Tesla zaciekle walczy z autami spalinowymi. Chce ich odejścia już w 2030 roku
///Tesla zaciekle walczy z autami spalinowymi. Chce ich odejścia już w 2030 roku ///
.... a ja chcę milion dolarów .... i .... co z tego ?
Chore zapędy globalistów - nikogo nie stać na elektryki, problem z nadwyżką energii w fotowoltaice, problem z akumulatorami, problem z promieniowaniem elektromagnetycznym - używając jako daily możemy pożegnać się z potomstwem - BEZPŁODNOŚĆ!
Mozesz dac namiary na jakis dobry kombinezon aluminiowy?
Chore zapędy globalistów - do tego miejsca było OK - dalej to pojechałeś niezłe. Gościu naciska gdyż ma w tym interes.
Wczoraj widziałem Tesle na bocznej dziurawej bieszczadzkiej drodze. Sporo tego już jeździ.
lubie jezdzic na pradzie ale to jest paranoja
nie mamy, nikt nie ma sieci elektrycznej potrzebnej do takiego czegos
Znowu jedna z tych cholernych tesli i ich pomysłów....
Każdy walczy o swój intetes. To tylko świadczy że sie słabo przyjmują skoro chcą jak najszybszy przymus
Dajcie spokój z tym elektrycznym badziewiem. Jeszcze nie ta technologia by trafić pod strzechy.
będzie miało to co mówi sens. Gdy baterie 3 razy większe będą. Przy tej samej cenie i podobniej chociażby wadze
Mnie zadziwia to, ile taki samochód waży.
Rządzący w EU mają już plany aby opodatkować dodatkowo korzystanie z elektryków. Bo przez swoją masę, podobno szybciej się drogi niszczą.
Byc moze w Polsce gdzie jest masa starych lzejszych szrotow waga elektryka moze zaskakiwac. Ale taka Tesla 3 wazy tyle samo co Mercedes e lub compaktowy SUV. Wiele mniejszych elektrykow jest duzo lzejszych . W takim Uk to nie elektryki sa problemem tylko SUVy i traktory od range rovera, ktore sa duzo ciezsze nawet od duzych EV. O USA nawet nie wspominam.
No i oczywiscie EV niszcza drogi bardziej niz ciezarowki i inne dostawczaki;)
Tesla chyba nie skumała po co i do czego ma służyć zatwierdzone w Unii Europejskiej prawo odnośnie zakazu rejestracji samochodów spalinowych po 2035 roku.
To prawo nie ma służyć zakazowi produkcji samochodów spalinowych. Paradoksalnie równie dobrze można byłoby napisać w ustawie, że ziemia od 2030 roku staje się płaską planetą... Za te 12 lat będzie inna władza, inne pomysły, nikt o IQ w normie nie przejmuje się tym zakazem.
To prawo ma za to wywrzeć wpływ na Europejskich producentów samochodów, żeby Ci rozwijali elektryczne pojazdy, by w Europie takie firmy jak Tesla, nie był monopolistami (najlepiej gdyby w ogóle nikt tego badziewia nie kupował).
Po co więc w 2035 potencjał do produkcji samochodów elektrycznych, a to już bardzo proste. Z takich a nie innych estymacji ,wychodzi, że wtedy ropa może zacząć mocno drożeć(ze względu na rosnący popyt/coraz mniejsza podaż, przez coraz mniej opłacalnych złóż i koszty wydobycia). I państwa które będą chciały ją importować w takiej ilości jak dotychczas, zaczną biednieć z roku na rok.
W zakazie samochodów spalinowych do 2035 roku właśnie o to chodzi, by była alternatywa używania dowolnego paliwa, nawet wiatru czy słońca... A nie, żeby CO2 nie było emitowane, bo to nadal będzie emitowane w takiej czy innej formie.
Sztuka w tym, by żyć dostatnie i nie zbiednieć... Do tej pory można było wywoływać wojny w krajach bogatych w ropę i mocno zbijać ceny, w momencie gdy rynek będzie rynkiem, gdzie podaż zacznie dyktować ceny, nie będziecie jeździć do sklepu samochodem, bo was stać nie będzie na benzynkę.
Za to jak te samochody się pięknie zapalają intensywnym i wytrzymałym promieniem.
Ciekawe czy w grach zaimplementują taką mechanikę pojazdów elektrycznych.
Bo jak wiemy, to samochody w kinie/grach lubią wybuchać (a teraz to niemal rzeczywistość).
Szkoda że się nie wezmą za te wielkie statki transportowe, co są napędzane mazutem.
Ale fakt, w miastach przydało by się mniej śmierdzących starych samochodów.
W ogóle Tesla chciał dać ludziom prąd za darmo (chodzi mi o wolna energię i konkurencje z pazernym Thomasem Edisonem). Musk to złodziej - nazwał sobie firmę produkująca samochody nazwiskiem geniusza - rodzina Tesli powinna mu proces wytoczyć.