Włamanie na Facebooka. Co robić?
W tym momencie rozpocznie się procedura, która powinna pozwolić nam udowodnić, że konto należy do nas.
Moze autor by zadal sobie trud i dowiedzial sie jak taka procedura wyglada.
Hmm... w temacie: wczoraj dostałem z FB maila, jakobym wysłał żądanie odzyskiwania hasła do konta. Oczywiście tego nie robiłem i zgłosiłem już do nich, że to nie ja, ale jednak zastanawiam się, czy to po prostu przypadek, czy jakaś zorganizowana akcja? Ktoś się spotkał?
Raczej próba włamu. Miałem podobnie, ale z kontem World of Tanks. Przez pewien czas często mi przychodził na sms kod do potwierdzenia próby logowania się z innej lokalizacji, lub próby zmiany hasła. Wtedy przy okazji przekonałem się, że weryfikacja dwuetapowa jednak dużo daje. Oczywiście sam nie logowałem się z innej lokalizacji, hasła nie zmieniałem, więc wiedziałem, że jakiś cwaniaczek próbuje. Sprawę też zgłosiłem gdzie trzeba oczywiście i z czasem się uspokoiło. Serio - w necie dobrze być cichociemnym. Nie wychylać się, nie udostępniać za dużo siebie. Im mniej nas w internecie, tym bezpieczniejsi jesteśmy.
"Serio - w necie dobrze być cichociemnym. Nie wychylać się, nie udostępniać za dużo siebie. Im mniej nas w internecie, tym bezpieczniejsi jesteśmy."
Mądre słowa.
Chciałbym zobaczyć upadek FB, twittera i instagrama, to jak ludzie by się podłamali byłoby piękne. Armia zombie od tego jest.
To by nie było fajne. Racja - wrócilibyśmy do bardziej tradycyjnych form spędzania ze sobą czasu i komunikacji. Racja - FB, Instagram, Twittery i inne tego typu to jedne, wielkie rakowiska zawalone gównianym i ogłupiającym contentem. Racja - ostatnie rewelacje w związku szczególnie z danymi osobowymi nie napawają optymizmem. Niemniej są przydatne, jeśli korzysta się z nich w określony sposób i do określonych celów. Dla mnie FB to przede wszystkim szybki i łatwy dostęp do określonych źródeł informacji, czy innych fanpage'ów dotyczących interesujących mnie spraw/rzeczy/informacji. Jest to też duża łatwość komunikacji ze znajomymi. Często mogę rozmawiać(pisać) z kilkoma jednocześnie na przysłowiowe pstryknięcie palcami. Sam trzymam się z daleka od "rakowego" contentu i innych czaso-zjadaczy i ogłupiaczy. Moja znajoma z kolei dużo siedzi w Instagramie. Ale nie na robieniu z siebie hot-gwiazdki i czekania na serduszka, czy odmóżdżaniu się przy gówno-contencie. Ona też czerpie stamtąd mnóstwo przydatnych informacji dla siebie i pozwala jej śledzić jej zainteresowania dot muzyki, instrumentów, zespołów, czy innych. Także racja - media społecznościowe mają duże minusy, ale mają też plusy. Te pożyteczne plusy.
Nie, nie wrócilibyśmy. Upadek FB, twittera itd. nastąpiłby dopiero gdyby weszła jeszcze gorsza konkurencja.
Jeśli marzy Wam się powrót do czasów sprzed facebooka to raczej pogódźcie się z tym, że tak nigdy nie będzie, i że już raczej jesteście staruszkami typu "a za moich czasów ..." :D
No niestety, ale zmiany będą postępować w odwrotną stronę.
Cały dowcip polega właśnie na tym, że ludzie mają narzędzie i nie potrafią z niego korzystać, jak ta przysłowiowa małpa z brzytwą.
Czekam czasów aż ktoś w końcu wpadnie na banalny pomysł i na lekcjach informatyki w szkołach podstawowych, zamiast rysowania w Paincie, albo innych podobnych bzdetów, zaczną uczyć, jak świadomie korzystać z tego typu usług i co się z nimi wiąże.
"Czekam czasów aż ktoś w końcu wpadnie na banalny pomysł i na lekcjach informatyki w szkołach podstawowych, zamiast rysowania w Paincie, albo innych podobnych bzdetów, zaczną uczyć, jak świadomie korzystać z tego typu usług i co się z nimi wiąże."
O, i to jest dobry pomysł. Tylko pytanie, kto i jak ma uczyć, jak w większości sami nie wiedzą i niewłaściwie korzystają.
Procedura odzyskania konta na FB to fikcja. Kilka lat temu miałem włamanie i nie działała ani strona pozwalająca odzyskać konto, ani pisanie do supportu. Jak nie jest się reklamodawcą, to oni mają takiego użytkownika w dupie. Do dzisiaj nie uzyskałem od nich odlowiedzi xD
Na szczęście działa funkcja zgłaszania kradzieży profilu. Dzięki zgłoszeniom przez znajomych mój profil został dość szybko zablokowany, więc złodzieje długo się nim nie nacieszyli.
Tak informacyjnie jak ktoś popłynie przez fejsa, da się oszukać w jakiś sposób to szkoda nawet iść to zgłaszać. Sprawy są umarzane a powodem tego jest nie udzielanie informacji przez FB w sprawach prowadzonych przez policję
Ciekawe, z tego, co pamiętam, czytałem kiedyś na Niebezpieczniku, czy Sekuraku, ile to razy rocznie FB udostępnia dane na prośbę policji i Polska była bardzo wysoko pod względem liczby zapytań.
FB ma obowiązek udzielać informacji na wniosek służb i robi to zawsze. Ostatnim z głośnych przykładów jest chociażby profil założony na nazwisko tego poszukiwanego od miesięcy mordercy, gdy okazało się, że zrobił to jakiś małolat.
Włamanie na Facebooka. Co robić?
Zadzwonić na policję żeby przyjechała do Internetu XD
Rocznik 1970. Nie mam konta na zadnym portalu spolecznosciowym. Jak chce sie skontaktowac z podobnymi dziadersami, dzwonie. Zyje sie bez tego bagienka calkiem dobrze. Ciekawe jak dlugo i kiedy mnie do czegos zmusza.
Piotr.
Pewnie ktoś mi wrzuci kompromitujące zdjęcia na tablicę i napisze do znajomych o pożyczkę. I w sumie tyle, bo nie używam Facebooka do weryfikacji logowania.