Superbohaterowie wciąż w natarciu
Bardzo wiele filmów ma rozplanowane całe trylogie już na etapie koncepcyjnym pierwszej (i często ostatniej) części. Takie są niejednokrotnie wymogi wytwórni, aby w ogóle ruszyła produkcja pierwszej części, ale rzadko się do tego filmowcy przyznają. Chcą być przygotowani na ewentualny hicior i możliwość sprawnego dojenia na nim kasy. Oczywiście dotyczy to kina mocno rozrywkowego/przygodowego/familijnego.
Najbardziej oczekiwany to oczywiście kontynuacja Mrocznego Rycerza. Avengers też chętnie zobaczę ale na pewno nie w kinie. Spore nadzieję wiążę ze Spider-Manem, aczkolwiek seans tej pozycji jest w dużej mierze uzależniony od dystrybutorów a konkretnie od tego czy będą seanse w 2D.
Czekam również na Man of Steel. Superman Powrót podobał mi się i zupełnie nie rozumiem dlaczego został zjechany przez krytyków i fanów. Zresztą podobnie było z Wolverine Geneza.
Jeśli chodzi o ankietę to nie zagłosuję na żadną wytwórnię bo każda ma ciekawszych i nudniejszych herosów.
ja czekam na kolejnego Batmana, Ghost Ridera i Avengersów, mimo tego iż Kapitana nowego nie oglądałem a miałem iśc do kina, wydawało sie średnie, wiec nie ;)
Ile debilów kliknęło MARVELA? -.- przyznać się, będę lekko bił..... BATBICZEM
Ja tam wole DC. Jakoś ich filmy(przed wszystkim Batman) są robione powoli i dobrze. A produkcje spod znaku Marvela - X-Meni mieli wzloty i upadki, Spiderman leciał w dół, Ghost Ridera jeszcze nie oglądałem ale podobno nie jest zły ale jeśli chodzi o bohaterów z The Avengers to wg mnie masakra. Iron Man jeszcze był spoko ale 2 już tylko dla kasy zrobiona i po to tylko żeby dopełnić fabułę The Avengers, Captain America podobnie jak Iron Man 2 - na szybko zrobiony i do tego twórcy nie zdecydowali się czy lekko go przerysować(coś w stylu SinCity) czy bardziej na poważnie i wyszło jak zwykle. O Thorze i Hulku słyszałem też średnie opinie. Jeszcze bardziej się boje o ich kontynuacje.
