Teleskop Webba pozwolił odkryć szokująco wielką czarną dziurę
Dokladnie. Jak to możliwe skoro wszechswiat ma tylko ok. 14mld lat. Czyżby ta czarna dziura byla po drugiej stronie rozszerzającego się wszechświata?
Via Tenor
skoro wszechswiat ma tylko ok. 14mld lat.
Lata świetlne to miara odległości, nie czasu.
Przypuszczamy, że wszechświat ma 14 mld lat.
Przypuszczamy, że jest o średnicy 93 miliardów lat świetlnych.
Zapomnialem o rosnącej ekspansji wszechświata z uwagi na ciemną energię. Faktycznie szacuje się ze po uwzględnieniu ekspansji wielkość to 92mld lat świetlnych.
Zapomnialem o rosnącej ekspansji wszechświata z uwagi na ciemną energię. Faktycznie szacuje się ze po uwzględnieniu ekspansji wielkość to 92mld lat świetlnych.
Ech...
Dlaczego ludzie mają aż tak wielki problem z przyznaniem się do błędu?
Nigdy nie szacowano, że wszechświat ma 14 miliardów lat świetlnych.
Pomyliłeś się, pomyliłeś jednostkę czasu z jednostką odległości, zdarza się, nie musisz pisać bredni.
Doskonale wiem, że lata świetlne to miara odległości.
Napisalem że wszechświat ma 14mld lat. LAT a nie lat świetlnych. Nigdzie się w tym nie pomyliłem. Tylko powiązałem wiek wszechświata zapominając o ciemnej energii. I ujemnym ciśnieniu.
Słuchaj uchem a nie brzuchem.
Via Tenor
Tylko powiązałem wiek wszechświata zapominając o ciemnej energii. I ujemnym ciśnieniu.
zakładam, że koledze chodziło o to, że mamy wielki wybuch, światło jest rozrzucane na wszystkie strony (z prędkością światła hehe), następnie mija 14mld lat czasu. Po tych 14mld czasu było sobie światło, które w tym CZASIE 14 mld lat zrobiło DYSTANS 14mld lat świetlnych.
Więc powstaje pytanie jak w CZASIE 14mld lat światło mogło przebyć ODLEGŁOŚĆ WIĘKSZĄ niż 14mld lat świetlnych - musiałoby lecieć szybciej niż prędkość światła. Zakładając, że to był punkt, z którego światło rozchodzi się na 2 strony to powinno być max. 28mld lat świetlnych średnicy.
pieterkov
Nie tak to działa.
Wszechświat ciągle się rozrasta. Dwa bliskie obiekty które istniały 14mld lat temu teraz znajdują się w znacznie dalszej odległości - stąd właśnie jest 93 miliarda lat świetlnych.
Jak chcesz dokładnie zrozumieć, skąd się "wzieła" liczba 93, to Brittannica ma to rozpisane w przystępny sposób:
https://www.britannica.com/video/185400/universe
I tu pojawia się cała sztuczka, bo obiekty od których odbieramy sygnał świetlny wysłany 14mld lat temu, znajdują się już ponad 14mld lat przemieszczania się od miejsca, skąd wysłały do nas sygnał, stąd szerokość obserwowanego wszechświata jest dość duża. Aproksymujemy więc, że to co możemy zaobserwować obecnie znajduje się dużo dużo dalej, ale nie widzimy gdzie rzeczywiście jest, myślimy że faktycznie się tam znajduje. Znamy tylko sygnał z przeszłości.
Ogólnie ogromnym prędkościom występującym we wszechświecie towarzyszą dość niecodzienne zjawiska.
A co Cie dziwi? Teoria o ciemnej energii która wplywa poprzez ujemne ciśnienie na przyspieszenie ekspansji wszechświata to jedna z dominujących teorii wyjaśniających obserwacje przesunięcia w podczerwieni.
Bo to jedna z tysięcy niepotwierdzonych teorii, która prawdopodobnie jest nieprawdziwa. To odkrycie Webba może to sugerować.
Widzialny wszechświat ma średnicę około 90 mld lat świetlnych, więc co was tak dziwi?
Myślę, że raczej to, że tak wiele miliardów, bezmiar czasu i odległości. Niby te kilkanaście lat świetlnych od słońca do najbliższej obcej gwiazdy to bardzo dużo, a tak naprawdę to nic i ludzie po prostu mogą nie być świadomi skali wszechświata. Więc pewnie ktoś mógłby się zdziwić, że odległości są tak duże, że w miliardach lat świetlnych.
Przy obecnym "rozwoju" naszej cywilizacji, to prędzej nauczymy się wytwarzać jedzenie z gówna niż polecimy w kosmos
Obecnie widzimy Wszechświat sprzed prawie 14 mld lat. Galaktyka na którą patrzymy w tej chwili widzimy sprzed ponad 13 mld lat. Tyle zajęło fotonom na dotarcie do Nas i ukazanie jej obrazu. Ale znaczy to również tyle, że w dniu dzisiejszym jest ona już oddalona o 25 mld lat świetlnych, ze względu na ciągłą ekspansję Wszechświata. Ale dla ciekawostki nie wiemy jak wygląda dzisiaj ponieważ światło na dotarcie do tego co pozostanie po nas (Słońce zakończy swój żywot za ~5 mld lat) zajmie kolejne 25 mld lat. Pozdrawiam.