Upadek / The Fall - morderczo dobry serial
Kurde, jest coś w tych gościach z BBC, że jak się za coś wezmą, to powstaje rzecz świetna. Kiedyś oglądałem 6-odcinkowy serial od BBC właśnie, chyba "Survivors" mu było. Epidemia, wirus, źli ludzie - to wszystko zanim nastała moda na zombie :)
PS. *Wysp Brytyjskich :)
Nowy sezon True Detective też będzie miał wyraźnie nakreślone, silne kobiety. Czekam na ten serial jak na mało co, czekam również na Twój wpis o genialnej Utopii :)
darth16 - dzięki za zwrócenie uwagi :) Amazing_Maurice - o Utopii z pewnością napiszę!
Dzięki. Myślę, że obejrzę. Od siebie polecam Wilcze Prawo ("Red Riding"), bo zupełnie bokiem przeszło w Polsce
Bardziej polecam Forever. O wiele ciekawszy niż The Fall.
@darth16 - Survivors 2 sezony = 12 odcinków.
Serial świetny!
http://www.netflix.com/WiMovie/70143851?trkid=50361908
Wielki Gracz > Porownywanie The Fall do Forever ma mało sensu, skoro w tym drugim jest wątek nadprzyrodzony, a The Fall to klasyczna, realistyczna opowieść "policja vs morderca".
@sekret_mnicha Może i ma, ale obydwa seriale opierają się na tym samym, czyli pracy policji. Do tego tu i tu występuje seryjny morderca, choć w Forever jak dla mnie jest on ciekawszy, bo i jego motywy są ciekawsze.
Dobrze nakreślonych roli kobiecych (wielu w jednym miejscu) w serialu Good Wife jak na razie nic nie pobije. W tym serialu nie ma w ogóle słabych postaci, nie licząc epizodycznych.
Z chęcią sprawdzę :). Klaudyna - co do ciekawych postaci kobiecych, polecam The Killing !
___________
Edit: teraz doczytałem do końca, zatem powyższą wypowiedź kończę na pierwszym zdaniu ;).
Wlasnie obejrzalem po przeczytaniu tego artykulu 2 sezony.
+ Intensywnosc serialu. Jedynie 6 odcinkow w sezonie sprawia ze nie ma "wypelniaczy" jak to ma miejsce w wieksozsci serilai, czyli przerywanie glownego watku jakimis historiami pobocznych postaci, tutaj caly czas trzymana jest reka na pulsie.
+ Fajnie nakrecony i realistyczny. Policjanci i sledczy maja mozgi i dzialaja w miare logicznie. W porowaninu to z amerykanskimi serialami tego typu gdzie czlowiek mysli "OMG co za idioci" tutaj nie mialo to miejsca ani razu.
- Glowna bohaterka. Do gry aktorskiej nie ma zadnych zastrzezen bo nawet brytyjski akcent jej sie udal. Natomiast dla mnie ona zawsze bedzie Scully:) Jakos trudna tu glowna bohaterke polubic i wolalbym tutaj kogos innego w obsadzie.
- Podzial na sezony jednej histori. Nie wiem jak dlugo zamierzaja ciagnac ten serial tworcy i czy 3 sezon bedzie tym ostatnim. Ale ciezko sie czeka i chcialoby sie zeby jednak tworcy krecili wiecej odcinkow w sezonie niz te 6. A kazdy sezon byl o kolejnym innym seryjnym mordercy?
Ogolnie dobry serial, jak ktos lubi deszczowe klimaty UK to moze dodac dodatkowy plus. Jednak tez bez rewelacji i totalnego powalenia. Chetnie bym obejrzal i zobaczyl jak konczy sie cala historia, ale nie wiem czy beda pamietal o prmierze 3 seoznu. Tym bardziej ze nic o nim nie wiadomo czy wogole powstanie a miedzy 1 a 2 sezonem bylo 1,5 roka czekania, co jak na jedna spojna historie jest straznie duzo.
Dzięki za sugestie serialowe! Chętnie zgłębię temat i może na coś się zdecyduję :)
Nie podzielam waszego zachwytu dla Sally. Łamie stereotypy ok, ale czy pozytywnie ? Jak dla mnie jest co najmniej dziwna, ten przygodny sex z Olsenem jest nieco naciągany. Po pierwsze stara z niej repicha ... po drugie Olsen i tak prowadzi podwójne życie na co mu jeszcze skok w bok z babą z kontroli, chyba tylko aby w razie wpadki chronić swój tyłek ? No i skoro jest taka mądra inteligentna i przewidująca to musieli jej dorobić naturę chłopa posuwacza ? Albo takie przechwałki, że ma setki stuiów ... chyba podyplomowych skoro setki...
A czy jest coś złego w byciu inteligentną kobietą, świadomą swoich atutów? Świadomą swojej seksualności czy też potrzeb? Nie jest kobietą, która musi się realizować poprzez mężczyznę lub dzięki mężczyźnie. Jest samotna, owszem, ale to chyba z wyboru. Jest dojrzała, władcza i najwidoczniej to mężczyzn pociąga, bo ewidentnie działa na facetów, nie poświęcając nawet im swej uwagi. I bardzo się cieszę, że taka rola została napisana dla kobiety starszej (tak! takie też istnieją w naszym społeczeństwie!), a nie ślicznej młodziutkiej aktoreczki ;) A łatka "chłopa posuwacza" - moim zdaniem naciągana ;)