, Microsoft to nie Sony, to zupełnie inne filozofie wspierania konsol, co doskonale widać na obecnej generacji.
EnX [15]
No tylko sony nie kłamało, a m$ kłamie.
realsolo [16]
No ok, ale o co ci chodzi? Ja tu pisałem o starej generacji, nie wiem jak dokładnie z ramem w ps4, ale akurat o ram w xone bym się nie martwił, potężne pecety mają ddr3 i jakoś żadna konsola nie pobiła graficznie crysisa 3 i raczej już nie pobije.
Za to gpu jak najbardziej, tylko to 50% nie przekłada się na 50% fps, zresztą piszę to tak umownie, bo wiadomo, że nie fps'em człowiek żyje, ale fakt faktem, teraz ps4 jest widocznie mocniejsze niż to było na starcie poprzedniej generacji.
Po za tym jak opadł hype to i tak się okazało, że miało być 8gb ramu, 8 rdzeni, a skończy się na 5gb i 6 rdzeniach maks., także chyba już mam dosyć tego wysłuchiwania, co kto podkręcił i zmienił, no w sumie to m$ co chwilę ma jakiś news czego to oni nie zrobili w xone, tylko chyba nie zauważyli, że większość ma w domyśle "czego to nie robią by dogonić ps4", pozostaje czekać na premierę i exy, bo szczerze obu obozów mam dosyć.
Kaszanka tym razem ma racje. PS3 byla konsola teoretycznie mocniejsza od X360 ale znacznie trudniejsza do opanowania. Tak naprawde tylko Naughty Dogs i Santa Monica potrafily cos z tego sprzetu wykrzesac. To z PS3 a nie z X360 budowano stacje robocze o oszalamiajacej mocy obliczeniowej.
W tej generacji wszystkie atuty trzyma w reku Sony:
mocniejszy sprzet
wiecej studiow first party i to o kilkasent procent
latwiejsza do ogarniecia konstrukcja (ponoc wykorzystanie eSRAMu na Xbox One deko boli programistow)
indykowi devsi odwracaja sie od MS i zwracaja sie ku Sony
MS po raz kolejny udowadnia, ze hardware nie jest ich najmocniejsza strona - zasilacz znow sie nie zmiescil w srodku, konsola jest wieksza, znow byly jakies ploty o mozliwym przegrzewaniu sie sprzetu (xbox ma wtedy zwalniac pamietacie)
microsoft pady zawsze mial niedopracowane, oczywiscie wyglad czy design to sprawa indywidualnych upodoban, ale trchnologicznie pady od x360 blizej mialy do chinskich podrobek niz do oryginalnego dualshocka
nizsza cena
microsoft zawsze mial genialny marketing (najlepsze pady to imho tylko i wylacznie sprytny marketing) ktory teraz sie totalnie mota - chyba sami nie wierza w to co mowia.
Jakies gadania o powerze z clouda itp. - dla tech ciemnoty - bo cloud to serwery i software. Nie ma zadnego problemu by dolozyc clouda do starego Wii - tylko, co to da? ;)
Nawet jeśli wypowiedź o zyskaniu z czasem 10% mocy ma realne podstawy to i tak niewiele to zmienia. Z dotychczasowych informacji wynika, że PS 4 jest potężniejszy nawet o 50% od Xbox'a już na starcie. Oczywiście moc to nie wszystko, liczą się gry. Tym niemniej więcej mocy obliczeniowej to szersze możliwości urzeczywistniania ciekawych i nowatorskich idei jeśli chodzi o tworzenie tychże gier.
Zapewne największą moc będą miały mocarne pecety. Jeśli jednak chodzi o możliwie największą moc sprzętu oraz komfort użytkowania konsoli to idealnym rozwiązaniem jak się zdaje będzie PS 4.
Nie ma co ukrywać, Microsoft ma kłopoty. Xbox One na dzień dzisiejszy prezentuje się bardziej jako dekoder TV z funkcją uruchamiania gier niż konsola do gier. Nawet reklamy w USA tak przedstawiają sprawę. Marketingowcy Microsoftu uparcie trzymają się pewnej strategii i moim zdaniem mogą na tym wyjść kiepsko. Obecnie przedsprzedaż PS 4 dominuje nawet w USA...
no i tak btw. mówiąc o tym, że PS4 jest o 50% szybszą konsolę, nikt nie bierze pod uwagę, że 10% mocy konsoli Xbox One jest zarezerwowane dla obsługi kinecta. Ta różnica to czyste porównanie hardwaru.
Wobec tego aktualnie PS4 jest konsolą o 60% szybszą, może kiedyś jak microsoft zwolni te 10% zasobów będzie można wrócić do 50%..
microsoft pady zawsze mial niedopracowane, oczywiscie wyglad czy design to sprawa indywidualnych upodoban, ale trchnologicznie pady od x360 blizej mialy do chinskich podrobek niz do oryginalnego dualshocka
Coo? Mam 2 pady od xboxa od 6 lat i nadal na nich gram.
Śmiać mi się z was chce, z was i z Sony i z Microsoftu. Tak naprawdę te procenty gówno co dadzą, a gry multiplatformowe będą chodzić tak samo na obu platformach. Być może exy będą lepsze na PS4, ale jakoś ten nowy Killzone to nic specjalnego.
Może i jestem graczem PC, ale wole też poczytać o tym co się dzieje w świecie konsol. Widzę, że większość stawia na Sony, niż na XboX. Ciekawe jednak, która na pewno zwycięży.
10%, tak jest czym się chwalić, te desperackie próby zainteresowania czymkolwiek...
